Skocz do zawartości

Upside down - czyli dobór modelu do silnika


AMC

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych Kolegów !

 

Jak zwykle pod prąd...

 

Tak wyszło, że zaposiadłem dwucylindrowy motorek ASP 160 i rad byłbym go zobaczyć wysoko na niebie. Najchętniej w jakimś ładnym "opakowaniu" :).

Nie mam nic przeciwko piankolotom, ale jakoś mi do tego celu nie pasują. Chyba te największe znane na rynku (1,7 WS) to trochę za małe ponadto...

W dobrym tonie jawi mi się sporych rozmiarów tartaczna konstrukcja, czyli klasyczne, dobre modelarstwo. Chyba dopuszczalne są laminatowe duże elementy, bez kaleczenia klasyki ?

 

Nie dojrzałem jeszcze do latania na nożu, a do zawisu wymyślono śmigłowce. Nie biorę pod uwagę możliwości popisywania się możliwościami tego modelu, choć doceniam i szanuję osiągnięcia i umiejętności Kolegów w takich efektownych pokazach.

Tak więc patrzę w stronę górnopłatowego trenerka rozmiarów ... no właśnie. Motor ma "podobno" trochę ponad 2000W , ale realnie to pewnie mogę liczyć na 1500 - 1600. To powinno zapewnić 6 - 7 kG ciągu statycznego nawet z przeciętnym i nie najlepiej dobranym śmigłem. Można więc chyba wstępnie celować w masę RTF 8 - 12 kg. Czyli coś w okolicach 2,5 do 3 metrów. Ale to tylko moje zgrubne próby oszacowania, oparte o porównania z dokonaniami Kolegów. Uwzględnić trzeba też ciężar nie koniecznego do latania, ale poprawiającego nastrój pilota wyposażenia - filtr powietrza (proszę mnie nie bić :unsure: , warunki lądowiska), rozrusznik/alternator i dodatkowe tłumiki wydechu. Nie chodzi o to , aby wygłuszyć zupełnie, ale pozbawić tę orkiestrę jazgotliwych instrumentów, żeby koncert był milszy dla uszu. Razem to jakieś 600 - 800 gramów.

 

Nie jestem prawdziwym modelarzem, bo ostatniego tartaka posklejałem pół wieku temu i to się już nie liczy. Balsy wtedy nie było, tylko sosnowe cienkie sklejki i listewki oraz kruchy papierek w zestawie ze Składnicy Harcerskiej. I oczywiście gumka do napędu brzydkiego śmigiełka. Poleciało i frajda była.

Tak więc o budowie modelu z planów mam marne pojęcie, ale jakoś mi to nie straszne. Rysunek techniczny maszynowy to codzienność, jakieś podobieństwo jest. Z Waszą pomocą poradzę sobie może.

 

Wiadomo, że budżet cienki, ale nie zerowy. Więc zanim sięgnę po łom, może poszukać klamki...

 

Gotowe krajowe zestawy wyciętych już elementów są jednak dość drogie. Kilka tysiączków za worek gotowych do złączenia puzzli i laminatową maskę silnika, która i tak nie podpasi to chyba nie ta droga.

 

Bardzo podoba mi się ten samolot, ale jest trochę za mały : http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=39_41&products_id=15935

 

Co o tym wszystkim myślicie ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry silniczek, przez kilka lat urzywalem praktycznie ten sam silnik ,OS. Gemini 160 FS.( APS 160 jest to kopja OS Gemini )

Idealny silniczek do spokojnego niedzielnego prykania po niebie.Pierwszy model z tym silnikem byl dwuplat Gere Sport rozpietosc

dokladnie nie pamientam +- 2.5m. Silnik byl stanowczo za maly,nastepny model to byl Super Decathlon, tym modelem latalem kilka lat.

Ten silniczek nie grzeszy wielka moca, ale  przy prawidlowej regulacji jest naprawde niezawodny.

Nie polecam modeli o wadze wiekszej jak 8-10kg dla tego silnika.

 

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry silniczek, przez kilka lat urzywalem praktycznie ten sam silnik ,OS. Gemini 160 FS.( APS 160 jest to kopja OS Gemini )

Idealny silniczek do spokojnego niedzielnego prykania po niebie.Pierwszy model z tym silnikem byl dwuplat Gere Sport rozpietosc

dokladnie nie pamientam +- 2.5m. Silnik byl stanowczo za maly,nastepny model to byl Super Decathlon, tym modelem latalem kilka lat.

Ten silniczek nie grzeszy wielka moca, ale  przy prawidlowej regulacji jest naprawde niezawodny.

Nie polecam modeli o wadze wiekszej jak 8-10kg dla tego silnika.

 

Pozdrawiam Wladek.

Dzięki Władziu, no to już wiem coś więcej  :). Właśnie takie niedzielne pyr-pyr-pyr bez drażnienia sąsiadów chciałbym uzyskać. Bez wyczynów, ale z elegancją i smaczkiem ;) . 

Więc szukamy czegoś Cessnopodobnego lub ładniejszego ok. 2,5 meterka rozpiętości i ok. 9 kg wagi. Piperka już mam jednego (1,8 m), dwupłata też. Tak czy siak wolałbym mieć plany do nauki rzemiosła prawdziwego, ewentualnie jako bazę do modyfikacji. Nie wie ktoś z Was, gdzie takie plany zdobyć  :rolleyes: ? 

 

Na YT widziałem sporego Piperka z takim silniczkiem, coś ponad 8 kg. Nie szalał, ale radził sobie dobrze :

 

 

 

A tu chłopaki najwyrażniej są niedoposażeni w pakiet startowy i na jednym garnku odpalają :

 

 

 

Ten też nie zdradza problemów z pokonaniem grawitacji :

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduj Wilgę.

