Skocz do zawartości

PZL P-11c


Emhyrion
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem się z zupełnie odmienną oceną, FW-190A testowany przez Rosjan. Twierdzili, że jest o wiele gorszy, niż ogłaszali Niemcy. Potem wypłynęła historia z jakością paliwa na jakim testowali Fokę. Ale to zupełnie inny offtop. Ale tak, ciężko tak naprawdę powiedzieć, które źródła są wiarygodne.

 

Pit, rzeczywiście, nie rozumiem o co ci chodzi.Jeszcze raz przeczytałem całość i jak dla mnie, twoje dziwne stwierdzenia o większej prędkości wznoszenia i "dużej liczbie zestrzelonych samolotów" wygenerowały u mnie myśl, ze wydaje ci się, że P.11c było prawie lub równie dobre jak wczesne Bf-109. Rozumiem, ze jednak się nie wydaje. Spoko, to tylko forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się rozpętał bój wrześniowy tylko o co? Różne źródła zazwyczaj podają różne dane poniżej przykład ze starej i rodzimej publikacji  TBU. 

Lecz dane techniczne to nie wszystko o czym świadczy wartość bojowa maszyny czy czołgu czy samolotu czy jakieś innej broni, jest wiele więcej czyników, które warunkują ostateczne zwycięstwo w tym szczęście. :)

A co do gry Ił-2 dla mnie nie jest ona żadnym źródłem informacji, ale to moje zdanie. :)

 

 

 

 

post-3269-0-13761400-1454099771_thumb.jpg

post-3269-0-67022600-1454099780_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że gra nie jest żadnym wyznacznikiem. Ale o flightmodel każdego samolotu w tej grze walczyli na forach ludzie z różnych krajów, z różnymi danymi na temat tych samolotów, z różnych źródeł. Niejako, ta gra była oparta na jakiejś tam średniej wyciągniętej ze wszystkich znalezionych danych. Wydaje mi się, że w obecnym czasie praktycznie nie da się jednoznacznie określić prawdziwości danych, osiągów tamtych maszyn. Tak tylko zapodałem, ze można z przymrużeniem oka, mniej więcej potestować, jak wyglądała walka p.11 vs ju-87, p.11 vs bf-109D, E,  p.11 vs he-111, na czym polegała różnica w uzbrojeniu i ilości amunicji, co działo się z p.11 powyżej 3000m. Na daną chwilę nic lepiej tego nie odda, niż ta gra. Tak w ogóle, to wyszedł Il2 Sturmovik Battle of Stalingrad i Battle of Moscow. Mozna sie Emilem pokręcić z Iszakiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ruszam z moją od poniedziałku :D bo widzę, że reszta budowniczych już daleko w pracach  znaczy blisko wiosny :D

 

Ba.. W środę ma być w Warszawie plus 12 stopni. No ale do środy to nie zdążę... :)

Ty Krzysiek robisz model z zestawu Suchockiego, większy, trudniejszy. Te zestawy Mask@Lech niemal same się składają, są zdecydowanie prostsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerwę Wam na chwilę dywagacje na temat Messerschmitta i zademonstruję fotkę ukazującą coś na kształt postępu prac:

 

post-13206-0-58662400-1454619294_thumb.jpg

 

Za cienki Bolek jestem, żeby samemu zrobić kołpak na kształt i podobieństwo tego co być powinno. Najlepszy jaki znalazłem w sklepie jest w sumie taki sobie, ale... pomaluję na zielono i może z kilkunastu metrów nikt się nie kapnie jaka to tandeta :)

 

Osłonę silnika jeszcze dłubię. Trzeba pokryć balsą od spodu, wyciąć kilka otworów nawiewu (ale mniej niż w oryginale, i bliżej kołpaka będą - inaczej nie spełnią swojej roli... Jeszcze trochę pracy mnie tu czeka.

