Skocz do zawartości

PZL - 50a "Jastrząb" 1/4.3 czyli "A mogło być tak pięknie!"


mecenas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki wszystkim za gratulacje i zainteresowanie tematem. :)

 

No cóż, długo się krygowałem z oblotem, bo to jakby krok w nieznane, ale moje wszelkie obawy czy aby silnik podoła itp, brały górę nad decyzją startu.

Ale żeby nie wyjść na tchórza, podjąłem rekawicę i pomimo wiatru wiejącego (5m/s) dokładnie w poprzeg pasa, dałem manetkę gazu na maxa i model po 3-ch metrach podniósł ogon, nabrał prędkości i miał ochotę "zaryć" nosem, więc delikatnie zaciągłem wysokość i model oderwał się od pasa.

Oczywiście ze ściśniętymi pośladkami czekam co zrobi dalej, a on jak po sznurku leci po zadanym kursie z ustalotym wznoszeniem. Tu mnie zaskoczył, bo byłem przygotowany na jakieś korekcję trymeremi, a tu poleciał bez ich dotykania: :huh:

Po 30-stu sek  lotu w nadajniku włączył się alarm, no i oczywiście panika - co jest!? Temperatura silnika 160 st. no to gaz na 50% i takim gazie próba wykonania jakiś zakrętów. Model zwolnił, ale zachował pełną stabilność. 

Wszystkie wychylenia sterów  były zbyt duże co skutkowało bardzo delikatnymi ruchami drążków a i tak model natychmiast reagował.

Tak w sumie to z lotu mało pamiętam, bo stres mnie zżerał, więcej by mogli opowiedzieć światkowie.

Co do właściwości lotnych - model w zasadzie lata sam, jest przewidywalny, typowy Warbird, wystarczy utrzymywać właściwą prędkość a odwdzięczy się równym i stabilnym lotem.

Oczywiście, tak na gorąco, wiele po jednym locie nie można powiedzieć, ale model, nawet przy tej wadze, jak najbardziej "lubi powietrze".Podwozia nie zamykałem, bo nie wiedziałem czy nie będzie w którymś momencie potrzebne (awaria śilnika, niestabilny lot itp.). Do lądowania użyłem klap, ale wychylonych tylko "jak do startu". Boczny wiatr mocno dokuczał, więc lądowanie odbyło się na większej prędkości, przez co oczywiście przeleciałem nad pasem i przyziemiłem poza nim, ale bez żadnych strat.

Jest dobra wiadomość. Jednak ktoś filmował całe zdarzenie i czekam na materiał filmowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.