Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

, ale skoro mówisz że zdarzyła ci się awaria, to mi na pewno tez się zepsuje, a znając życie zdechnie w najgorszym z możliwych miejsc i w najgorszym momencie z możliwych.

Wiesiek więcej wiary w siebie i to co robisz :) .

Jak będziesz szukał pecha to Cię na pewno znajdzie..

Rozkręciłeś fajny ,spory temat,dobrze Ci idzie a każdy Twój post jakiś taki w strachu,bez przekonania,entuzjazmu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał masz rację , bo ja się po prostu boję, każda czynność jaką wykonuję, robię po raz pierwszy i tak trochę sam sobie nie wierzę.

Co innego jak już sie coś robiło i wie się co i jak.

Na szczęście dziś zacznę montaż dźwigni , mimo że Krzysztof mówił że wycięcie tych otworów to jedna z trudniejszych czynności , myślę że łatwo pójdzie.

 

Moja piła do wycinania tych otworów

 

4fb8756b9fa2a26a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dziś dostał przednie koła razem z ośkami, tak że koła już są na modelu.

Mam wycięte wszystkie otwory pod dźwignie.

Mam zamontowane serwa w skrzydłach i serwo w jednym stateczniku.

Teraz trzeba mi okleić lotki i stery wysokości, powklejać dźwignie na żywicę , powklejać zawiasy na żywicę, i miał bym w sumie z grubsza model zrobiony.

Wykonałem też dziś jedną dźwignię serwa, bo te z zestawu są za krótkie w  stateczniki, więc do dźwigni w kształcie koła będzie przykręcona dźwignia z laminatu o odpowiedniej długości, nawet już jedną taką wykonałem, jest skręcona i gotowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyciąłem tą piła otwory pod dźwignie, bardzo łatwo było , choć pierwszy otwór trochę zepsułem , bo wszystko dobrze rozmierzyłem zaznaczyłem miejsca cięcia, piła poleciała w ster jak w masło, a ja nie zwróciłem uwagi że ostrze nie było w pionie względem steru, no i w efekcie dźwignia trochę była pochylona na bok.

Poprawiłem to ale po korekcie otworu, dźwignia  miała sporo luzu.

Wycinając resztę otworów bardzo pilnowałem pozycji piły , i nacięcia wyszły równe i ciasne.

Dziś okleiłem jeden ster wysokości, co zajęło mi cały wieczór, prócz tego wkleiłem na żywicę zawiasy tego oklejonego steru wysokości.

Wkleiłem też dźwignię z tym korygowanym otworem który wycinałem jako pierwszy, powinno byc dobrze bo cały otwór napełniłem żywicą do pełna, po czym włożyłem dźwignię, nadmiar żywicy wypłynął , i teraz właśnie prawy statecznik z wklejonymi zawiasami i wklejonymi dźwigniami schnie, po wyschnięciu jest gotowy do montażu w modelu.

Jutro postaram się okleić lotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie mam takiej medycznej piły ;) , planuję otwory i staram się je wykonywać na etapie montażu poszczególnych powierzchni sterowych, mam wrażenie, że prościej

myślę że masz rację, tyle że też trzeba później trafić w miejsce na balsie jęśli pod spodem jest otwór na dźwignię, tak jak zrobiłeś w sterze kirunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.