 

Skończyłem za to temat amortyzacji podwozia. Druty są  z jednej strony zaopatrzone w sprężynki i zaczepione na stałe w kadłub przy goleniach, z drugiej zaczepiane są przy mocowaniu koła. Żeby zmienić pakiet trzeba wypiąć przynajmniej jeden drut z zaczepu, ale zajmuje o dosłownie dwie sekundy, więc da się przeżyć. Za to nie ma opcji, żeby klapka podwozia w locie odleciała, nie ma jak :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sporo, bardzo dużo właściwie odstępstw od oryginału. Osłona silnika, wnęki na karabiny, golenie podwozia, kabina... To wszystko jest bardzo umowne. Dział "półmakiety" jest jak najbardziej wskazany, albo jeszcze lepszy byłby dział "prawiećwierćmakiety". Ale cóż ja poradzę, że mnie się podoba... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli już wiosna ;) ładnie i jak dla mnie kołpak jest akceptowalny bo szczerze oryginalny od "jedenastki" mi się nie podoba (lejek zaślepiony miską ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosna na chwilę jakby w odwrocie, W Warszawie śnieg co prawda zagarnięty, ale...

 

Tymczasem prace trwają. Samolot jest pomalowany kolorami podstawowymi:

 

post-13206-0-59183400-1455295655_thumb.jpg

post-13206-0-10632900-1455295657_thumb.jpg

post-13206-0-58917300-1455295658_thumb.jpg

post-13206-0-09828800-1455295660_thumb.jpg

 

Jestem mega zadowolony z farby zielonej, trzyma świetnie, odcień mi bardzo pasuje, a matowość aż boli. Niebieski troszkę gorzej, nie jest tak matowy i myślę, że gdy przybędą oznaczenia jednostki to całość machnę cienką warstwą jakiegoś lakieru bezbarwnego, żeby to wyrównać. 

 

Oznaczenia będę malował. Dostałem co prawda w zestawie komplet naklejek, ale nie do końca mi pasują, zarówno w formie jak i w wielkości. Malowanie co prawda potrwa, od dwóch dni przygotowuję szablony, ale co tam. Bartek dał radę z Corsairem Iry Kepforda, to ja się zmierzę z P11 :)

 

Co do tablicy zegarów to póki co jest "zastępcza". Jeśli model będzie latał tak jak sobie wymarzyłem to poprawię, na tę chwilę już mi się nie chce, trzeba by usiąść, narysować zegary, dać komuś na laser do wycięcia... Kiedyś, jeśli samolot będzie latał, zrobię to. Jak zasłuży :)

 

post-13206-0-11096100-1455295663_thumb.jpg

 

Niezłym pomysłem było też wykorzystanie poliwęglanowych niewykorzystanych do chronienia szybki smartfonów folii. Są dość sztywne, łatwo przyciąć do potrzebnego formatu, a ich przezroczystość jest nieporównywalna z PET czy innymi tworzywami. Co prawda szyba nie jest pancerna, ale może nikt do samolotu nie będzie strzelał :)

 

post-13206-0-61258500-1455295661_thumb.jpg

 

W przygotowaniu są karabiny i pilot. Serwa zamontowane, śmigło kręci się we właściwią stronę, trzeba by jeszcze zamontować i poustawiać popychacze. Kilka dni przerwy i wrócę do tematu :)

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze wytłumaczę, czemu szybka z poliwęglanu i co tam za wolne druty wiszą w kabinie. Otóż P11 będzie miało oczywiście pilota, ten pilot jak to niemal każdy u mnie który nie jest fullwypaśnym odlewem z żywicy będzie kręcił głową na boki i ogólnie będzie "jak żywy". Ale JEŚLI model będzie latał to alternatywnie pilota za sterami będzie zastępowała kamerka Mobius. Do tego zaś, żeby coś fajniejszego nakręcić to niestety szybki muszą być doskonale przezroczyste i bez zgrubień, w przeciwnym razie mało co będzie widać. Kamera zarówno jak i głowa pilota potrzebują zasilania, stąd te kable...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.