safari28 Opublikowano 1 Maja 2016 Opublikowano 1 Maja 2016 Panowie temat jeszcze nie dopracowany ale się sprawdza.'' Wycentrowałem'' sobie monitor z corelem. Najpierw tak ostawiłem rozdzielczość że pion i poziom w monitorze odpowiada naturalnym wielkością. Do tego użyłem w programie obrazu kontrolnego w postaci równego koła. Sprawdziłem na monitorze linijką czy sie zgadza. Jak pomiary się zgodziły ustawiłem sobie skalę w programie tak żeby odpowiadała naturalnej mierze(w cm). Teraz chcąc skopiować coś na materiał przykładam najtańszy papier samoprzylepny do monitora i w ciemnym oświetleniu odrysowuję ołówkiem.Potem wycinam naklejam na materiał i mam gotowy szablon lub kształt który mnie interesuje. Nie wiem czy to jest dobry pomysł ale mi to ogromnie pomaga. 1
Bartek Piękoś Opublikowano 1 Maja 2016 Opublikowano 1 Maja 2016 Panowie temat jeszcze nie dopracowany ale się sprawdza.'' Wycentrowałem'' sobie monitor z corelem. Ja tak kombinuję z PShopem. Też już nieraz odrysowywałem z ekranu i bardzo sobie to chwalę - upraszcza i przyspiesza.
Tomek Opublikowano 1 Maja 2016 Opublikowano 1 Maja 2016 W Corelu jest opcja drukuj, nic nie trzeba odrysowywać. Często z niej korzystam
madrian Opublikowano 1 Maja 2016 Opublikowano 1 Maja 2016 J/w Corel drukowanie, tylko pamiętać o ustawieniu grubości linii na "włosową". Nie będzie się zniekształcać przy skalowaniu lub wydrukach, jak linie grube. Możesz też ustawić sobie pole robocze na wielkość kartki papieru jaki stosujesz.
Marcin K. Opublikowano 1 Maja 2016 Opublikowano 1 Maja 2016 Polecam podpiąć laptopa pod tv, u mnie na 32" lepiej niż na 17"
pawel4090 Opublikowano 20 Maja 2016 Opublikowano 20 Maja 2016 Marcin, ciekawe pomysł z tym tv, tylko skąd wziąć tak duży papier śniadaniowy... Sorry nie moglem się powstrzymać, sorry, że nie na temat.
Marcin K. Opublikowano 20 Maja 2016 Opublikowano 20 Maja 2016 Ja tak robiłem z szarym papierem kiepskiej jakości więc był "transparentny";)
El3ment Opublikowano 20 Maja 2016 Opublikowano 20 Maja 2016 Właśnie sobie wyobrażam jak przykładam papier śniadaniowy do plazmy i sobie odrysowuje wszystko.. Efekt "wow" po odrysowaniu gwarantowany Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
AndrzejC Opublikowano 20 Maja 2016 Opublikowano 20 Maja 2016 Może jestem starej daty, ale jak chcę sobie coś stworzyć, to używam przybornika KIN O made in Czechoslowakia (moim zdaniem najlepszy) i sobie rysuję różnymi ołówkami marki Faber-Castell i zawsze mi wychodzi tak jak chcę, choć często używam gumki do zmazywania.. Do głowy by mi nie przyszło przykładć papieru sniadaniowego do komputera.Do rysowania dobra jest kalka z nadrukiem milimetrowym.Papier milimetrowy jest dobry ,ale kalka dla mnie jest lepsza. oczywiście, że teraz są piękne AutoCady i inne programy, ale dla mnie to nie to. jak sobie narysuję w realu to wiem od razu ,że bedzie dobrze. No ale tak jak napisałem,stary już jestem i Tradycyjne rozwiązania są mi droższe A.C.
BRoman Opublikowano 22 Maja 2016 Opublikowano 22 Maja 2016 Faber-Castell to nazwa programu czy specjalnej myszki ? Tak się pytam bo używam myszki Koh in Nor z aplikacja dla myszek v 1. 2 H . Papier śniadaniowy z metra załatwił mi kolega w Kwidzyniu -w celulozie. Pokrywam emulsją światłoczułą i ciemną nocą kiedy matka śpi, ojciec śpi monitor rżnie obraz przy studni aż dudni... mój śmiech. No czego to ludzie nie wymyślą ! Wymyślam i ja ! Brawo ty + ! Brawo ja - !
PiotrEryk Opublikowano 22 Maja 2016 Opublikowano 22 Maja 2016 Faber Castell to producent artykułów biurowych i dla artystów. Jak potrzeba przenieść coś dużego z monitora to polecam kalkę kreślarską/techniczną. Pewnie większości wystarczy, można kupić arkusiki 110cm na 20m
BRoman Opublikowano 22 Maja 2016 Opublikowano 22 Maja 2016 Faber Castell to producent artykułów biurowych i dla artystów A tu o to chodzi ! Czuję klimat . Ja nic nie stawiam na monitorze więc nic nie przenoszę z monitora niczego... No ale chyba to tak w bok tematu. Drobne rysunki zwyczajnie drukuję na papierze drukarką lub Koh in Nor albo Hardmut no ewentualnie znakomity Pruszków
AndrzejC Opublikowano 22 Maja 2016 Opublikowano 22 Maja 2016 Fajny temat... No ale zadam pytanie: Po co przykładać do monitora kalkę, czy papier, jaki by nie był... Czy nie jest prościej wcisnąć funkcję "drukuj"? Mam wrażenie, że ktoś sobie jaja robi...A ja i tak wolę sobie narysować na stole kreślarskim ołówkami, cyrklami linijkami itd A.C.
robertus Opublikowano 22 Maja 2016 Opublikowano 22 Maja 2016 Czasem drukarki po prostu nie ma w domu, a drobny element jak się go wyrysuje w cadzie na szybko można odrysować z ekranu, Lub dla przykładu można odrysować ramki kabinki z małego modelarza odpowiednio powiększone.
PiotrEryk Opublikowano 22 Maja 2016 Opublikowano 22 Maja 2016 Dla okazjonalnego użytkownika programów graficznych problemem jest skalibrowanie rozmiarów wydruku. Do ekranu przykładasz linijkę i powiększasz, pomniejszasz aż rozmiar pasuje, drukując możesz zużyć kilkanaście kartek, zanim trafisz w rozmiar.
KRUUP Opublikowano 22 Maja 2016 Opublikowano 22 Maja 2016 Akurat, jeśli narusujesz coś w programie graficznym typu corel, ilustrator itp. to wydruk powinien byc idealnie odwzorowany rozmiarowo. 100 mm w programie jest rowne 100 mm na wydruku.
Rekomendowane odpowiedzi