Bartek Piękoś Opublikowano 19 Października 2017 Opublikowano 19 Października 2017 Do lotu bez akrobacji to może nawet trochę za dużo Ogranicz to ustawieniami w aparaturze i/lub dodaj duuuże expo. Albo przepnij z pierwszej dziurki dźwigni na drugą. Te mikroserwa będą Ci wdzięczne.
Pioterek Opublikowano 20 Października 2017 Opublikowano 20 Października 2017 Pewnie Pioterek w swoim cały Czernobyl wozi. Znaczy elektrownię. A zrobiłeś Michał już może kiedyś 2 m model ? Link do modelu fabrycznego Eindecker Airline 1,6m - waga fabryczna 2,8 kg. I o czym tu Panowie mówimy - takie bicie piany z tą wagą Wicherka. To nie szybowiec ani wolno- lotka. http://www.rc4max.com/airline_-_eindecker__40_arf,3,2483.html 2
Milo Majlo Opublikowano 21 Października 2017 Autor Opublikowano 21 Października 2017 Wykonałem dzisiaj nowe lotki, z mniejszając szczelinę. Na zdjęciach maks wychylenia w górę i maks w dół.
skippi66 Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 A zrobiłeś Michał już może kiedyś 2 m model ? Nie zauważyłeś że trochę się z Miłoszem przekomarzam? Zaś dwumetrowca mam teraz na stole, ale co tam się będę chwalił.
Bartek Piękoś Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 Świetnie wyszło oklejanie. Zwłaszcza, że to chyba pierwszy raz, nie?
skippi66 Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 Bo Miłosz ma zdaje się talent i jest dokładny. Zwłaszcza jeśli buduje pierwszy raz.
Milo Majlo Opublikowano 21 Października 2017 Autor Opublikowano 21 Października 2017 Pierwszy raz oklejanie, względnie ładnie chociaż jest sporo niedociągnięć (nie wiem czy da się idealnie okleić model, ale na zdjęciach forumowych widać parę ideałów). Gdyby nie to, że jechałem gołym żelaskiem po folii było by okej ( no i jeszcze srebrna folia na której wszystko wyłazi). Poza tym to chyba nie jestem fanem oklejania Oracoverem, taki się plastikowy robi. Chciałem Koverall ale nigdzie nie było na miejscu. I teraz zagwuzdka Czy kadłub oklejać folią, czy spróbować koverall czy obić balsą i wykonać jak tylne stateczniki. Ale miks.
Bartek Piękoś Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 Jak Ci zależy na spójnym wyglądzie to zrób kadłub tak jak skrzydła. Ja bym tak przynajmniej zrobił.
Milo Majlo Opublikowano 21 Października 2017 Autor Opublikowano 21 Października 2017 Jakby mi zależało na wyglądzie to zrobił bym prędzej jak stateczniki, ale chodzi mi też trochę o wagę. Poszycie kadłuba zostawię na sam koniec.
Bartek Piękoś Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 O faktycznie, stateczniki były robione inaczej. To skoro i tak masz miks, to zrób jak Ci wygodnie.
skippi66 Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 Obij balsą i zrób jak stateczniki. Tylko gózdki nie za duże używaj do tego obijania. Najwyżej dołożysz ociupinkę kamieni na nos.
poharatek Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 Pierwszy raz oklejanie, względnie ładnie chociaż jest sporo niedociągnięć (nie wiem czy da się idealnie okleić model, ale na zdjęciach forumowych widać parę ideałów). Gdyby nie to, że jechałem gołym żelaskiem po folii było by okej ( no i jeszcze srebrna folia na której wszystko wyłazi). Poza tym to chyba nie jestem fanem oklejania Oracoverem, taki się plastikowy robi. Chciałem Koverall ale nigdzie nie było na miejscu. I teraz zagwuzdka Czy kadłub oklejać folią, czy spróbować koverall czy obić balsą i wykonać jak tylne stateczniki. Ale miks. Srebrna folia jest dosyć wredna - przy oklejaniu żelazkiem modelarskim bez skarpetki ani rusz... (przy przypadku zwykłego żelazka trzeba "prasować" przez podkładkę - np. film ochronny z folii się świetnie sprawdza). Natomiast co do sposobu wykończenia kadłuba - to zależy, czy masz już jakąś koncepcję, jak ma wyglądać gotowy model, czy po prostu chcesz przećwiczyć jak najwięcej technik oklejania? Szczerze powiedziawszy, na Twoim miejscu darowałbym sobie eksperymentowanie z koverallem, czy balsą i okleił kadłub Oracoverem (tym bardziej, że srebrny jest dosyć lekki - jakieś 60 g/m2). Jeśli nie masz jeszcze pomysłu na malowanie modelu - to czarno/ srebrny schemat malowania przedwojennych polskich samolotów komunikacyjnych fajnie by wyglądał na wicherku:
Milo Majlo Opublikowano 21 Października 2017 Autor Opublikowano 21 Października 2017 Super ten samolot, co to za model? Ale też super jest w nim to, że widać blachę co w przypadku foli totalnie zniknie.
poharatek Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 PWS 20T A blacha to tam tylko na kapocie silnika była Skrzydła , stateczniki - drewniane, kryte płótnem. Kadłub - kratownica kryta sklejką.
f-150 Opublikowano 21 Października 2017 Opublikowano 21 Października 2017 Jeżeli chodzi Ci o imitację płótna ,to użyj Oratex w srebrnym kolorze.
Milo Majlo Opublikowano 21 Października 2017 Autor Opublikowano 21 Października 2017 Postanowione, cały obity balsą. Pancerny Wicher! Usuwam równierz co poniektóre elementy kratownicy, przede wszystkim skosy.
Milo Majlo Opublikowano 24 Października 2017 Autor Opublikowano 24 Października 2017 Praca nad Wicherkiem powoli posuwa sie do przodu. Zaczynam kolejne skrzydło. 1
Milo Majlo Opublikowano 27 Października 2017 Autor Opublikowano 27 Października 2017 Drugie skrzydło sklejone.
Rekomendowane odpowiedzi