Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W elektrykach tak mocne izolowanie od drgań nie jest konieczne bo ich po prostu nie ma w przeciwieństwie do modeli spalinowych. Odbiornik owiń, ale jeśli chodzi o regulator jeszcze mi się nie zdarzyło abym go izolował. Dość często przyklejam go na stałe do kadłuba Wówczas dodaję dodatkowego termokurcza żeby przy konieczności wyciągnięcia była taka możliwość a najczęściej przyklejam rzepa do regulatora i do kadłuba. 

Opublikowano

Na razie ten model jest w fazie "stable". Może kiedyś mnie najdzie na dalsze przeróbki, ale na razie nie :-)

Opublikowano

Zrobiłem taką kieszonkę na pakiet do mojego bixlera. Materał: pianka do izolacji. Pytanie czy nie będzie za gorąco?942c84eb92cc324be86aee285b4bbb8e.jpg

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ta kieszonka jest zbędna. Tylko zmniejsza wentylację. Jak chcesz unieruchomić pakiet, to rzepy. Jeśli wciskany w nos to bez otulania z każdej strony. W większości przypadków wystarczy klin z pianki od góry.

Opublikowano

No więc wygląda że straciłem modelarską niewinność. Zaczęło się pięknie, niestety trochę też bolało:)

Dość szybko połapałem się co i jak, wytrymowałem Bixlera i polatałem ze 20 minut. Udało mi się wykonać nawet pętlę i półpętlę co przyprawiło mnie o szybsze bicie serca. Sam lot - miód.

 

Niestety kiedy miałem się już zbierać na wysokości około 20 metrów nagle Bixler przestał całkowicie reagować na polecenia z aparatury. Odpuściłem gaz - zero reakcji. Był kret, dziób ładnie się rozleciał, ale już poklejony - prawie nie widać. Już na ziemi sprawdziłem reakcje na aparaturę i wszystko działało. Mam Turnigy 9x ze standardowym nadajnikiem i odbiornikiem i z tego co czytam na tym forum chyba czeka mnie wydatek na Frsky. Na razie trochę mam dyga, że przytrafi się to samo a wymiar kary będzie większy. Jakiegoś Frsky konkretnie możecie polecić?

Pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś mój bixler zaliczył spektaktularną utratę skrzydła w locie. Niestety podczas upadku została wyrwana lotka. Ktoś ma jakiś patent jak to naprawić? Taśma wzmacniana? Jakieś zawiasy?

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

4ed5663b6ef624fe966033f45b3ae656.jpg

Opublikowano

Taśma jak dla mnie każda a później wystarczy lekko przeprasować, ale nie za duża temperatura bo Ci zostanie na żelazku :)

Masz jakieś łączenie pomiędzy skrzydłami czy też tylko na wcisk to dajesz?? Miłego klejenia!

Opublikowano

Nie miałem blixa, ale u mnie rewelacyjnie sprawdzają się zawiasy z butelki pet. Slalpelem wyciąłem kieszonki, paski 1cm potraktowane papierem ściernym żeby lepiej trzymało i kleiłem na uhu poor. Trzyma bardzo dobrze. Samo skrzydło tez uhu poor'em bym potraktował, ale wzmocnił prętami węglowymi.

 

 

Wysłane telepatycznie.

Opublikowano

Nie mam pojęcia czemu strzeliło na łączeniu. Nie było to w trakcie jakiegoś specjalnego przeciążenia. Teraz zrobie w tych miejscach wzmocnienia z taśmy z włóknem szklanym. Mocowania zostałały w kadłubie więc tak jakby było za duże obciążenia na skrzydło w miejscu styku z kadłubem. Na szczęście pięknie da się to naprawić. Jedyna strata to lipol ostro wgnieciony,który postanowiłem zutylizować.

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Taśma jak dla mnie każda a później wystarczy lekko przeprasować, ale nie za duża temperatura bo Ci zostanie na żelazku :)

Masz jakieś łączenie pomiędzy skrzydłami czy też tylko na wcisk to dajesz?? Miłego klejenia!

Mam łączenie. W bixlerze 1.1 są śruby od góry. Śruby i część skrzydła została. Strzeliło na styku.

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Bagnet nie strzelił tylko puścił pierścień mocowany w połowie bagnetu. Przez co cały bagnet wsunął się w jedno skrzydło. Drugie nie miało wzmocnienia i strzeliło

Dziękuję kolegom za podpowiedź która pomogła mi znaleźć przyczynę. Lotki wkleję na taśmę.

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

  • 2 lata później...
Opublikowano

. Staraj się latać systematycznie i niezbyt długo za jednym razem do 20 minut i potem rób przerwę . Z moich obserwacji wynika że uwagę i skupienie nad tym co robisz utrzymujesz naks te  kilkanaście minut potem zaczynasz robić automatycznie i powielać błędy i złe nawyki .Więc lepiej polatać te 10-15 minut potem zrobić tyle samo przerwy i znów lot ale maks 3 loty  w jednym ciągu.


 


Święte słowa !

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.