arti61 Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Mam prośbę do wszysrkich: ZAKOŃCZCIE JUŻ TEN TEMAT!!!
wojcio69 Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Witam A relacja z pierwszego lotu to gdzie? Pytam, no gdzie? Nima :roll: To tża poczekać a potem się zamknie.
Byczek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 a czemu? Ja też jestem za zamknięnciem tematu, koniec prenumeraty- koniec tematu. Co było już napisane napisano i tyle.
Nergal Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Chcemy zobaczyć model w locie! Albo przynajmniej próby jego ulotnienia! Tyle krzyku nie może iść na marne!
Ładziak Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 I najlepiej, żeby nie latał - byłby temat na kolejne miesiące dyskusji ;-) Oczywiście żartuję, trzymam kciuki za oblot!
smootny Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 WitamPrawie 2500zł. ło jeżu kolczaszty. Ze stajni HANGAR9 mam SPITFIER'A ciutkę tańszego i z dużym prawdopodobieństwem na udane loty. Za 2500zł. też od HANGAR9 można sobie kupić EXTRA 260 27% ARF albo B 25J Mitchell ARF Za tą cenę (2500zł) można mieć niezły model z renomowanej firmy z porządną aparaturą komputerową. Czy za 600zł - opłaca się kupić ten model spitka z DeAgostini (cały zestaw niedotknięty bez silnika i aparatury z kompletu) - znajomy niema netu i się zastanawia. Biorąc pod uwagę fakt, że jest on już doświadczonym modelarzem.
Irek M Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Znajomy che go zrobić czy miec gotowy? Za tę cenę 600zł w necie znajdziesz kilka propozycji o niebo lepiej wykończonych. Co do lotności tego modelu - niby czemu miałby nie latać ? Myślą przewodnią tego tematu była okropnie zawyżona cena zestawu i sposób wykonania. Takie jest i było moje zdanie.
smootny Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Znajomy che go zrobić czy miec gotowy? Za tę cenę 600zł w necie znajdziesz kilka propozycji o niebo lepiej wykończonych. Co do lotności tego modelu - niby czemu miałby nie latać ? Myślą przewodnią tego tematu była okropnie zawyżona cena zestawu i sposób wykonania. Takie jest i było moje zdanie. Chodzi tu o opcję kupna całego zestawu jeszcze nie ruszonego przez nikogo, znajomy chciałby go zbudowac od podstaw. Ma szansę go kupić za te 600zł i dlatego zapytałem czy warto..
lemko Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Wg mnie nie warto Jak tak bardzo chce Spita to niech kupi to : http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=4826
smootny Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Wg mnie nie warto Jak tak bardzo chce Spita to niech kupi to : http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=4826 Faktycznie też ciekawa propozycja - przekażę informacje. Pozdrawiam.
DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 ja mogę kupić za połowę ceny taki zestaw Za ~500zł można kupić już gotowy model jak się poszuka, tylko włożyć wyposażenie i w powietrze.
smootny Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 ja mogę kupić za połowę ceny taki zestaw Mówisz o 300zł za zestaw nie dotknięty ??
DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 No więcej niż 400zł bym nie dał jak mam być szczery. Za 480zł można mieć już oklejony model konstrukcyjny bez wyposażenia i silnika z chowanym podwoziem. Po prostu ekonomia. A jakoś w najbliższym czasie nie chce mi się "tartaczyć" bo się mi przejadło :wink: Wciągnięta przez ostatni miesiąc dawka inhalacyjna balsy i CA starczy mi do następnego roku :x
karlem Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 http://www.allegro.pl/item1004428178_spitfire.html
Nergal Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Mam coraz większe obawy, że nie doczekamy nawet jednej relacji z prób ulotnienia tego modelu :cry:
Apathor Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 18 kwietnia AD 2010 byłem świadkiem ulotnienia Spitfajera z czasopisma na lotnisku Aeroklubu Śląskiego w Katowicach. Z opowiadań kolegi modelarza wynikało, że budowa zajęła mu półtora roku a namówił go do niej wnuczek. Od oryginału gazetowego zmianie uległ silnik, śmigło, (serwa?) i aparatura. Zastosowano silnik dwusuwowy 7,5cm. Konstrukcja modelu była jednak w 100% oryginalna (znaczy, wszystko z gazety). Model przed startem prezentował się tak: Oblot wykonał jeden z naszych pilotów etatowych. Po drobnych poprawkach w mocowaniu sterów modelem dało się latać aczkolwiek wykazywał sporą "niedoskonałość lotną". Problemy wynikały zapewne z tego, że była to pierwsza konstrukcja tego pana i jego wiedza nt. konstrukcji lotniczych była skąpa. Jednak za nakład pracy oraz determinację należy mu się pełen szacun. Co do kosztów całej imprezy to pominę milczeniem. Gwoli dokumentacyjnej, model ukończono i poleciał, kropka.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.