Tomasz D. Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 A tak a propos, to nie obawiasz się, że przy tej długości przewodów do serw może (nie musi) wystąpić problem z zakłóceniami? Przydał by się jakiś pierścień ferrytowy. Któryś z producentów modeli zaliczył taka wpadkę i potem zalecał zakładanie właśnie takich pierścieni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 2 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Witam Posiadam ferryty i je zastosuje.Tomaszu miłe jest Twoje przypomnienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 3 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Witam Dzisiaj starałem połączyć serwo z przegubem kulowym wcześniej zakupionym zestawem okazał za długi pręt to 2,5 mm nagwintowany. Obciąłem okazał się na szczęście nie utwardzony hartowany. Poszukałem narzynki z rączką M 2,5 ma ona gwint drobno zwojowy,a oryginał maszynowy. Zaostrzyłem po ucięciu na wymiar żądany zaostrzyłem posmarowałem wazeliną, w imadle umieściłem przypomniałem sobie jak na warsztatach szkolnych to się robiło. Opiłki z resztką smaru. Przedłużacz nie jest ładny jak z pod tokarni to i spełni swoje zadanie, na fotce widać jakość gwintu drobno zwojowego. W plastykowe przeguby kulowe wkręcił elegancko. Modelarnia nie ma tokarni i innych maszyn nad czym ubolewam. Bardzo dawno temu ślusarnia w szkole przydała się jak i pomoc znajomego z taka narzynką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Sorry Marian, ale to jest forum modelarskie, skup się na przedstawianiu postępów z prac modelu, jak wygląda narzynka i gwintowanie wszyscy wiemy. Budujesz makietę, a prezentujesz jakbyś robił pierwszy model w życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 3 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Witam Tomku nie masz za co przepraszać. Szukałem narzynki aby skrócić popychacze i nagwintować .Wyładowała się bateria w suwmiarce elektronicznej poprosiłem o zmierzenie na normalnej.Na 60 osób tylko jedna potrafiła odczytać na noniuszu prawidłowy wymiar,to jest szok!!! Zastanawiałem się dość poważnie czego uczą w gimnazjach na studiach.Czytający mieli "tytuł magistra itp".Na zajęciach w mojej modelarni musiałem pokazać różne gwinty,Wytforta,metryczne,gazowe,maszynowe.Wyjaśnić a co do narzędzi to całkiem inna historia. Tak naprawdę to buduje model i napotykam takie i inne problemy,dziele się tu na forum tym co spotyka na bieżąco modelarza. Budującego od podstaw jak naprawiających modele po spotkaniu z kretem mają podobne problemy. Tak to pierwszy model robiony od podstaw z ubogą dokumentacją w moim życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Śledzę ten temat i całkowicie się zgadzam ze stanowisiem Tomka, piszesz w dziale makiet, więc niewielu, a być może i nikogo nie iteresują tu informację tak podstawowe jak: przedłużacze do serw, przygotowanie i wklejanie dźwigni do sterów oraz gwintowanie narzynkami. To są informacje, które możesz umieścić w dziale "warsztat" jako porady dla młodych i niedoświadczonych modelarzy. Poza tym w twojej informacji jest błąd i to on mnie skłonił do napisania tego postu. Na narzynce wyraźnie napisane jest 2,5 bez podawania skoku jak np. 10x1 co wskazuje na narzynkę metryczną z szeregu. Nie jest to więc narzynka drobnozwojna, a gwint który jest nacięty czy też walcowany jako oryginał to zapewne jakiś calowy, stąd ma większy skok. Proszę zatem skup się na relacji z budowy modelu, a jeśli to mają być porady to z technologii, które do tej pory są mało znane i nietypowe, wtedy może unikniesz takich postów jak ten i Tomka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 3 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Witam Następny opis postaram napisać Darku zgodnie z budową. PRZEPRASZAM ZAINTERESOWANYCH. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 A niech kolega pokaże i te podstawy, być może dla 3 osób z 300 które to przeczytają będzie pomocne jak tanim sumptem zrobić przedłużacz czy gwint. To Twój temat i nie daj się manipulować pisz wszystko co według Ciebie ma wartość merytoryczną. Kto wie może jakiś podrostek się czegoś nauczy w tak zacnym dziale jak Makiety zarezerwowanym wszak dla fachowców... O to w tej zabawie chodzi.