Skocz do zawartości

Proźba o identyfikacje silników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czasem wróżenie z fusów pomaga ale tu chyba też nie zadziała ;) .

 

Konrad prosimy o jakiś odnośnik ,foto,link itp i wtedy jest szansa na pomoc :) .

  • Lubię to 1
Opublikowano

W tej chwili nie mogę mogę wystawić zdjęć ale zrobię to w sobotę

Opublikowano

to są zdjęcia modeli i silników które na nich są

i przepraszam że są odwrócone to z powodu mojego aparatu w telefonie

post-20570-0-57164600-1503730359_thumb.jpg

post-20570-0-81683700-1503730370_thumb.jpg

post-20570-0-41779200-1503730382_thumb.jpg

post-20570-0-86250400-1503730408_thumb.jpg

Opublikowano

Nie specjalnie mi to wygląda na webrę. Żeberka na głowicy są frezowane, a webra chyba tego nie robiła. Do tego śruby mocujące głowicę są raczej wschodnie, chyba, że nieoryginalne. Konrad, trzeba więcej zdjęć.

Opublikowano

raduga na pewno to nie jest ,miała denko karteru wkręcane

Marku masz rację z tym denkiem , było wkręcane w Radudze , ale produkcja wygląda na ZSRR .

Opublikowano

Czy wiecie co to za model jest bardzo stary

I czy wiecie jak go odpalić

Opublikowano

Jeśli nie masz żadnego doświadczenia a tak pewnie jest to sam sobie na pewno nie poradzisz. W tym samozapłonie trzeba sprawdzić czy jest kompresja poza tym gdzieś trzeba kupić eter. Jesteś jeszcze bardzo młody i sam na pewno nie nabędziesz tego paliwa. Co do modelu FSR to wygląda na model zbudowany w połowie lub trochę później XX wieku.

Trzeba doświadczonego modelarza który popatrzy czy model FSR w ogóle da się odbudować. 

Z odpaleniem silnika jaki on by nie był tez trzeba mieć doświadczenie. Taki silnik trzeba rozebrać na czynniki pierwsze, sprawdzić co z tłokiem, co z cylindrem, czy są jakieś rysy lub ubytki co z uszczelkami i też czy w ogóle da się go uruchomić. 

Najlepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie modelarni. W Warszawie (wstydził byś się pisać małą literą) na pewno się znajdzie czynna modelarnia. Instruktor w takiej modelarni na pewno pomoże i wszystko Ci postara wyjaśnić. 

 

Dla doświadczonego modelarza odbudowa takiego modelu FSR to może potrwać 6 miesięcy więc nie licz na to że odpalisz dziś a jutro popływasz.

Drugie rozwiązanie to znaleźć w okolicy modelarza, który pływa i pokazać mu ten model.

Opublikowano

Chodzę na modelarne z ogromną składnicą modelarską są tam trzy modelarnie modelarnia lotnicza,szkutnicza,podstawy. Właśnie skończyłem podstawy modelarskie idę na modelarnie lotniczą więc będę z instruktorem

Opublikowano

No to jak będziesz chodził do modelarni bo na to można wejść na drzewo, to pokaż ten silnik instruktorowi, ale po mojemu to te silniki bardzie potraktuj jako egzemplarz statyczne, gdzieś na półkę postaw a buduj najpierw modele swobodnie latające bez silników. Na pewno nie próbuj ich sam uruchamiać bo może się Tobie i innym stać poważna krzywda. Na pewno bez obecności doświadczonego modelarza nie wolno Ci ich nawet próbować uruchamiać.

 

Nabierz doświadczenia w modelarni, zbuduj proste 2-3 modele, naucz się latać modelami swobodnie latającymi takimi wypuszczanymi z ręki, potem zbuduj bardziej zaawansowany model który będzie miał ster kierunku i ster wysokości ruchomy za pomocą serw. Zdobywaj kolejne kroki a te modele, które pokazałaś zostaw w spokoju i traktuj je jako pamiątkę.

Opublikowano

To są modele z modelarni może odpalimy je z instruktorem a połowa modeli z modelarni to modele z silnikami samozapłonowymi a większość modeli to modele z 20 wieku

Opublikowano

Absolutnie nic złego w samozapłonach nie ma. Mi ogólnie chodzi o to, że nasz młody kolega nie ma kompletnie żadnego doświadczenia w modelarstwie i najpierw niech zdobędzie trochę a potem bierze się za silniki. Czy samo zapłony czy elektryki to już mało istotne. Teraz nie wie nawet pewnie jak podejść do silnika i jakie zagrożenia wynikają z niewłaściwego podejścia.

 

Pewnie, że uwięziówka to dla takiego silniczka dobry pomysł, tylko wyobrażasz sobie, że Konrad zbuduje taki model, bo ja jestem pewien, że w tej chwili nie. 

Opublikowano

To są modele z modelarni może odpalimy je z instruktorem a połowa modeli z modelarni to modele z silnikami samozapłonowymi a większość modeli to modele z 20 wieku

To Twój instruktor nie wie co to za motorki?

Chyba najłatwiej będzie jego zapytać...

Odpala to się papierosa, a silniczek uruchamia :-))

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.