MareX Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Moje uszanowanie Szanownym Kolegom! Decyzja zapadła i zamierzam zrobić sobie wreszcie mego wymarzonego "Pociaka". Wreszcie, bo wydaje mi się, że może już na tyle nauczyłem się kleić różne listewki, że i temu wyzwaniu podołam. Wyzwanie jest spore, jak i sam ewentualny przyszły model, bo ma mieć aż 2,85 m rozpiętości i jeszcze takiego dużego nigdy nie kleiłem. Poprzeglądałem moją dokumentację, a wczoraj rozkładałem też płachty powiększonych już planów. Takie te dokumenty są: A tutaj jednostka napędowa i chociaż to nie jest kopia silnika M-11D, a tym bardziej Mokki z "Pociaka" śp. Pana Marka Szufy, to mam nadzieję, że w mojej pół makiecie się dobrze spisze. Najpierw będę zajmował się kadłubem, bo to "kręgosłup" modelu, później resztą. Ale już także teraz mam np. zupełną pustkę konstrukcyjną, co do sposobu mocowania obu płatów, z których górny będzie się składał z trzech części, a dolny z dwóch, albo też nie będzie dzielony. Bardzo by mi się przydał namiar na wykonawcę tego "Pociaka" , którym latał Pan Szufa. Może by mi ten Modelarz pomógł, dzieląc się doświadczeniem? Może któryś z Kolegów zna go osobiście i mógł by Mu szepnąć dobre słówko w mej sprawie? Bardzo chciałbym zrobić w miarę poprawnie ten model, bo może to będzie ten ostatni?... Czekam na wasze wpisy. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Marku- Papaja "wyjąłeś mi z ust"! Po udanym Marabucie (a'la Piper) z coroplastu, mam na tapecie właśnie CSSa, tzn. na razie planuję. Nie będzie to taki "full wypas" jak Twój, z prawdziwą gwiazdą itd., też będzie z coroplastu, elektryczny i bardzo lekki. Rozpiętość- tu się jeszcze waham- 1700 do 2000 mm. W tej koncepcji da się osiągnąć wagę, myślę na poziomie 2- 2,3 kg do lotu. Nie będzie więc prawdziwego klangu silnika, ale pomimo, że model mniejszy- będzie latał podobnie realistycznie, jak Twój, no albo prawie. No i odrzuć takie myśli, że oto zaczynasz swój ostatni model! Wiosna idzie! Apotem następna, następna itd.! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Marek, może ten http://www.modelpartner.ig.pl/sklep/?css-13-2-85-m-kit,167 ułatwi Ci pracę. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepcio Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Gratuluję wyboru. Koniecznie CSS-13! Nie ma chyba starego pilota aeroklubowego który nie zetknął się z tym samolotem.Jest on wpisany w aeroklubowe szkolenie, jako holownik i "wyrzucacz" skoczka spadochronowego.Jeżeli ma być Po -2 to koniecznie z szachownicami.Tak myślę.Śledząc Twoje poczynania to nie tylko dasz radę ,ale wykonasz piękny model . Jarek Suchocki wykonał chyba taki model to możesz do nie go zwrócić się z pytaniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweln7 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 witam to masz. http://www.outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=5220 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Marku ten silniczek do takiego modelu o rozpiętości 2,85 m jest troszkę za słaby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 15 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Nasz Heniu kochany... Doskonale wiem, co masz na myśli, ale byli tacy, którzy na tym silniczku różne zawisy i pionowe starty uskuteczniali, a ja chciałbym leciutki modelik sklecić , no taki 7-8 kg, więc powinien pociągnąć. Fokker mi wyszedł w granicach 5,5 kg i też mam nadzieję, że ta Enya 120 da radę w niebo go szarpnąć. Pawle! Właśnie w oparciu o te plany chciałbym modelik zbudować . One są w skali 1:6 i wystarczyło dołożyć 50% i już mi się zrobiło 1:4. To, co proponowałem do odstąpienia, to właśnie takie odbite plany w wersji niemieckiej, czyli zwymiarowane wg biało ludzkiej linijki. ;-) Może Kolega Zbyszek byłby zainteresowany? Mirku! Właśnie dokładnie z powodów, które wymieniłeś, chciałbym zrobić ten model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Ja zrobiłem model PO2 z