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Michał! Broń mnie bozia, abym bronił komukolwiek pisać cokolwiek , nawet w makietach, ale doskonale sam wiesz, że nasze forum obszerne i działów ma sto czterdzieści sześć tysięcy... ;-) Są działy o wiele lepsze do prezentowania naszego ABC i od samego patrzenia na obrazek np. z toczenia kółeczek, nikt się niczego nie nauczy, choćby nie wiem, jak się starał i nadymał. Trzeba wziąć samemu do garści "laubzegę" i próbować. Prawda? Nie sądzę także , aby ktokolwiek próbował manipulować naszym Zacnym Kolegą, który wziął się za tak ambitny projekt i go tutaj relacjonuje, zapewne najlepiej, jak potrafi. I na koniec. Wcale ten dział nie tak zacny i nie jest dla nikogo zarezerwowany, czego najlepszym przykładem jestem ja sam, osobiście. Coś klecę, jakieś próby podejmuję i co mi się uda dwie listewki w całość polepić, to zaraz fotkę zamieszczam. Ty także możesz, do czego szczerze nakłaniam. :-))) A faktycznie, fan i zadowolenie w tej zabawie są najważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras 11 Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 A tak a propos, to nie obawiasz się, że przy tej długości przewodów do serw może (nie musi) wystąpić problem z zakłóceniami? Przydał by się jakiś pierścień ferrytowy. Któryś z producentów modeli zaliczył taka wpadkę i potem zalecał zakładanie właśnie takich pierścieni. W moich modelach przewody mają 2 - 2,5 metra i nie stosuję żadnych pierścieni . Trochę już latam i nigdy nie miałem zakłóceń , najważniejsze to nie stosować po drodze żadnych wtyczek gdyż dają bardzo duży opór i spadek napięcia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz D. Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 W moich modelach przewody mają 2 - 2,5 metra i nie stosuję żadnych pierścieni . Trochę już latam i nigdy nie miałem zakłóceń , najważniejsze to nie stosować po drodze żadnych wtyczek gdyż dają bardzo duży opór i spadek napięcia . Mądrze prawi kolega. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 7 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Witam Tak dla odprężenia siebie i czytających uciekłem .Nie lubię wojny" modelarska- modelarze " do czekającego innego modelu SUKHOI 26 M. Żona moja czytając co pisze jest podobne stwierdziła do komiksów.Modele składają się z przeróżnych drobiazgów, sam się uczę jak mam odpowiedzi od kolegów np: wazelina a krem do zawiasów.W Warszawie była ładna pogoda na lotnisku Chudobie modelarze dopisali ja musiałem popracować nie przepróżnowały ci co zajmują się przechwytywaniem dronów. ĆWICZĄ na naszych modelarzach. Stasiu miał zakłócenia czwarty lot zaliczył kreta.Maciek mając zabezpieczenie było OK! To tak o frytach... i.t.p Moje zabezpieczenie do Sigmy ma być. Wczoraj u Macka w spędziłem późnym wieczorem sporo czasu wydrukował taki drobiazg trzymający anteny tak nie wiele jednak mnie bardzo ucieszyło Tak będzie zamontowanie w Elitar-Sigmie Posty tu traktuje jak FORMUŁA I ja zaglądam na inne posty "szpachlówka" dobry materiał sprężynowy pochwalam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lekarz Opublikowano 8 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2017 W międzyczasie ja dodałem parę szczegółów do rysunku (otwory na światła, tylna część podtrzymująca belkę ogonową itp.): Jeśli chodzi o wydruk to idzie dość wolno i wcale nie jest to takie łatwe. Jedna część potrafi drukować się nawet ponad 24h. Nie zawsze wychodzi dobrze:( i trzeba ją wywalić. A oto efekty w postaci już częściowo obrobionych części z ABS-u: Dodatkowo sprawdzam jak materiał z którego wykonywany jest kadłub zachowa się w kontakcie z benzyną: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 9 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2017 Witam Pytanie do doświadczonych co mają wiedzę jak zachowuje MATERIAŁ ABS z kontaktem z benzyną.Emil przeprowadza doświadczenie w słoiku.Jednak oczekuje podpowiedzi zanim sprawdzi.Jak będzie problem zmuszony zostanę do zastosowania napędu elektrycznego w tym zestawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 9 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2017 Skoro nie ma pewności co do kontaktu ABS z benzyną (choć mam cichą nadzieję, że nie będzie z tym problemu) to może warto wykorzystać dzieło Emila do zbudowania formy pod skorupę laminatową. Wiem że to trochę roboty, bo z tego kopyta z ABS trzeba by zdjąć formę negatywową i dopiero zrobić skorupę kabiny, ale za to jest