widar123 Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Opublikowano 22 Lutego 2017 Małe pierdoły zajmują jednak więcej czasu niż duże ? Nijak to złapać, przytrzymać, żeby nie pokaleczyć materiału, a każdy zły ruch pilnikiem czy szczypcami widać na tej małej powierzchni od razu i kuje w oczy ? Uprościłem więc sobie, jak zwykle, dorabiając mały drobiazg w postaci "mini giętarki". Powtarzalność tego jest zadowalająca. A tak wygląda mniej więcej cały proces: Oryginalny zaczep do napinacza linek Pipera jako część zamienna - chyba są podobieństwa 2
widar123 Opublikowano 23 Lutego 2017 Autor Opublikowano 23 Lutego 2017 Naciągi przymierzone i dopasowane, trochę to wszystko trwało, bo musiałem poczekać na zamówione narzynki i gwintowniki z lewym gwintem, ale inaczej trudno sobie wyobrazić możliwość regulacji naciągu bez rozkręcania uchwytów. I w całości Wlutowałem też ograniczniki wychylenia steru kierunku (na zdjęciu nie bardzo widoczny, ale jest po bu stronach) oraz uchwyty do manewrowania i podnoszenia części ogonowej Do zakończenia tylnej części kadłuba pozostało jeszcze zespół kółka ogonowego oraz napinacz linki regulacji kąta zaklinowania SW i będzie się można przenieść na przód i kabinę.
Tomek Opublikowano 23 Lutego 2017 Opublikowano 23 Lutego 2017 Ty go nie oklejaj i nie wyposażaj w serwa tylko jak taki jest oddaj do galerii sztuki współczesnej ,zarobisz krocie :)
widar123 Opublikowano 25 Lutego 2017 Autor Opublikowano 25 Lutego 2017 Powoli na przód, na początek powstał model 3D zesopłu kółka ogonowego W międzyczasie wlutowałem uchwyt do zamocowania resora oraz tuleję do której resor będzie przykręcony Poskładałem też widelec kółka i orczyk do sterowania nim Poszukuję teraz blachy sprężynowej 0,6-0,7 najlepiej pasek szerokości 6 mm do wykonania resora. Może ma ktoś coś takiego. Resor będzie się składał z 3 warstw, 2 z nich będą bezpośrednio przykręcone do elementu widelca koła ( na renderze co nieco widać) mam nadzieję, że to wystarczy.
radziu45 Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Wpadnij do jakiegoś sklepu budowlanego i kup np, kielnie szpachelkę pace ,Dobra sprężysta blacha .
widar123 Opublikowano 26 Lutego 2017 Autor Opublikowano 26 Lutego 2017 Wpadnij do jakiegoś sklepu budowlanego i kup np, kielnie szpachelkę pace ,Dobra sprężysta blacha . A wiesz, że to nawet cikawy pomysł, będę dzisiaj w Castoramie to sprawdzę.
radziu45 Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Ciekawy bo kiedyś to wykorzystałem też na tylne podwozie Z nierdzewki też są takie sprzęty
widar123 Opublikowano 28 Lutego 2017 Autor Opublikowano 28 Lutego 2017 Trochę się namęczyłem przy tym resorze, ale chyba było warto . Skorzystałem z rady Radka, udałem się do Castoramy z suwmiarką i kupiłem szpachel, który wydawał się być wykonany z dobrej sprężystej stali 0,6mm. Uciąć coś takiego nie było łatwo, dopiero tarcza zbrojona do dremela dała rady. Potem szlifowanie na wymiar i paski do resora zostały zrobione. Koło jeszcze nie to co powinno być, ale już jedzie do mnie właściwe . Przy okazji za namową kolegi Andrzeja, który poradził wykonanie noża ze starego brzeszczota, spróbowałem naciąć rowki w ośce na zawleczki. Stal jaką miałem przeznaczoną na oś była dość twarda, więc pierwsze podejście zakończyło się wyplerowaniem krawędzi noża, ale po odpuszczeniu ośki dał rady. Wszystko a szczególnie resor za bardzo się błyszczą, dlatego zamówiłem oksydę do stali nierdzewnej i będę próbował nadać właściwy czarny kolor. Co z tego wyjdzie zobaczymy.
widar123 Opublikowano 28 Lutego 2017 Autor Opublikowano 28 Lutego 2017 Super ci to wyszło Dzieki Radek, ten resor nie dawał mi spokoju, bo zamawiać jakąś formatkę blachy sprężynowej niewiadomych własności nie wchodziło w grę, raz że nikt nie sprzeda takiego kawałka, a po drugie nie wiadomo czy by pasowało. W Castoramie można było sobie pomacać pozginać i wybrać właściwą, to zdecydowanie przyspieszyło prace. A tak przy okazji piękny model również powstaje w Twoim "hangarze", jak tam postepy?
