RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego

[enter1978]

4 minuty temu, koniorc napisał:

wystarczy wziąć 2 kawałki dobrej taśmy malarskiej lub innej  i przykleić z obu stron foli ma rogu. Następnie rozdzieramy na zewnątrz trzymając za przyklejone kawałki i to oddziela folie kolorową od zabezpieczającej. 

I znowu się czegoś nauczyłem

[mar_io]

Najważniejsze że jest sprawdzona, miałem okazję pracować z foliami kupionymi w stanach - chińskimi coś ala oracal, na kleju i to była makabra. Ale to był totalny noname.

[Gość]

Powoli kompletuje graty do MX-a, ktorego nabylem od kolegi Wieska. Potrzebuje wysokosc zbiornika paliwa. Moze ktos poleci gdzie kupowal taki zbiornik przezroczysty bo sa 500ml wysokie na 6,5cm (na styk z kabinka) i 6,3cm. Czy kabinka sie zamknie po zamontowaniu takiego zbiornika? Drugie pytanie to dokladny rozmiar kolpaka aluminiowego tak aby pasowal pod silnik dle-55 i do smigla fiala 23x8.

[extra67]

Witam.Ja kupowalem zbiornik 500ml w  Modelmax. ( 12-5693).Faktycznie wchodzi na styk.Przy montowaniu  zbiornika trzeba zwrocic uwage na  krociec zasilania  paliwa i przelewowy. Jak ustawisz dobrze to kabina zamknie sie bez problemu.Pozdrawiam  

[koniorc]

1 godzinę temu, zielony_342 napisał:

Czy kabinka sie zamknie po zamontowaniu takiego zbiornika?

Ja poprostu wyciąłem z kabinki tę poprzeczkę która kolidowała ze zbiornikiem. Nie zauważyłem związanych z tym problemów.

[Gość]

1 godzinę temu, extra67 napisał:

Witam.Ja kupowalem zbiornik 500ml w  Modelmax. ( 12-5693).Faktycznie wchodzi na styk.Przy montowaniu  zbiornika trzeba zwrocic uwage na  krociec zasilania  paliwa i przelewowy. Jak ustawisz dobrze to kabina zamknie sie bez problemu.Pozdrawiam  

 

Zastanawialem sie nad tym: http://mixmodel.pl/500ml-przezroczysty-zbiornik-paliwa-benzyna-czarny-p-481.html Jest o mm nizszy i ma blizej korka nyple na przewody.

[enter1978]

3 godziny temu, zielony_342 napisał:

Moze ktos poleci gdzie kupowal taki zbiornik przezroczysty bo sa 500ml wysokie na 6,5cm (na styk z kabinka) i 6,3cm. Czy kabinka sie zamknie po zamontowaniu takiego zbiornika? Drugie pytanie to dokladny rozmiar kolpaka aluminiowego tak aby pasowal pod silnik dle-55 i do smigla fiala 23x8.

Jutro zmierzę wysokość zbiornika który był w tym modelu,  Erwin a kiedy oblot planujesz? na majówkę poleci?

[Gość]

Jutro zmierzę wysokość zbiornika który był w tym modelu,  Erwin a kiedy oblot planujesz? na majówkę poleci?

Juz zamowilem ten co mi polecil kolega Marek. Do 1 maja to mi nie przyjdzie radio z Chin raczej wiec nie ma szans aby polecial. Brakuje jedynie radia, odbiornika i kolpaka aluminiowego.

Update sobota

Nawiercilem śmigło:

[Gość]

 

[enter1978]

A najlepsze że w nim nie ma żadnych niestandardowych wynalazków , co by ci nie było potrzebne to będzie pasowało z DLE-55, ja tam byłem z niego zadowolony łatwo zapalał, stabilnie pracował w całym zakresie obrotów.

Jedyne o czym zapomniałem wspomnieć to fajka świecy, zwróć uwagę jak ona lekko wchodzi na świecę i lekko z niej schodzi , żeby ona nie postanowiła z świecy zejść w czasie lotu.

[Gość]

Godzinę temu, enter1978 napisał:

A najlepsze że w nim nie ma żadnych niestandardowych wynalazków , co by ci nie było potrzebne to będzie pasowało z DLE-55, ja tam byłem z niego zadowolony łatwo zapalał, stabilnie pracował w całym zakresie obrotów.