właściwy kształt i w razie co zawsze jest do powtórzenia kolejna. Myślę, że to rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę, będzie w całości. Nie wiem jak w rozwiązaniu Emila ma być posklejana ta kabina z części wydrukowanych, nie widzę tam żadnych zakładek, zakładam więc że na styk i może podlaminowane miejsca styku. Czy zatem taka konstrukcja sprawdzi się z drganiami od silnika spalinowego? Jeśli Emil ma pewność co do takiego rozwiązania to OK, ale biorąc pod uwagę czas wykonania kolejnej formy z laminatu, a koszt i czas kolejnego wydruku to chyba jest się nad czym zastanowić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 9 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2017 ABS w materiałach producentów ma podaną na benzynę "odporność warunkową". Czyli generalnie jest odporny, ale zbiorników benzyny robić się z niego nie zaleca :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 9 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2017 Witam Dzięki Tomasz za udzieloną informacje co ABS-u Kolega wspominał dziś że zbiornik napełniony do połowy benzyna podczas ruchu powstają tam Elektro-ładunki powodują samozapłon nie wiem ile w tym prawdy. Darku co do budowy formy to raczej nie,jest to dobry temat.Emil nie robi zakładek ale podobno jak poklei to ACETONEM ma być dobrze.Prace z Eltar-Sigma biegną powolnymi kroczkami.Na obecnych postępach w budowie nie jestem pewny tak jak zaczynałem pisać wspomniałem o zawiasach nie jestem zadowolony.Przygotowałem wazie czego do kabiny od Emila napę elektryczny. Ćwiczę naukę rysowania 3D a drukarka od chińczyka będzie w moim zasięgu tak napaliłem jak zobaczyłem u Maćka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lekarz Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Po prawie dwóch dobach sprawdziłem jak wygląda próbka ABS. Otóż uległa ona zakrzywieniu, ale nie rozpuszczeniu. Spodziewałem się że po wyjęciu ze słoika będzie ona miękka, ale nie. W ręku ma ona praktycznie takie same właściwości jak przed włożeniem do benzyny. Daje się wyginać (nie jest krucha). Część zanurzona w benzynie przybrała bardzo lekko zółtawy kolor benzyny. Poczekam jakiś czas może jak benzyna odparuje kolor powróci. Poniżej fotki: Marianie co do podkładek to ja je jak najbardziej drukuję. Wczoraj właśnie z nimi walczyłem. Chodziło mi o to że można je jak i cały kadłub wzmocnić acetonem bo wydruk składa się z warstw. Natomiast aceton czy wręcz aceton z rozpuszczonym w nim ABS może posłużyć jako klej, szpachla do wygładzania czy wzmocnienie elementów, które ładnie wyglądały na rysunku, a po wydrukowaniu okazały się zbyt słabe. Takie jest moje zdanie. Zresztą na pewno jeszcze parę rzeczy wyjdzie w praniu. A jeśli jesteśmy przy podkładkach to wczoraj zainspirowany rozmową z Marianem o drganiach i patrząc na wydruki Maćka doszedłem do wniosku, że muszę coś poprawić i pół dnia spędziłem na rozkręcaniu drukarki i ponownym jej kalibrowaniu. Właśnie podkładki posłużyły mi jako element do kalibracji (poniżej kilka mniej lub bardziej udanych wydruków). Ostatecznie okazało się że przyczyną gorszej jakości wydruków była poluzowana śrubka. A ta odkręciła się gdyż głowica poruszała się po nierównej powierzchni co powodowało drgania. Nierówna powierzchnia była z kolej wynikiem tego, że jeden z wydruków miał tzw. szwy w jednej linii na co ja nie zwróciłem za bardzo uwagi bo model przygotowywałem w nowym Slicerze. Jak to na wszystko trzeba uważać Jeszcze jedna kwestia. Otóż klapka znajdująca się na dziobie wychodzi dość mała w porównaniu do wersji z laminatu. Zwracam na to uwagę gdyż ma ona doprowadzać do elektroniki. Poniżej zdjęcie świeżo po wydrukowaniu: Ja uciekam do drukowania. Mam nadzieję, że teraz już będzie szło to znacznie szybciej i bez większych problemów:) Miłego dnia życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 10 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Witam Emilu dzięki za opis spokojnie klapka ma być i tak spełni swoje zadanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Ja tu czegoś nie rozumiem, czy wy próbujecie wydrukować kadłub do tego modelu na drukarce 3D? Do tej pory na żadnym zdjęciu wydrukowanych elementów nie znalazłem niczego coby gabarytem pasowało do tego modelu. Jak na razie drukujecie jakąś miniaturkę tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi