Skocz do zawartości

"100 gram" vs "100 gramów"


japim

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z rozwinięciem wątku chciałbym jeszcze wspomnieć o dwóch rzeczach, które mnie tak irytują, że głośno się buntuję. Po pierwsze "Bartku, Jarku, Macku".

 

Jest cos takiego jak wołacz w odmianie :) Ciężko powiedzieć, że jego stosowanie nie jest właściwe. Jakoś koślawo według mnie brzmi "Zadzwoń do mnie jutro wieczorem Bartek." względem "Zadzwoń do mnie jutro wieczorem Bartku." Tą drugą formę również uważam za bardziej przyjazną w przekazie i uznaniową. Oczywiśćie szanuję Twoje zdanie :) Każdego coś tam wkurza i od tego jest ten wątek byśmy Sobie to wszyscy "wygarnęli" i dalej pewnie pisali po swojemu he he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, a co powiecie na dwa słowa używane w naszym ojczystym: nieboszczyk i deszczyk ? Rozwijając znaczenie słów to: nieboszczyk - coś co strzyka z nieba, czyli - deszczyk w potocznym rozumieniu. Deszczyk - ktoś kto (leży) w deskach - czyli nieboszczyk..., ponure, ale coś jest nie tak, chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te błędy o których piszecie są używane od dawna i już można się było przyzwyczaić. Chociaż mimo wszystko czasami ciarki przechodzą jak można kaleczyć język.

Ale od kilkunastu lat pojawił się następny błąd, który często popełniają nawet dziennikarze.

Mam na myśli np. rok 2012.

Powinno się mówić dwa tysiące dwunasty a większość mówi dwutysięczny dwunasty.

Za moich czasów o takich rzeczach uczyli w podstawówce. To jest tak  popularny błąd, że się boję zaakceptowania tego jako normę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Ja drżę jak słyszę w bardzo wybiórczym kontekście słowa : "dla mnie" , np. "Daj ten model dla mnie" :wacko:

 

"Dla mnie" to konstrukcja gramatyczna typowa dla języka ruskiego (nie rosyjskiego) i jest spotykana przede wszystkim w obecnym województwie podlaskim, rzadziej w lubelskim a jest językowym dziedzictwem Wielkiego Księstwa Litewskiego, gdzie używany był język ruski (nie rosyjski) a do którego należała spora część wymienionych województw...

Albo to: "bułka chleba" tzn. bochenek chleba, "słychać rybą" tzn. pachnie rybą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.