Jedyne o czym zapomniałem wspomnieć to fajka świecy, zwróć uwagę jak ona lekko wchodzi na świecę i lekko z niej schodzi , żeby ona nie postanowiła z świecy zejść w czasie lotu.

Zastanwaiam sie czy tam nie bylo malej sprezynki w srodku bo jak sciagalem fajke to mi ta duza w ryj strzelila a ta mala chyba gdzies poleciala o ile byla. W kazdym razie zalozylem sprezyne od dlugopisu odpowiednio uciata ale faktycznie luz jest przerazajacy

[enter1978]

Mój ostatni model wrócił do żywych, w zeszłym roku go rozbiłem , odbudowałem kadłub na nowych elementach , czego trochę pożałowałem bo nowy kadłub buduje się kilka wieczorów , naprawa zajmuje dwa miesiące , więc finansowo sie opłaca , jeśli chodzi o poświęcony czas nie opłaca sie ani trochę i szybciej i przyjemniej jest zrobić nowy kadłub, ale chciałem spróbowac to spróbowałem i wiem że się naprawić da.

Model zapala byle jak bo i jest zalany i w zbiorniku jest benzyna która ma ponad rok, jak silnik pójdzie do pracy to będzie i pracował i odpalał wzorowo.

Więc ja już prace w modelarni skończyłem , mam trzy modele gotowe do lotu to w tym roku chyba się pobawię.

 

[Gość]

43 minuty temu, enter1978 napisał:

Mój ostatni model wrócił do żywych, w zeszłym roku go rozbiłem , odbudowałem kadłub na nowych elementach , czego trochę pożałowałem bo nowy kadłub buduje się kilka wieczorów , naprawa zajmuje dwa miesiące , więc finansowo sie opłaca , jeśli chodzi o poświęcony czas nie opłaca sie ani trochę i szybciej i przyjemniej jest zrobić nowy kadłub, ale chciałem spróbowac to spróbowałem i wiem że się naprawić da.

Model zapala byle jak bo i jest zalany i w zbiorniku jest benzyna która ma ponad rok, jak silnik pójdzie do pracy to będzie i pracował i odpalał wzorowo.

Więc ja już prace w modelarni skończyłem , mam trzy modele gotowe do lotu to w tym roku chyba się pobawię.

 

Fajnie mruczy silniczek. Doinwestowane masz modele to teraz tylko latac i latac.

[enter1978]

W dniu 28.04.2022 o 19:11, zielony_342 napisał:

Fajnie mruczy silniczek. Doinwestowane masz modele to teraz tylko latac i latac.

No i tak i nie.

 

Dziś rozpocząłem sezon na dobre, w tym roku juz latał  model 2,4m i zapowiada się wzorowo, model 2,7 ruszył z przeszkodami a dziś postanowiłem przegonić model Mx-a.

Uczucia mam mieszane , zeszły prawie cały sezon przelatałem modelem 2,7m , modelem 2,2m zrobiłem kilka lotów na tyle mało że można je na palcach jednej ręki policzyć, w tym roku latałem modelem 2,4m i modelem 2,7m i dziś przesiadka na model 2,2m to  tak sobie wyszła.

Chyba ten model będzie stał i się kurzył , kiedyś model 2,2m mnie paraliżował swoimi możliwościami  wykorzystanie jego możliwości było nieosiągalne , ale czas mijał lata leciały coś tam się poduczyłem i na ten moment już nie mogę powiedzieć że nie jestem w stanie wykorzystać jego możliwości , trochę się pozmieniało obecnie widzę że mogę o wiele więcej niż może model, więc ja jednak wolę model 2,7m , model 2,4m też daje radę i jest dość blisko 2,7m ale jak nie patrzeć 2,7m chyba będzie najintensywniej orany, dobrze że jest doinwestowany to kilka sezonów powinien pofruwać bez większych wydatków.

Tak to wyglądało dzisiejsze przewietrzenie modelu.

 

[Cybuch]

No Wiesiu , zarąbiście , ale teren na takie latanie , takimi modelami to duże ryzyko . Ja miałbym obawy. Kiedyś się możesz przeliczyć , co oczywiście tego Tobie i innym nie życzę.