planów modelarskich 37 lat temu.Po kapitalnym remoncie lata do dzisiaj. Rozpiętość 180cm waga około 5 kg silnik ASPFS 11,5.Miałem oryginalną książke napraw, pożyczyłem nie pamiętam komu tu na forum miał mi odesłać i wcieło.pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 15 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Była jakaś relacja tutaj na forum dot. Twojego "Pociaka" Heniu i nie miałbym nic "na przeciw" , gdybyś tutaj to jakoś uaktualnił. Piękny model, stary "sam z siebie" i "nadal może", a czemu nie?.... Starałem się dzisiaj zaktywizować w tym temacie "naszego Henia kochanego" , ale nie mam pojęcia z jakim skutkiem. Przypuszczam, że dla niego taki model ,to dopiero trywialność. Ale on to pewnie by chciał tak w 1:3, i z takim oryginalnym Mokkim. Ot, to by było dla niego wyzwanie... Ale Heniu kochany, jaki problem wystrugać sobie gwiazdę ? A przecież masz z czego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Marku, a Ty chcesz strugać od zera? Ta gwiazdka to jakiej pojemności? 2.8m rozp, 2 płaty, gwiazda (masa), 7-8 kg, noooo...... jesteś wielkim optymistą . Model Śp. Marka Szufy ważył 30 kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 15 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Oczywiście!!! Na tym właśnie zasadza się cała przyjemość modelowania. Mógłbym nabyć np. zestawik wskazany przez jednego z Kolegów i poskładać go , jak te klocki Lego, ale ile miałbym z tego frajdy? Czy tyle samo, co mój wnusio składający różne zestawy "Wojen Gwiazdowych", czy może deczko mniej? Optymistycznie założyłem 7-8 kg, ale niech nawet będzie "dycha"... Model śp. Marka to było 1:3, mój ma mieć 1:4 i z założenia ma być lekki. Poza tym , jak napisałem, to nie oryginalny Mokki, a coś całkiem innego. I chyba pociągnie... Przyjedziesz-zobaczysz, a na pewno przyznasz mi rację. :-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 Marku mój Ultimat 2m ważył do lotu 7kg i naprawdę był lekko wykonany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 Też uważam że taka masa jest nie do osiagniecia. Mam pt17 o rozpiętości 2.3 metra i waży prawie 13 kg a z detalami wcale nie poszalałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 Marku może byś mnie namówił na takiego ,,Pociaka" , ale pod warunkiem że dam Ci silniczek TP-70 czterosuwowy a Ty mi wyczarujesz , taką piękną gwiazdkę z nieba jak Twoja. Tylko w tym roku nie dam rady , wiesz co teraz buduje , jak budowa dobiegnie do końca , wtedy będę myślał o następnym modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 Rozmawiając z Tobą Wojtku /Mecenas/ miałem na myśli materiały drzewne /drewniane/, z których będę się starał zbudować ten model. Dzisiaj poszedłem "na całość" i powieliłem dwa arkusze obrazujące kadłub razy dwa, czyli mam teraz do dyspozycji 6 szt. arkuszy kadłuba. To powielenie kosztowało 33 PLN, a tak się prezentuje jeden z nich po rozłożeniu na podłodze: "Pomagaczka " zaciekawiona też musiała to coś "obadać" Byłem też w Castoramie, gdzie za całe 42 PLN obkupiłem się w sklejkę "lotniczą". Będzie, jak znalazł, do wycinania solidnych wręg i ściany ogniowej. Teraz trzeba zapolować na listwy sosnowe, a później już tylko balsa i balsa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 Jezu jaki ten kot mały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 Czyli budowa od zera. - szacun . Jak to mówią: Jest wyzwanie - będzie zabawa . (dalej nie wiem co to za motorek) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 Bo to faktycznie młoda i mała kocica jest. Za to model duży! Wojtku, pisałem : przyjedziesz - zobaczysz! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 Wojtku, pisałem : przyjedziesz - zobaczysz! niektórzy mają trochę daleko a też by chcieli wiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 u mnie w merle 1m2 sklejki to ok 40zł a u Ciebie cala sterta, tak tanio kupujesz ,czy zbrakło 1 z przodu 42?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi