radziu45 Opublikowano 19 Marca 2017 Opublikowano 19 Marca 2017 Ok , Zasuwaj bo masz trochę tych nitów i śrubek . Efekt jest super . Lubię tu zaglądać bo bardzo podoba mi się taka robótka , blacha nity śrubki a kiedyś miałem okazję podpatrywać budowę Lankastera który kilka razy zdobył mistrza Europy i Świata nity są z epidianu , model ma 27 lat i jeszcze lata .
mecenas Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Opublikowano 20 Marca 2017 Radku, miło wspominam Częstochowę, zwłaszcza MŚ w 2010 r. ( z resztą z niezłym skutkiem - 7-me miejsce) Byłem również na kilku Memoriałach J. Ostrowskiego , zresztą Wasze środowisko zawsze słynęło ze znakomitych makieciarzy. Jest się od kogo uczyć, Marian Kaziród, a wcześniej Jurek Ostrowski to klasa sama w sobie, to artyści światowego formatu. Mam bardzo wielki szacunek dla takich ludzi, bo w tamtych czasach stworzyć takie dzieła (P-38, Lancaster) w zasadzie z niczego, bez komputerów, CNC i innych "wynalazków", to po prostu trzeba mieć talent i niesamowite zdolności. Ja jestem tylko marnym naśladowcą i ten pułap wykonawstwa jeszcze długo będzie dla mnie nieosiągalny. Czyli na nasz język - choć byś siadał i przykucał ... to i tak b..a, i tak b..a . Radosławie, bardzo żałuję, że pod wpływem emocji zamknąłeś swój wątek o RWD. Zamiast " walnąć kielicha", przespać się z tematem, uniosłeś się honorem i ambicją. Modelarza powinny cechować spokój, opanowanie i troszeczkę samokrytycyzmu. Znasz przecież doskonale modelarską zasadę - 3 razy przymierz, raz przyklej . Podobnie w życiu, 3 razy pomyśl, raz zrób. A tak, to taki piękny wątek przepadł . A wracając do Jastrzębia. Mam nieco mieszane uczucia, zwłaszcza po ostatnich "zawirowaniach" na forum dot. moderacji, czy wstawiać zdjęcia z każdą zrobioną "pierdółką", ponieważ wątek będzie trwał tyle co brazylijski serial "W kamiennym kręgu" i co niektórzy koledzy mogą powiedzieć "Kończ Waść! Wstydu oszczędź!". Ale żeby być całkowicie zgodny z regulaminem (licho [moderator] nie śpi), zeznaje co udało mi się zrobić przez weekend. A więc, 1. całe poszycie kadłuba zastało zmatowione (podchodziłem do tego jak pies do jeża, zakupiłem nawet specyfik do podtrawiania AL, ale po próbach nie zdał egzaminu. Ostatecznie matowienie odbyło się metodą mechaniczną). 2. wykonanych zostało kilka detali w postaci klapek rewizyjnych. (Ależ schodzi przy tym czasu ). Czy mogę załączyć zdjęcia, czy macie już dość?
radziu45 Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Wojciechu , na tych MŚ akurat nie byłem z pewnych powodów i żałuję , gratuluję zajętego miejsca . Co do Częstochowskiej kadry makieciarzy Ostrowskiego nie miałem okazji poznać ale rok może dwa po jego śmierci zapisałem się do modelarni miałem w tedy 16-17 lat , ale budowę LANKASTERA miałem okazje podejrzeć , budowany był w takich technologiach że dziś nikt może nie wierzyć że dało się tak jak jest , byłem przy oblocie jeszcze na MVVS 3,5 z którymi miał problemy bo czasem jeden zgasł , puzniej zamontował OS 4 cm . Pierwsze mistrzostwa Europy W Częstochowie wygrał z Rosjaninem który miał jakiegoś AN nie pamiętam co to za AN dwu silnikowy ze zmiennym skokiem śmigła po wylądowaniu zrobił kołowanie i ciąg wsteczny do tyłu pokołował . Koniec tego bo nie na temat Co do mojej relacji RWD trochę mnie poniosło ale przez to że to co on pokazał publicznie to najpierw było na priw , może odnowie . Narazie mam tam mały problem z tym wzniosem i zaklinowaniem skrzydła i chcę to sprawdzić z orginałem , no i muszę jechać do muzeum , po wizycie coś ruszy do przodu . Na tym zdjęciu jest ŚP Zasada z poznania , on też dobry makieciarz . Fajne czasy były , już nie wrócą . A co do dajszej relacji prosimy o więcej i więcej .
Osa Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Zdjęć jak najwięcej, opisywać, tworzyć, tworzyć. Piękny jest. Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Tomek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Wojtek ty się nie pieść. Dawaj fotki,a jak trzeba to nawet 100 dziennie. Takiej jakości wykonywanych modeli na forum to mogę na palcach jednej ręki policzyć
radziu45 Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 A naj lepiej kamera i cało dobowy monitoring nie tylko na model .
poharatek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Nooooooooo! Relacja i warsztat taki, że "live stream" byłby jak najbardziej na miejscu!
mecenas Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Opublikowano 20 Marca 2017 Dobra, sami tego chcecie . Całość po zmatowieniu wygląda tak: A klapki rewizyjne tak: w P-11 i na modelu Klapa przedziału butli tlenowych Te przetłoczenia to przyciski. Po naciśnięciu zamek w klapce odblokowywał się i klapka odskakiwała. Były to klapki tzw. szybkiego dostępu, paliwo, oliwa, tlen, w przeciwieństwie do klapek inspekcyjnych nie wymagających codziennej obsługi samolotu, zastosowanych np na ogonie. Rozwiązanie zaczerpnięte z Biesa. Czy aby tak było w rzeczywistości? Trudno powiedzieć, ale coś musiałem "wymyślić". I na koniec klapa przedziału bagażnika i radiostacji No będzie na razie tego dobrego .
radziu45 Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 A w tym pucharze to jakie mszalne wino masz napili by my się co
Tomek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Ostatnie zdjęcie co to za miszmasz , wygląda jak niedokończone???
poharatek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 No i fajnie Więcej proszę Te widoczne w tle rzuty P-47 to pamiątka, czy plany na przyszłość?
mecenas Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Opublikowano 20 Marca 2017 Ostatnie zdjęcie co to za miszmasz , wygląda jak niedokończone??? Na razie "zaklajstrowane" do malowania tylne okienko kabiny . Te widoczne w tle rzuty P-47 to pamiątka, czy plany na przyszłość? Pamiątka http://www.youtube.com/user/62JW?feature=CAwQwRs%3D http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=16825 Ale nie ściągam, bo na warsztacie jest następca w malowaniu Gabreskiego (może kiedyś dokończę ). A w tym pucharze to jakie mszalne wino masz napili by my się co A znasz słowo na 6 y? ..........wychylylybymy , może będzie okazja na jakimś pikniku , ale jak skończę model . Dobra, "2 zmiana" się zbliża, czas wziąć się do roboty (oczywiście przy modelu) .
poharatek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Wojtek, słuchaj - mam taką prośbę: Gdybyś miał chwilę czasu i trochę chęci, to założyłbyś w dziale "Moje modele" wątek ze swoim dorobkiem modelarskim. Bo cuś mnie się tak wydaje, że ojjjjjjjj byłoby na co popatrzeć! (Jak na razie wytropiłem Twój kanał na youtube - https://www.youtube.com/channel/UCRN7rKbcKcUoZpMOrLxP8wQ , i playlistę z lotami Twoich modeli https://www.youtube.com/playlist?list=PLkOUkex3CMWghEln2CfvyhwY_ttBDM2rE - ale to sam czubeczek góry lodowej jest... )
mecenas Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Opublikowano 20 Marca 2017 Marcin, to już chyba wszystko co jest o mnie , nie jestem aż tak medialny .
radziu45 Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Wojtek jak Jastrzębia zrobisz tak jak to P47 z filmu to niewiele będzie odbiegać do jakości p. Mariana . Jest super , oby tak dalej .
poharatek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Marcin, to już chyba wszystko co jest o mnie , nie jestem aż tak medialny . No to wielka szkoda.. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości utrzymasz "medialność" przynajmniej na poziomie wątku o Jastrzębiu
Bartek Piękoś Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 I zdrówka, zdrówka życzymy, coby siła modelów jeszcze Ojczyźnie przysporzył!
jethrotull Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Radku, miło wspominam Częstochowę, zwłaszcza MŚ w 2010 r. ( z resztą z niezłym skutkiem - 7-me miejsce) Reprezentacja Polski na MŚ w Częstochowie 06,08,2010 (2).jpg Ten Fairey Battle to chyba fotoszopka?
mecenas Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Opublikowano 20 Marca 2017 Ten Fairey Battle to chyba fotoszopka? Tak, Panowie Bajorowie wyjechali z zawodów wcześniej, nie uczestniczyli w sesji zdjęciowej i jako że w zawodach uczestniczyli, kolega "dospawał" ich do zdjęcia , coby był komplet. Nawiasem mówiąc, ten Fairey Battle to kopia modelu Mariana Kaziroda tylko wersja RC. Przepięknie odrobiony model.
Rekomendowane odpowiedzi