Skocz do zawartości

Ciekawy patent na rozłączanie wtyków XT60


Tomek3D
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu bardzo doskwierała mi kwestia rozłączania wtyków XT60. Problem zrobił się jeszcze bardziej uciążliwy jak zrobiło się trochę chłodniej. Ręce zesztywniałe, a tu trzeba się szarpać z tymi wtykami - kilka razy mało co, nie uszkodziłem przez to modelu. Próbowałem delikatnie zeszlifować obudowę papierem ściernym, ale niewiele to pomogło. Postanowiłem spróbować innych wtyków i w trakcie poszukiwań trafiłem na coś takiego: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__55684__Turnigy_EasyOff_Plug_Disconnect_System_w_Tool_XT60_20_pcs_.html.

 

Działa to rewelacyjnie 

 

 

Kupiłem cały zestaw (nasadki i "klucz"), ale same nasadki tak ułatwiają rozpinanie wtyków, że klucza w zasadzie nie używam.

 

Gorąco polecam!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszły mi z HK dwie paczki w tym tygodniu (po 5 kompletów - żółte). Widząc ten temat losowo łączyłem jeden z drugim i wszystko się ładnie rozpina. Robiłem też próby z pakietami i problemów nie napotkałem. Zdecydowałem się przejść na te złącza bo rozpinanie t-deanów psuło mi przyjemność z latania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko robiłeś próby na sucho. Na sucho to zawsze dobrze działają, ale jak się pogrzeją trochę w trakcie lotu to już różnie bywa. Też nie jest tak, że trzeba mieć obcęgi i młot udarowy, ale przynajmniej ja wolę te czarne od żółtych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko robiłeś próby na sucho. Na sucho to zawsze dobrze działają, ale jak się pogrzeją trochę w trakcie lotu to już różnie bywa. Też nie jest tak, że trzeba mieć obcęgi i młot udarowy, ale przynajmniej ja wolę te czarne od żółtych. 

 

no faktycznie na sucho, nie pomyślałem o tym :) Szkoda, że teraz powstał temat bo zamówiłbym czarne gdybym wiedział. 

Nie ma jak to goldy 8mm  ;)  wtedy dopiero można mówić o ciężkim rozłączaniu. Nawiasem jakie XT60 kupić i gdzie żeby właśnie mocno trzymały? Potrzebuje na szybko 10 kompletów do ogrzewania nurkowego.

 

Co ciekawe widziałem już kilku gości u siebie i wszyscy z nich właśnie używają tylko goldów i w modelach samolotów i w helkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W łódkach używamy tylko i wyłącznie goldów i to jest jedyne rozwiązanie bo zazwyczaj i tak są bardzo ciepłe jakie by nie były. Plastikowe obudowy nie dadzą rady a takich wielkości nie robią. Argumentem ludzi przeciwko gołym goldom jest możliwość odwrotnego podłączenia. Wystarczy na plusie dać męski a na minusie żeński i tyle. Znalazłem już złącza XT60 i zamawiam. Do nurkowania niepotrzebne mi duże prądy, ma być tak, żeby pod skafandrem nie rozłączyło się samo bo na dekompresji jest przerąbane o tej porze roku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Widzę że nie tylko mnie drażni uciążliwość wtyków xt60. Powyższe patenty mocno podziwiam i prezentuję mój własny. 

Uważam że jest niema idealny. Łatwość obsługi. Brak możliwości zamiany biegunów. Przepustowość prądowa na niezmienionym 

poziomie. To rozwiązanie nie ma żadnych minusów ujemnych :)

 

post-15316-0-16550000-1454101997_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Widzę że nie tylko mnie drażni uciążliwość wtyków xt60. Powyższe patenty mocno podziwiam i prezentuję mój własny. 

Uważam że jest niema idealny. Łatwość obsługi. Brak możliwości zamiany biegunów. Przepustowość prądowa na niezmienionym 

poziomie. To rozwiązanie nie ma żadnych minusów ujemnych :)

attachicon.gifDSCF2242.JPG

 

Jak niemal wszystko ze Ślunska solidne,proste i skuteczne (kluski, modra kapusta ,karminadle). Kupuję !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Mike217, rozumiem, że stosujesz do nurkowania złącza XT60 z zatrzaskiem na obudowie?

 

Sądzę, że jeżeli złącze grzeje się nadmiernie, to występują zbyt duże straty w punktach styku. Teoretycznie strona żeńska ("panienka") XT60/90 powinna mieć otwór nieco

stożkowy, aby styk ze sprężyście ugiętymi segmentami "chłopczyka" choćby zbliżyć do wielopunktowego na wycinku walcowej powierzchni. Podtoczenie od tyłu powinno

sięgać ok. 1/3 długości wzdłużnego rozcięcia dla uniknięcia zakleszczenia przy pełnym złączeniu. 

