RomanJ4 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Jak dotąd to jedynie Holendrzy i Belgowie potrafili oficjalnie docenić polską krew przelaną za ich wolność... Smutne.. Choć w jakimś stopniu , może niezbyt wielkim ale jednak, także sami do tego się przyczyniliśmy tworząc jakieś nieformalne grupy i koterie mające za nic podziwiane przez obcych umiejętności i oddanie sprawie naszych żołnierzy, czy wcale nie marginalne, nawet w obliczu zagłady rozbijające jedność spiski stronnictw przeciwko londyńskiemu rządowi Sikorskiego, może nawet nie bezpodstawnie podejrzewane (do spółki z Brytyjczykami) o jego śmierć.. Wystarczy przeczytać choćby książkę Witolda "Lanny" Łanowskiego pt. który dotyka trochę tego odwiecznego polskiego kołtuństwa..
micro Opublikowano 15 Grudnia 2016 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Tu też całkiem ciekawy film, trochę o "Cyrku Skalskiego"
BB Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 W tym filmie producent Jacek Samojłowicz jest jednocześnie scenarzystą. Niestety.
Volleyboy Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Apropo 303. Na wesoło Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka 2
joobler Opublikowano 6 Stycznia 2017 Opublikowano 6 Stycznia 2017 Nie mogą wziąć innego aktora tylko Piotra Adamczyka...
qba Opublikowano 6 Stycznia 2017 Opublikowano 6 Stycznia 2017 Bo w Polsce gra sie filmy tymi samymi aktorami
AndyCopter Opublikowano 6 Stycznia 2017 Opublikowano 6 Stycznia 2017 Czepiacie się Adamczyka, a przecież na tak olbrzymią kariere filmową, miał nawet jedną udaną rolę. Dubbing żyrafy w Madagaskar 3.
robertus Opublikowano 6 Stycznia 2017 Opublikowano 6 Stycznia 2017 W nowym Klosie moim zdaniem lepiej grał niż Kot.
Volleyboy Opublikowano 6 Lutego 2017 Opublikowano 6 Lutego 2017 Jest i coś o naszych Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka 1
micro Opublikowano 23 Października 2017 Opublikowano 23 Października 2017 Anglicy też coś kręcą... Brytyjski film "Hurricane" opowie historię polskich lotników z Dywizjonu 303 walczącego w czasie II wojny światowej... https://dlapilota.pl/wiadomosci/pap/brytyjska-superprodukcja-hurricane-opowie-historie-dywizjonu-303 1
Emhyrion Opublikowano 23 Października 2017 Opublikowano 23 Października 2017 Dla co bardziej ciekawskich i niecierpliwych http://vimeo.com/222720323/8669a6f76a
Andrzej Klos Opublikowano 23 Października 2017 Opublikowano 23 Października 2017 Dla co bardziej ciekawskich i niecierpliwych http://vimeo.com/222720323/8669a6f76a Hmm... Wyglada troche naiwnie, ale byc moze jest to przed obrobka.
dyra63 Opublikowano 24 Października 2017 Opublikowano 24 Października 2017 Na te modele będą dopiero dokładane tekstury,będzie wyglądało super -spece od efektów specjalnych, jeśli to Ci o których była mowa na początku prac nad filmem to najwyższa półka.Tutaj próbka ich możliwości -trzeba docenić dbałość o detale
Emhyrion Opublikowano 24 Października 2017 Opublikowano 24 Października 2017 Hmm... Wyglada troche naiwnie, ale byc moze jest to przed obrobka. Końcowe "sceny walki" generowane komputerowo z pewnością Ogólnie nie czepiałbym się, to tylko materiały dla inwestorów. Ja przynajmniej czekam na resztę. O ile będzie reszta
Andrzej Klos Opublikowano 24 Października 2017 Opublikowano 24 Października 2017 (edytowane) Nie mialem na mysli komputerowych scen walki, wiadomo, po prostu pokazuja jak to sie robi. Raczej chodzi mi o kilka scen i gre actorow: - W pierwszej scenie przyjezdzaja dowodcy ale; nikt nie salutuje ani nawet nie wstaje z foteli a dowodcy w nonszlancki sposob kaza pilotowi ot tak przeleciec sie po raz pierwszy Hurricane i dzielny pilot przy okazji straca Messerschmitt’a. Mam nadzieje, ze to tylko zart i zacheta dla investorow. - Scena calowania i pozegnania WAAF-ki przed lotem bojowym Tadeusza przypomina mi sceny z pierwszych filmow niemych. - Pielegniarka Nina przynosi lekarstwa i umiera 1 Wrzesnia z takim samym wyrazem na twarzy. Nie zebym marudzil, ot tak po prostu dziwnie to wyglada; mam nadzieje, ze jeszcze nad tym pracuja.. Edytowane 24 Października 2017 przez Andrzej Klos 1