radziu45 Opublikowano 28 Lutego 2017 Opublikowano 28 Lutego 2017 Moja RWD-a bardzo powoli ale idzie mam tylko dylemat z zawiasami lotek chcę zrobić tak jak orginał ale nie mam koncepcji jak i myślę i myślę może coś wydumam ogólnie to mam mało czasu 2-3 godziny dziennie i to nie zawsze ostatnio chcę mi się ale coś posuwam .
widar123 Opublikowano 28 Lutego 2017 Autor Opublikowano 28 Lutego 2017 Jak masz jakieś rysunki oryginału to prześlij je na PW, w wolnej chwili zerknę i może podsunę jakiś pomysł.
mike217 Opublikowano 1 Marca 2017 Opublikowano 1 Marca 2017 Nacinam Darek na tokarce takie rowki pod segera 0,4mm. W nierdzewce co prawda ale nożem własnej roboty z SW18. Małe obroty, oleju kropla i idzie. Z czego masz te kołki porobione?
widar123 Opublikowano 1 Marca 2017 Autor Opublikowano 1 Marca 2017 W dniu 1.03.2017 o 17:50, mike217 napisał: Nacinam Darek na tokarce takie rowki pod segera 0,4mm. W nierdzewce co prawda ale nożem własnej roboty z SW18. Małe obroty, oleju kropla i idzie. Z czego masz te kołki porobione? Kołki są z pręta kupionego w sklepach modelarskich, nie znam ich oznaczenia, ale bez odpuszczania wygina się do ok 70 st, później pęka (promień gięcia = średnicy). W nierdzewce A2 daje rady również nóż zrobiony z brzeszczota. Dotarła do mnie zamówiona oksyda, więc nie wytrzymałem i sprawdziłem co jest warta. Na resorze dopiero za 3 razem udało się uzyskać zadowalający efekt (widać bardziej szlachetna stal jak zwykła nierdzewka A2) Tak to mniej więcej wygląda:
widar123 Opublikowano 5 Marca 2017 Autor Opublikowano 5 Marca 2017 Tylna część kadłuba zakończona, ostatnim etapem było wykonanie i zamontowanie dźwigni na sterze kierunku do sterowania kółkiem ogonowym, cięgna w postaci linek i sprężynek oraz napinacza mechanizmu regulacji kąta zaklinowania SW. I kilka fotek tych elementów Przeglądając w sieci zdjęcia Pipera natknąłem się na takie ciekawostki. Na dwóch poniższych zdjęciach (wybrane z wielu oczywiście) strzałkami wskazałem na wyraźne łaty na poszyciu w postaci krążków. W innych egzemplarzach tego nie ma, co widać na 3 zdjęciu (i wielu innych w necie). Zastanawiam się, choć do pokrycia mojego modelu jeszcze trochę wody upłynie, jakiego typu są te łaty. Czy są to jakieś otwory referencyjne, co wskazywałoby to samo rozmieszczenie w różnych egzemplarzach, czy jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym miejscu, konieczność naprawy wymusiła załatanie poszycia w ten sam sposób. CDN...
TeBe Opublikowano 5 Marca 2017 Opublikowano 5 Marca 2017 Inspection rings... http://www.univair.com/piper/piper-j-3/view-all/u12761-002-piper-inspection-hole-plate/ Niektóre są instalowane fabrycznie, niektóre dopiero później, po opublikowaniu odpowiednich zaleceń. I nie dotyczy wszystkich egzemplarzy, lecz konkretnych numerów fabrycznych. 1
widar123 Opublikowano 5 Marca 2017 Autor Opublikowano 5 Marca 2017 Dzięki Tomek za odpowiedź, nic dodać nic ująć, wszystko wyjaśnione .
Michal3013 Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 zlin 526 ma w tym miejscu zamek błyskawiczny na poszyciu;)
widar123 Opublikowano 18 Marca 2017 Autor Opublikowano 18 Marca 2017 Trochę czasu upłynęło, a efekty wizualne nie wiele się zmieniły. Niby małe "pierdołki", za to bardzo czasochłonne, wymagające symetrii i zachowania tych samych wymiarów po obu stronach kadłuba. Można teraz spokojnie się zająć ramą podwozia, co pozwoli, że Piper po raz pierwszy stanie na własnych "nogach" ? 2
widar123 Opublikowano 23 Marca 2017 Autor Opublikowano 23 Marca 2017 Pierwsze elementy ramy podwozia "poklejone". Nakładki w postaci pasków blachy na tuleje, przez które przechodzi oś obrotu dodają wrażenia, i chyba nie tylko, mocnego węzła mocowania. Kiedy patrzyłem na nie jeszcze przed przylutowaniem, jakoś nie wzbudzały zaufania. Jak widać sposób wzmocnienia jaki jest w oryginale jednak ma jakiś sens I jeszcze koślawo, ale już po mału na własnych nogach. Nie mogłem sobie odmówić przymiarki
Rekomendowane odpowiedzi