herkristo Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 33-letnia kobieta trafiła do szpitala, po tym jak zdalnie sterowany model samochodu podciął jej nogi. Do wypadku doszło na placu Defilad. Pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt24. "Przed Pałacem Kultury model samochodu podciął kobiecie nogi. W skutek czego kobieta z ogromnym impetem uderzyła głową, po czym dostała drgawek" - napisał Reporter24. Informacje potwierdziła policja. - Zdalnie sterowany model samochodu uderzył stojącą na parkingu 33-letnią kobietę. Przewróciła się na chodnik i straciła przytomność. Pogotowie zabrało ją do szpitala - powiedziała Monika Brodowska ze stołecznej policji. Mężczyzna, który sterował modelem, był trzeźwy. - Na miejscu jest grupa dochodzeniowo-śledcza, która zajmie się wyjaśnieniem szczegółów zdarzenia. Prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek, bo w okolicy trwa impreza. - dodała policjantka. Sterujący samochodem trafił do śródmiejskiej komendy policji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxiiii Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 To już nie ma gdzie chodzić a tylko po Placu Defilad:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 No i zrobić zakaz, limit wagowy modelu do 0,5 kg. Powyżej kursy, egzaminy. Niech sobie zabawkami jeżdżą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Jeszcze obowiązkowe badania techniczne i szczepienia na wścieklizne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Dziwne komentarze... mam nadzieję, że kobieta z tego wyjdzie z minimalną stratą na zdrowiu a osoba nierozważnie jeżdżąca w miejscu publicznym, która straciła kontrolę nad pojazdem zainteresuje się losem poszkodowanej przez siebie kobiety i pomoże jej dojść do zdrowia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woj123 Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Taka chyba taka tendencja administracyjna na tym forum, biorąc pod uwagę jakie posty zostały a jakie zostały skasowane. Mam nadzieję, że nie jest to : Inappropriate Language Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Istotnie dziwne, są wśród nas modelarze o cokolwiek słabych poglądach... A szkód można narobić niemałych - miałem Traxxasa, który na 3S bez trudu osiągał 115-120km/h, ważył 3,6kg. Energię kinetyczną miał jak pocisk z 12,7mm... ponad 900 Jouli... Jest gdzieś na YT film gdzie facet jadąc właśnie Rustlerem trafia sam siebie i kręci fikoła już bez butów... Miejmy świadomość, że nasze modele to już nie są zabawki ważące po 200g czy osiągające 20km/h - naprawdę można kogoś poważnie uszkodzić. Bo potem może się okazać, że nawet jak jesteśmy ubezpieczeni to OWU ubezpieczenia nie obejmują zapitalania pod Pałacem Kultury... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 1:48 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Najbardziej rozwalają mnie informacje - sprawca wypadku był trzeźwy. Naprawdę, zauważyliście może to, przy byle okazji, trzeba koniecznie powiedzieć czy sprawca, uczestnik, rodzice byli trzeźwi. Pani oczywiście współczuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi