Skocz do zawartości

Pomoc w usunięciu "wirusa"


qba

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Własnie się poddałem, złapałem jakiś szajs o nazwie greatdeals, na allegro, olx wywala jakieś reklamy. 

 

Cclener nic nie wyczyścił

 

Adwclener również cisza

 

Avast nie widzi problemu

 

 

Komputer niby czysty, rzecz dzieje się na chromie i na edge i na FF, ma ktoś jakieś sprawdzone sposoby zanim spalę mojego laptopa?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat był tu już wałkowany - kilku z nas miało coś takiego, że ciągle wywalało reklamy, nawet na tym forum. Akurat mnie jeden z kolegów dokładnie opisywał co ściągnąć. Najważniejsze by nie ściągać ze znanych stron jak dobreprogamy.pl czy podobne oraz by nie ściągać bezpośrednio na zainfekowany komputer. Tak zrobiłem - odpaliłem po kolei zaleczane programy ale już po pierwszym syf wyczyściło.

Jednym z tych programów jest właśnie Combofix,  Junkware Removal Tool, Rkiller i jeszcze jeden ale już mi go usunęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irek to ja Ci podpowiadałem. Ale tu u Kuby jest problem W10. Niestety nie ma za wiele jeszcze dobrych i sprawdzonych narzędzi.

Jeśli to dotyczy przeglądarek, Chrome, FireFox, Opera itp. to można spróbować odinstalować, fizycznie wyciąć folder z opróżnieniem kosza, następnie przepuścić parę narzędzi które działają pod W10 tych które wymienia Irek poza Combofix -em. To właśnie Combo jest najlepszym narzędziem do tego typu robali, ale nie niestety działa na 64 bitowych systemach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam dwóch antywirów, Jeden chodzi ciągle (Eset NOD32), a drugi Malwarebytes Anti-Malware mam nieaktywny - na żądane (żeby się nie cięły). Tym drugim przeskanuje dyski profilaktycznie co jakiś czas(bez wyłączania pierwszego), albo jak wlezie coś czego pierwszy nie wyłapie (rotkity, ransomware, Weelsof-y, śledzące, itd..)

Jak na razie radzą sobie.. Mam Vista Business..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem też takie coś.Pomógł program Malwarebytes Anti-Malware.

 

Witek.

 

 

Niestety też nie dał rady.

 

A złapałem to coś bo komputer był używany przez kilka godzin przez młodą osobę. Będę walczył dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety też nie dał rady.

 

A złapałem to coś bo komputer był używany przez kilka godzin przez młodą osobę. Będę walczył dalej. 

Kuba, a automatyczne punkty terminowe przywracania systemu masz aktywne ? Powinny być, sprawdż. Potem nakaż wykonać procedurę przywracania stanu komputera do stanu z wybranej daty , z możliwie małymi stratami (nie tracisz żadnych dokumentów z twardego). Trwa najwyżej 15 minut - i z głowy. Powodzenia  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostają dwa wyjścia skoro nie dajesz rady tego draństwa usunąć.

Pierwsze to to które zaproponował Robert. Wyjąć dysk podpiąć go jaku drugi i przeskanować go programem antywirusowym. Wyjmowani dysku z obecnych notebooków jest banalnie proste. Cztery śrubki i po sprawie.

Drugie w tym wypadku najlepsze to postawić w ciągu jednego dnia na nowo system. Będziesz się jeszcze pałował tydzień albo i dwa a i tak nie ma gwarancji że wytniesz prawidłowo i czegoś przy okazji nie spierniczysz.

Chyba że masz tyle programów "unikalnych" :),  że nie będzie się to opłacało. Ale odświeżenie systemu zawsze dobrze robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostają dwa wyjścia skoro nie dajesz rady tego draństwa usunąć.

Pierwsze to to które zaproponował Robert. Wyjąć dysk podpiąć go jaku drugi i przeskanować go programem antywirusowym. Wyjmowani dysku z obecnych notebooków jest banalnie proste. Cztery śrubki i po sprawie.

Drugie w tym wypadku najlepsze to postawić w ciągu jednego dnia na nowo system. Będziesz się jeszcze pałował tydzień albo i dwa a i tak nie ma gwarancji że wytniesz prawidłowo i czegoś przy okazji nie spierniczysz.

Chyba że masz tyle programów "unikalnych" :),  że nie będzie się to opłacało. Ale odświeżenie systemu zawsze dobrze robi.

Konrad, tak dla informacji pytającego (nie licytacji, kto lepiej doradza  ;)) : czy w trakcie operacji przywracania systemu do stanu z daty tworzonego automatycznie punktu przywracania system nie robi prawie (albo nie prawie) tego samego ?

Któregoś razu przy takim zabiegu miałem info, że stawia się na nowo z kopii zapasowej. Nie straciłem żadnych danych ani dokumentów, ale robale szlag trafił (E-field, greatdeals i coś tam jeszcze). Po tym zabiegu hula dużo szybciej, pisałem o tym w temacie chyba ostrzegawczym o symulatorach za free. Jak on to zrobił ? 

 

Edit : pogrubienie w cytacie moje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

postawić w ciągu jednego dnia na nowo system

Traktowałbym to jako ostateczność, bo zawsze coś ucieknie, coś przestanie działać, albo nie trybi bo brak jakiegoś dedykowanego sterownika czy loginu.

Jak widać po necie problem jest dość popularny i spróbowałbym jeszcze różnych tam prezentowanych sposobów, może któryś zadziała (często wirusy ewoluują albo mają cechy indywidualne, i starszymi albo uniwersalnymi trickami ich nie usuniesz, trzeba próbować). Sam przekopując czasem godzinami (z prawa Murphy'ego wiadomo - lekarstwo zawsze znajduje się jako ostatnia możliwość :D )  net z poradami usunąłem w ten sposób w końcu niektóre szczególnie upierdliwe... (tak początkowo było np z ransomware blokującymi pulpit)

Trzymam kciuki...

czy w trakcie operacji przywracania systemu do stanu z daty tworzonego automatycznie punktu przywracania system nie robi prawie (albo nie prawie) tego samego ?

Któregoś razu przy takim zabiegu miałem info, że stawia się na nowo z kopii zapasowej. Nie straciłem żadnych danych ani dokumentów, ale robale szlag trafił (E-field, greatdeals i coś tam jeszcze). Po tym zabiegu hula dużo szybciej, pisałem o tym w temacie chyba ostrzegawczym o symulatorach za free. Jak on to zrobił ? 

Upraszczając; cały pic leży w kluczach wirusów, których przywracając system z wcześniejszej daty nie instalujesz, (bo ich jeszcze wtedy nie było)...

Znalezienie właściwego do ręcznego usunięcia nie jest niestety łatwe, a o pomyłkę destabilizującą co innego nietrudno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za pomoc, zrobiłem tak że wywaliłem wszystkie chroma z korzeniami, potem adwcleaner, potem avast, potem nowy chorome, teraz przy skanowaniu nic nie znajduje, wiec chyba mogę odtrąbić sukces :) 

 

Z racji że mam ssd 120 gb nie mam ustawionej kopii zapasowej więc ta opcja odpadała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.