RomanJ4 Opublikowano 24 Października 2017 Opublikowano 24 Października 2017 No cóż, produkcji na miarę "Kompanii Braci" czy "Szeregowca Ryana" nie ma się co spodziewać... 1
stan_m Opublikowano 24 Października 2017 Opublikowano 24 Października 2017 Całkowicie podzielam opinię Andrzeja i niestety obawiam się powstania typowego gniotu propagandowego porównywalnego z filmem pt. "Dunkierka". Albowiem to co pokazane jest w zajawce wieszczy jakiś kataklizm historyczno-lotniczy, który będzie pokazywany Polakom i nie tylko. Prawda historyczna o polskich dywizjonach w GB i o dęblińskich promocjach, które brały udział w IIWW znana jest bowiem wyłącznie jeszcze żyjącym pilotom (bardzo nielicznym).Ja zaś dwadzieścia kilka lat temu miałem okazję brać udział w zjeździe żyjących jeszcze polskich pilotów, którzy zjechali do Dęblina z całego swiata i wiem z ich ustnego przekazu, że historie lotnicze opisane przez Meissnera, Arcta, Zumbacha czy Urbanowicza (o Fiedlerze nie wspominam celowo)są tak podkolorowane i wykoślawione, że prawie wcale nie odpowiadają faktom. Zapowiadany film niestety wydaje się być oparty na tych "kolorkach" a nie na ówczesnej rzeczywistości. Do porażających scen opisanych przez Andrzeja dodam jeszcze przypomnienie jak to młody polski pilot opanowuje pilotaż samolotu typu Hurricane w pierwszym locie metodą czytania instrukcji w języku angielskim (nie znając tego języka) i prowadząc ogień do Me-109 w tzw. międzyczasie... Pomyślałem sobie przez chwilę, że może wówczas młodzież była tak zdolna i odważna (manetka gazu działała odwrotnie niż w polskich samolotach, przyrządy pokładowe były wyskalowane w anglosaskim systemie miar a podwozie się chowało i wypuszczało), że wystarczył jeden lot nie z instruktorem lecz z instrukcją... Toteż sięgnąłem do swojej biblioteki po oryginał "Spitfire, Manual 1940, Air Ministry" i wyobraziłem sobie siebie w epizodzie ukazanym w tym filmie...Skutek będzie taki, że pewnie długo nie zasnę...
RomanJ4 Opublikowano 24 Października 2017 Opublikowano 24 Października 2017 ..może wówczas młodzież była tak zdolna.. ... bo miała przedwojenną maturę, nie to co dzisiaj...
Emhyrion Opublikowano 24 Października 2017 Opublikowano 24 Października 2017 Ja się nie znam. Ale jeśli Spitfire i Hurricane miał jako konstrukcja brytyjska manetkę w odwrotną stronę, to Tiger Moth na którym ćwiczyli wcześniej pewnie też. A latanie "traktorem" już mieli przerobione, co wynika z dialogów, więc ten argument można odrzucić. Czy to będzie gniot? Może. Czy można wyrokować o tym juz teraz? Moim zdaniem za wcześniej. Czy będzie to fajny film o miłości, przyjaźni, bohaterstwie i grupie kolesi z drążkiem między nogami? Zapewne. Czy to będzie film zapewniający rozrywkę z jakimś akcentem edukacyjnym? Czas pokaże. NIe jestem w żaden sposób związany z tą produkcją, ale z ciekawością czekam na kolejne materiały. Jak będą to udostępnię. Natomiast niezmiernie bawią mnie opinie ekspertów, którzy wypowiadają się na temat obyczajów, mundurów czy latania Spitfirem. Ilu z nas miało tę przyjemność? Znajdzie się choć jedna osoba? O tym, jak klub dżentelmenów za jakich uważano pilotów myśliwców w RAF podchodził do dyscypliny i salutowania można zobaczyć na filmie Bitwa o Anglię. Tam też trudno zauważyć jakiś przesady szacunek dla wyższych stopniem pilotów.
Rekomendowane odpowiedzi