Ten pomysł podoba mi się  :). Wprawdzie mam już jedną, jeszcze nie poskładaną niedużą piankową jako realizację planu w ciągu tematu "Wilga 2000 od Reely" , ale to nawet dobrze - byłoby gdzie podpatrzeć to i owo jakby co do czego przyszło. Wiem też, że opowiadania o słabej lotności tego samolotu nie są dobrze uzasadnione. Przejrzę zatem jeszcze raz temat Kolegi o tej budowie, jest na Forum  :).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazły mi się plany / pdf/ Cessny 150 na silnik  bokserka , ale wymiary są duże bo 3metry i wagi ok 11800g

attachicon.gifCessna 150.zip

Dzięki Heniu, pobrałem rzecz jasna  :) , bez problemów. Ten dokument tekstowy na końcu (readme.txt , 1kB) to potrzebny do czegoś, czy tylko jako drogowskaz ? Rumuni to lokomotywy robili, też nie rewelacyjne, ale jeżdziły jakoś...

Domyślam się we mgle niewiedzy, że trzeba to teraz wydrukować w odpowiednim formacie albo w mniejszym i sklejać arkusze. Podpowiesz mi jakąś realną ścieżkę ? Rozeznam, do jak dużej drukarki mam dostęp... Pod ręką tylko A4...

 

Kurczaki, w niezłą polkę się pakuję :blink:

Prawie 12 kg , to RTF czy golas ? Nie doczytałem jeszcze... Jak RTF, to po doliczeniu tego planowanego wypasu byłoby ok. 12,5 w idealnym przypadku, na który przy pierwszych kotach za płotami raczej nie ma co liczyć. Więc realnie to gdzieś 13 - 13,5 kg do lotu. Wcale nie oklapnę, tylko dokończę majstrowanie stanowiska do silnika i sprawdzę, co on potrafi z dobrze dobranym śmigłem dobrej jakości. To chyba najlepsze, co mogę zrobić w obliczu tej Cessno-pokusy ;).

Jakby przyszło co do czego, to będziecie mieli ze mną urwanie głowy :wacko:. Jaś Pytalski jestem  ;)...     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do planów to jest spory bydlak - 2450x1050 mm.

Jeśli miałbyś to drukować na A4 i kleić potem - to nie polecam takiej zabawy...

Wydruk wielkoformatowy na A0 (841x1189mm) to koszt 6-8 zł - na jeden arkusz tych planów potrzeba by było 3 arkuszy A0.

 

Natomiast same plany wyglądają na ładne - tzn. nie wypowiadam się co do ich przydatności jako podstawy zbudowania modelu ;), ale są ostre i bez "mydła", wydruk powinien wyjść bardzo ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej nic nie dopowiem, ale faktycznie Marcin dobrze doradza.W A4 wychodzi dużo papieru, ale druk jest wyrażny.W druku jako "plakat" np 80%próbowałem pomniejszać-wyszło , ale jednak w A0 i pomniejszyć.

Mam jeszcze plany ale mniejszych

Cessna_172-20_marutaka.pdf

Cessna_177.pdf

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej, pozwole sobie zadac Tobie pytanie:

czy dalej planujesz latac nowym modelem z tej polnej drogi ktora kiedys pokazales na filmie.

Co do modeli , Cessny sa bardzo ladne ale niestety szybkie, czasami wredne specjalnie przy starcie i ladowaniu w trudnych warunkach, 

Moje osobiste doswiadczenie to Cessna Bird Dog i Cessna 172 z kitu Marutaka, dokladnie ta sama co a planach od Henryka.

Naturalnie decyzja nalezy do Ciebie.

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

czy dalej planujesz latac nowym modelem z tej polnej drogi

Cessny sa bardzo ladne ale niestety szybkie, czasami wredne specjalnie przy starcie i ladowaniu w trudnych warunkach, 

 

Władziu, zanim podejmę jakąś konkretną decyzję - wypytam Was i posłucham Waszych rad i podpowiedzi. Chętnie korzystam z czyjegoś doświadczenia będąc zielonym w temacie, bo tak jest taniej, szybciej i zwykle mniej boli. To nie jest tak, że sobie pogadamy, a w końcu i tak zrobię co mi się uwidzi z obłoków. Nawet w mocno kontrowersyjnym temacie o filtrach powietrza nabrałem (jak mi się wydaje ;) ...) jakiegoś pojęcia o tym i owym. Drukowanie planów to drobiazg, nawet jeżeli pozostaną tylko planami to i tak spodziewam się czegoś na nich nauczyć.

Nie latałem żadnym modelem Cessny, latałem za to dużą 150-ką. Rzeczywiście, nadmiaru mocy i nośności to nie miało, prędkość przyziemienia niemałą - miałem przy lądowaniu nadmiar wrażeń, zwłaszcza gdy trochę wiało z boczku. Bardzo szybko wytracała wysokość w ślizgu, ale zazwyczaj prawie pełne zbiorniki miały pewnie w tym niemały udział. Nie wiem, czy to można porównywać do modelu, ale wpuścić w korek to nie było trudno. Wychodziła dość posłusznie :blink:  :o  :o .... :wacko:  :( . Nie byłem sam - na szczęście... :) .

Na czym polegają kłopoty przy starcie / lądowaniu, o których piszesz ? Ta sama polka, co oryginał ? 

Z tym lądowiskiem to będę musiał coś polepszyć. Piasku i pyłu nie uniknę, ale trochę utwardzić się chyba da. Byłoby tak ze 40 m długości i 10 m szerokie do "trafiania"  ;). Fun Cub-em XL w obecne 2...3 metry szerokości użytecznej trafiam, ale nie zawsze, nie zawsze  :unsure:  ;) ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.