W rzeczywistości otwór ten spotkałem tylko jako cylindryczny (jednakowa średnica na całej długości), co skutkuje co najwyżej czteropunktowym stykiem w okolicach

szczytu czterosegmentowego "chłopczyka", a podtoczenia nie spotkałem wcale. W efekcie albo się zakleszcza, bo otwór jest np. o 0,01mm za mały, albo zgrzewa, bo

o np. 0.025mm za duży. Rozrzut średnic otworu w mierzonych zwykłą suwmiarką elektroniczną przekraczał 0,04mm, po nałożeniu na rozrzut średnic "chłopczyka" mamy

jak wyżej.

Jak napisał  Emhyrion  , są wtyki i wtyki. Te głęboko rozcinane, jak na fotce matmax -a, trudniej zakleszczyć.

 

Kolejna sprawa to fakt, że złącze może grzać się od przewodów, z reguły silnie przeciążonych prądem. Normatywy mówią o gęstości prądu dla przewodów miedzianych

w izolacji 6A/mm^2 , (10A dla krótkich odcinków) przy dop. przyroście temp. 25*C. Izolacja termowytrzymała z gumy silikonowej pozwala na znacznie większe przyrosty

temperatury, ale sama niezbyt dobrze przewodzi ciepło.

A tu pakiecik np. 4000mAh / 60C ma fabryczne przewody poniżej 4mm^2. Już prąd 120A (30C) zrobi z nich niezłą grzałkę, dwukrotnie wyższy - jeszcze lepszą*.

Ćwierćmetrowy odcinek takiego przewodu ma rezystancję teoretyczną (0,0175 oma x metr / mm^2)** 1,094 milioma, praktyczną (0,0205 oma x metr / mm^2) - 1,28 mili-

oma w temperaturze 20*C. Miedż ma współczynnik temperaturowy oporności 3200 ppm / 1*C, czyli 0,32% - to dość dużo.

Przy gęstości prądu 60A/mm^2 (240A : 4mm^2) słabo chłodzony przewód miedziany, otulony grubą izolacją z gumy silikonowej nagrzewa się w krótkim czasie (< 10 s)

powyżej 200*C - to bardzo niejednoznaczna wartość, zależna od wielu okoliczności, ale niedaleka od prawdy ; przyjmijmy ją tymczasem do poglądowych obliczeń.

Przyrost 180*C (200 - 20) zwiększy rezystancję właściwą miedzi o 180 x 0,32 = 57,6% , czyli do wartości 2,017 milioma. Przepływ 240A odłoży tu spadek napięcia

484 mV, a moc tracona to ponad 116 W ! To już spora lutownica... W rzeczywistości jest jeszcze gorzej, bo grzeją się nie tylko przewody, a ich przekrój jest nieco

mniejszy niż 4mm^2.

Wiemy, że moc lepiej przesłać przy możliwie jak najwyższym napięciu, bo wtedy natężenie prądu będące żródłem strat jest (nieproporcjonalnie) mniejsze. Linie przesy-

łowe WN wymyślono dawno temu i istnieje ciągła tendencja do stosowania coraz wyższych napięć (440 kV to już standard, są i 1 MV).

 

 * - to teraz wyobrażmy sobie, co dzieje się na wewnętrznych "tasiemkach" w ogniwku, które mają poniżej 1 mm^2 i nie są z miedzi - przewodzą kilkukrotnie gorzej.

      Ratuje duża powierzchnia tasiemki - szybkie odprowadzenie ciepła. Tylko dokąd... Nie dziwne, że ogniwka krótko żyją.

 

 ** - rezystancja (oporność) właściwa teoretyczna czystej miedzi. Śladowe zanieczyszczenia (tlen) powodują jej gwałtowny wzrost. Miedż starszych niemieckich

       drutów nawojowych miała praktycznie 0,0182 - najlepsza, jaką mierzyłem.  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AMC !

No wreszcie  coś normalnego a nie trele morele pogadajmy sobie obywatele.

Szkiełko i oko . Proste wyliczenia i tyle .

Jak ktoś ma za nic fizykę to niech szuka piaskownicy z napisem "marzyciele"

 

Czy to pesel decyduje o realizmie ? AMC dzięki tobie jestem dumny z zawodu jaki uprawiam. Ja kalkuluję 5A/mm2 w codziennej praktyce (ze strachu..)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 BRoman , 5A/mm^2 ? Wiesz, to ciekawe, bo ja też... I śpię spokojnie.

 

 Jakbym był od dziecka zewsząd katowany reklamami, to też wierzyłbym w cuda. Do czasu... 

 

Dzięki mnie ? Przecież to Ty sobie wybrałeś obiekt fascynacji. Odwzajemni wiedzę, nie zdradzi, trzyma się zasad, ugotuje... ;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.