Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewnie Pioterek w swoim cały Czernobyl wozi. Znaczy elektrownię. 

 

 

A zrobiłeś Michał już może kiedyś 2 m model ?

 

Link do modelu fabrycznego Eindecker Airline 1,6m - waga fabryczna 2,8 kg. I o czym tu Panowie mówimy - takie bicie piany z tą wagą Wicherka.

To nie szybowiec ani wolno- lotka.

 

http://www.rc4max.com/airline_-_eindecker__40_arf,3,2483.html

post-5634-0-66185400-1508505142_thumb.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano

A zrobiłeś Michał już może kiedyś 2 m model ?

 

 

Nie zauważyłeś że trochę się z Miłoszem przekomarzam?  Zaś dwumetrowca mam teraz na stole, ale co tam się będę chwalił.

Opublikowano

Pierwszy raz oklejanie, względnie ładnie chociaż jest sporo niedociągnięć (nie wiem czy da się idealnie okleić model, ale na zdjęciach forumowych widać parę ideałów). Gdyby nie to, że jechałem gołym żelaskiem po folii było by okej ( no i jeszcze srebrna folia na której wszystko wyłazi). Poza tym to chyba nie jestem fanem oklejania Oracoverem, taki się plastikowy robi. Chciałem Koverall ale nigdzie nie było na miejscu.

 

I teraz zagwuzdka :) Czy kadłub oklejać folią, czy spróbować koverall czy obić balsą i wykonać jak tylne stateczniki. Ale miks.

Opublikowano

Jakby mi zależało na wyglądzie to zrobił bym prędzej jak stateczniki, ale chodzi mi też trochę o wagę. Poszycie kadłuba zostawię na sam koniec.

Opublikowano

Pierwszy raz oklejanie, względnie ładnie chociaż jest sporo niedociągnięć (nie wiem czy da się idealnie okleić model, ale na zdjęciach forumowych widać parę ideałów). Gdyby nie to, że jechałem gołym żelaskiem po folii było by okej ( no i jeszcze srebrna folia na której wszystko wyłazi). Poza tym to chyba nie jestem fanem oklejania Oracoverem, taki się plastikowy robi. Chciałem Koverall ale nigdzie nie było na miejscu.

 

I teraz zagwuzdka :) Czy kadłub oklejać folią, czy spróbować koverall czy obić balsą i wykonać jak tylne stateczniki. Ale miks.

Srebrna folia jest dosyć wredna - przy oklejaniu żelazkiem modelarskim bez skarpetki ani rusz... (przy przypadku zwykłego żelazka trzeba "prasować" przez podkładkę - np. film ochronny z folii się świetnie sprawdza).

 

Natomiast co do sposobu wykończenia kadłuba - to zależy, czy masz już jakąś koncepcję, jak ma wyglądać gotowy model, czy po prostu chcesz przećwiczyć jak najwięcej technik oklejania?

Szczerze powiedziawszy, na Twoim miejscu darowałbym sobie eksperymentowanie z koverallem, czy balsą i okleił kadłub Oracoverem (tym bardziej, że srebrny jest dosyć lekki - jakieś 60 g/m2).

 

Jeśli nie masz jeszcze pomysłu na malowanie modelu - to czarno/ srebrny schemat malowania przedwojennych polskich samolotów komunikacyjnych fajnie by wyglądał na wicherku:

post-14343-0-35904100-1508583725_thumb.jpg

post-14343-0-86705900-1508583728_thumb.jpg

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.