[enter1978]

49 minut temu, Cybuch napisał:

ale teren na takie latanie , takimi modelami to duże ryzyko . Ja miałbym obawy. Kiedyś się możesz przeliczyć , co oczywiście tego Tobie i innym nie życzę.

To znaczy jeśli mam całe boisko do dyspozycji to jest OK dla modelu 2,2 i 2,4m dla modelu 2,7m jest tak średnio raczej przyciasno, ale dziś miałem mniejszą połowę do dyspozycji dla modelu 2,2m więc latałem w poprzek i tez tak średnio było ale większym problemem było słońce niż ilość miejsca.

W zasadzie to jutro polatam modelem 2,4m , ale na lotnisku i po jutrzejszym lataniu model zostanie wywieziony na wieś i tam będzie stacjonował, więc tutaj zostanę z modelem 2,7m a ten z racji że nie koniecznie się nadaje na to boisko to ja będę raczej latał tylko na lotnisku, może gdzieś sie zdarzy że wyskoczę tu na boisko ale to musi byc tak że nie ma na nim ludzi , a takie dni żebym ja miał wolne i nikogo nie było to się praktycznie nie zdarza.

Więc jak za chwilę zostane z modelem 2,7m , to czy chcę czy nie, ale pozostaje mi tylko lotnisko.

[Gość]

Mi tam model 2,2m w zupelnosci wystarczy. Moim zdaniem to bardzo dobry model pozwalajacy na wykonanie wszystkich akrobacji. Jutro zabieram sie ostro do skladania wszystkiego w jedna calosc. Elektryke juz dzis przetestowalem i nie bede sie bawil w jakies kable dodatkowe tylko pociagne kabelek z listwy od serw do zasilenie odbiornika bo to nie ma co sie bawic w jakies diody cz cos takiego. Jutro przykrece sinik, przykrece serwa, przykleje zbiornik paliwa i poprzypinam pakiety, reguator do zaplonu, pospinam i zabezpiecze "Wieskowy Powerbox", naprwie mocowanie kolka z tylu, zrobie dziure w masce pod boczny wydech i pozostanie ustawienie radia jedynie. Bede musial sobie przypomniec ustawienia opentx bo wczoraj przyszlo mi radyjko a dzis odbiornik i baterie. Wszystko jest juz zbindowane, serwo sprawdzone na probe. Jutro ogarne model i w niedziele na majowke bedzie oblot mam nadzieje jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem.

[enter1978]

10 minut temu, zielony_342 napisał:

Mi tam model 2,2m w zupelnosci wystarczy. Moim zdaniem to bardzo dobry model pozwalajacy na wykonanie wszystkich akrobacji.

To prawda , i to jest model na wiele lat.

Ma sporo istotnych zalet , np koszty, jest to najtańsza opcja aby mieć spory model, mobilność, no i ogromnie dużo można sie nim nauczyć , wystarczą chęci pokora i cierpliwość.

Ale przyjdzie po kilku latach taki dzień że będziesz widział że chciało by się jeszcze zrobić jakiś krok w przód ale ograniczają cię umiejętności , ale jak się okazuje można troszkę przeskoczyć swoje braki i coś troszkę więcej wskórać tylko potrzebny jest większy cięższy i zwrotniejszy model, niestety też o wiele droższy i niegramotny w transporcie.

[Gość]

Przy modelu nic nie zrobione przez caly dzien. Jakos nie mialem czasu a moze bardziej checi. Stwierdzilem, ze co nagle to po diable i trzeba model dopracowac na spokojnie zeby o niczym nie zapomniec. Dzis juz sie za niego nie wezme chyba, ze zamontuje serwa w skrzydlach. No zobacze jeszcze.

[enter1978]

Ja też się dziś narobiłem jak dziki , ale mimo że byłem i zmęczony i głodny ,  to wszystko poszło na bok a polatać pojechałem , niedawno wróciłem i teraz czekam na śniadanie.

Jak by coś to mój czerwony Mx z filmu kilka postów wyżej jest na sprzedaż , model całkowicie gotowy do lotu a jak ktoś ma aparaturę graupnera to i odbiornik mogę zostawić.

Nigdzie go jeszcze nie ogłaszałem ,  wspominam o tym w tym temacie mimo że to nie giełda.