Skocz do zawartości

RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak tak ,serwa są posmarowane tłustym kremem z witaminą A  ;)

Poza tym ja hołduję zasadzie -klej trzyma gdzie go ni ma .Nienawidzę ulanych ,ugluconych nadmiarów kleju na elementach.

Opublikowano

Tomek jak masz wprawę to maść może być, ale jak nie to zdecydowanie lepsza jest folia.

Rafał na wklejał się już tych serw pewnie sporo i wie ile dać żywicy żeby się nie dostała pod serwo. 

Folia is the best ;)  :)

Opublikowano

jak sie klei LDS/IDS na żywice 5 minutową, to żywica praktycznie zawsze wlezie pod serwo. lepiej jak jest jej ciutke więcej niż ciutke za mało ;)

Opublikowano

A najlepsza to hydrauliczna taśma aluminiowa  samo przylepna, nią często oklejam modele pod formy .

Opublikowano

Ucinamy spekulacje  ,każdy sposób jest dobry który przynosi zamierzony efekt czy folia taśma czy coś tłustego ;)

U mnie każda ramka i serwo wygląda mniej więcej tak jak na poniższej fotce .Klej jest tam gdzie ma być,nie miał prawa przykleić serwa...

 

20170223_061022.jpg

 

Opublikowano

A właśnie że nie 5 -minutowa :) ,akurat znakomita 30 minutowa żywica Great Planes.

I bez mikrobalonu.

Oczywiście posiadam i bawełnę i mikrobalon ale stosuję je jak wypełniacz w konkretnych przypadkach czyli większe wypełnienia a przede wszystkim żeby żywica nie "płynęła" .Płetwy wklejałem na mieszance żywicy z microb i bawełny.

Powszechnie wiadomo że microbalon powoduje kruchość spoiny a co za tym idzie i jej osłabienie.

Ze zrozumiałych wiec względów ramki wkleiłem na czystej żywicy bo nie było powodów do zastosowania wypełniaczy :) .

 

A czas, jak piszesz, zweryfikuje wiele innych wątpliwości ,rozterek,gdybań w sprawie modelu... a w klejenie wierzę ,jeszcze nigdy nic mi się nie rozkleiło .

 

20170223_153349.jpg

Opublikowano

no właśnie to ma się wykleić :) Lepiej niech odkleja się ramka z serwem niż wyrywa bebechy z lotki czy klapy. W locie na pewno sie nie wyklei :)

U mnie po mikrobalonie żywica płynie. A po krzemionce lub bawełnie nie :)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Acha

Nie planuję wyrywania bebechów  ;)  ,należę do ludzi który dbają o modele,estetykę ,miejsce do lądowania,unikam lotów pod presją czy  kozaczenia  itpitd. Nie tak jak u Ciebie ,wynik ponad wszystko ;)  (przynajmniej na razie...)

Opublikowano

Jak mozna wybrać miejsce do lądowania gładkie i z trawką to nie ma problema ;) bo sam lot nie generuje uszkodzeń ;)

A przy okazji...w niedziele chyba latamy

Opublikowano

Jurek ,może zweryfikujmy stwierdzenie lds/ids bo ciągle piszemy raz lds raz ids.

Rozumiem iż ta dwuznaczna nazwa widniejąca na woreczku lds/ids system, dotyczy możliwości zamontowania systemu w którym jest ramka i tradycyjnie wklejana dźwigienka widoczna na skrzydle (w zestawie) bądź ramka i ukryta płetwa jak u mnie.

Która nazwa jest właściwa do którego montażu ? bo ja tak szczerze nie wiem :) .

Opublikowano

Dla mnie ids to to plasticzane co masz ;) moje wyglądają solidniej ;)

Chociaż po prawdzie, to ten ids jest ldsem. Tak jak Maluch jest samochodem :))))

LSD to ponoć od Linear Drive System

LSD to ponoć od Linear Drive System

Opublikowano

Ale żeby nie było...czy to IDS czy LDS (czy jak go tam zwał) i tak jest lepszy od klasycznego napędu. Oczywiście takie jest moje zdanie :)

Opublikowano
Oczywiście posiadam i bawełnę i mikrobalon ale stosuję je jak wypełniacz w konkretnych przypadkach czyli większe wypełnienia a przede wszystkim żeby żywica nie "płynęła" .Płetwy wklejałem na mieszance żywicy z microb i bawełny.

Powszechnie wiadomo że microbalon powoduje kruchość spoiny a co za tym idzie i jej osłabienie.

 

 

Zdecydowanie nieprawda, nie mów takich rzeczy głośno.

 

Praktycznie każdy wypełniacz do żywicy zwiększa jej udarność, co ciekawe najbardziej Aerosil.

Łysa żywica jest obrzydliwie krucha, pęka od popatrzenia na nią.

 

To co z kolei pokazujesz jako żywicę, to w rzeczywistości klej na bazie żywicy epoksydowej, jest sporo gęstszy i do laminowania  się zupełnie nie nadaje

A to co różni go od żywicy, to jest właśnie obecność jakiegoś wypełniacza, choćby po to, żeby proporcje mieszania byłe 50:50 objętościowo.

Kleje epoksydowe potrafią być o tyle niebezpieczne, że często mają problemy z równą dyspersją wypełniacza w bazie epoksydowej i w efekcie lubią się czasem niedotwardzić, mimo prawidłowego wymieszania przez użytkownika.

Żeby nie być gołosłownym - dokładnie takie opakowanie epoksydu jak masz zdarzyło mi się wywalić, bo zostawała lepka po kilku dniach.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Być może Patryk ,skoro tak twierdzisz  :)  niemniej kupowałem ten klej jako żywicę i tak dalej będę na to patrzył.

Nigdzie nie pisałem nic o laminowaniu.

Nie wiem jak Twoje doświadczenia ale ja już stosowałem go w wielu modelach podczas klejenia i to dość odpowiedzialnych elementów np .wręga mocująca silnik 50 cm w akrobacie i jak do tej pory trzyma w każdym przypadku znakomicie :) i nie widzę podstaw do negatywnych opinii o tym "kleju dwuskładnikowym".

 

Na razie w składaniu Respecta mała przerwa...mała wycieczka jutro bandą do Wrocławia "popatrzeć" na lokalne zawody F3F , spowodowała trochę zamieszania i trzeba było odkurzyć Toxica,naładować radio i pakiety .

Plan na poważne F3F wchodzi w życie ;)...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.