Skocz do zawartości

Podwyższenie napięcia zasilania silnika 2830 - tzw overvoltage


japim

Rekomendowane odpowiedzi

Ale coś takiego nie zależy od napięcia - po prostu kiepski silnik. I przy nominalnym napięciu byłoby źle.

Tak. Nie było przekroczenia ani nawet zbliżenia się do granicy parametrów dopuszczalnych.

Dobrze wykonane z właściwych materiałów uzwojenie dużo może znieść...

W miarę nie najgorzej nawinięte cewki spotykałem w silnikach Emax GT. Z tych żaden mi się nie sypnął, pomimo dłuższych okresów wysilonej pracy, ale też w dopuszczalnych granicach. Tyle tylko, że sam je impregnowałem, bo fabryka zapomniała...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem kiepski / wadliwy  silnik zawsze się wysypie.

Silnik przeciętny tani niskiej jakosci ale bez wad fabrycznych  -chodzi w swoim zakresie i ma umiarkowaną trwałość. Jak go przeciążyć -przewoltować to albo palą się uzwojenia w tych bardziej kiepskich -albo błyskawicznie zużywają łożyska.

 

Obciążenie łożysk rośnie z 3 potęga obrotów....

Tanie kiepskie łożysko jakoś się pomału kręci -nadmiar ciepła ucieka do obudowy...   Przewoltowany silnik -i nadmiar nadmiaru nie nadąża odpływać w obudowę -się grzeje.

 

Dobry -markowy lub po prostu dobry silnik z precyzyjnymi łożyskami -po prostu łożyska od razu mają małe straty.  Kładłem w silniki rosyjskie militarne łożyska -wytrzymywało to wszystko.Podobnie dobre łożyska wysookoobrotowe ze sklepu polskie lub japońskie.

Oryginalne łożyska w przeciętnych tańszych silnikach -cóż jak silnik dostawał czadu to różnie bywało... tu troszkę mało mam doświadczenia  -raczej lepszych silników używam -zwłaszcza jeśli napędy dostają w dupę to używam lepszej klasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rah66 zdecydowanie załóż potrzebne obroty i realizuj je z możliwie wysokiego napiecia. Ja w jednym z moich modeli pływam na 12 celach. Silnik dobrałem tak że mam obroty jakie chcialem analogiczne jak dla silnika na 8 cel w innym modelu. Tylko prad jak by mniejszy wyszedł ... i tu jest mój zysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszna dyskusja. Silnik może sie "rozjechać" mechanicznie, bo producent podaje że jest do 4S - czyli jakieś tam obroty maksymalne ma założone przy "obliczeniach". Śmigło się nie rozleci bo cóż to jest dla APC biedne 16k obrotów :). Prąd mniejszy, mniejsze straty (przy tych prądach to nie są tak znaczące jak przy silnikach 4-8kW) ale niestety waga większa, bo pakiet cięższy. Więc nie wiem czy warto.

Daj mocnego inrunera 3000-3300kv, 4S, kwadratowe śmigło :P i jet będzie żwawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AMC [...] (miło jakbyś też coś zaprezentował).

 

A co masz na myśli ?

Wyważam zawsze osobno silnik, piastę ze śmigłem i ew. kołpak. Piastę wyposażam w regulowany wyważnik, aby przy zmianie śmigła można było względnie łatwo i szybko uzyskać wyrównoważenie układu.

Integralny z piastą wyważnik ma postać dysku z amelinium PA6 o średnicy 15...30 mm (niekiedy 50 mm) i grubości ok. 3,8 mm. W dwóch do czterech promieniowych gwintowanych M3 otworach tkwią śrubki robaczkowe imbusowe M3, z których co najmniej jedna (lepiej dwie co 90*) ustala położenie obwodowe piasty na wałku silnika. Pozostałe swoją długością i głębokością wkręcenia decydują o wartości generowanej nimi siły odśrodkowej (poprawnie, ale nieintuicyjnie : przyspieszenia dośrodkowego  ;)), która kompensuje tę naturalną od niedokładności wykonania śmigła. Daje się skompensować do pomijalnie małych wartości, wibracje są nieodczuwalne dotykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie przewoltowania, wyższego napięcia, więcej S przy mniejszym kv itd to nie takie proste, wcale niekoniecznie więcej volt to mniejsze straty.

 

Warto  popatrzeć np jak zmienia się oporność silników -dajemy silnik o mniejszym kv żeby obroty były optymalne przy większej ilości cel i wyższym napięciu -mniejszy prąd -fajnie. Ale jednocześnie taki silnik ma większą oporność uzwojeń -i często zysk z mniejszego prądu idzie się bujać...  dajemy wyższe obroty -ale to oznacza zazwyczaj mn9iejsze mniej sprawne śmigła....

 

Dobór napędu to zawsze kompromisy.

Najoszczędniej gospodaruje prądem -silnik z możliwie dużym śmigłem i małymi obrotami... ale tego "nie pogonisz -coś za coś.

 

Dawne zasady doboru: określić prędkość modelu przy której napęd "ma jeszcze ciągnąć"   motoszybowiec na wznoszeniu ta prędkość jest mała. w locie poziomym jeśli ktoś che wspomóc silnikiem większa -w nurkowaniu -całkiem duża. Inne modele pylony itp -jeszcze większa. Przy motoszybowcu na wznoszeniu miło jak ciąg jest duży -wznoszenie w pionie to powyżej wagi.  W locie poziomym -często wystarczy ciąg około 1/3 -połowy wagi modelu.

 

Dobieramy silnik i śmigło -żeby prędkość strumienia zaśmigłowego była o około 20% większa niż przewidywana prędkość modelu.   I dajemy silnik na jaki nas stać a śmigło największe jakie ten silnik pociągnie w zakresie  dobrej sprawności.

 

A zazwyczaj wyjdzie, że optimum sprawności, mocy itd to dla napędu z przekładnią. Ale już nie będzie to ani optimum ceny ani optimum prostoty.  

    Ogólnie dobór napędu to kompromis pomiędzy ciągiem i prędkością -i dodatkowo wagą i ceną napędu...    cudów dobrze tanio i łatwo to nie ma...  dyskusja tutaj jest baaaaaardzo uproszczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i uczą Przemka podstaw doboru silników i śmigieł. A odpowiedzi brak na proste pytanie wciąż brak. Przynajmniej jego motoszybowiec z przekładnią dziwnie wygląda - ale niech tam.


Jak dzieci.

Nie mam zamiaru doprowadzać do overwattingu. Moc na silniku będzie taka sama. IMHO sprawność wzrosnieb bo zamiast napędza go prądem 20a będę miał ledwo 10a. Do tego straty liczone z RI2 będę miał 4 razy mniejsze. Ja wiem jak sprawdzić silnik - pytałem o wpływ "wysokiego" napięcia ewentualnie na izolacje.

napięcie jest niskie :D silniki psuje temperatura która sie w nim wydziela. Moc to moc, efektywnośc to efektywność, straty to ciepło :) Więc jak nie będzie przewatowany to tu nie ma obaw. Tylko jak pisałem powyżej - czy (i jak długo) silnik wytrzyma mechanicznie obroty 50% większe niż zostały przewidziane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprostsza odpowiedź przy niepełnych danych  -to ja bym się bał puszczać taki (podlinkowany)  silnik na 15k . 

 

Miałem okazję rozbierać podobne turnigy -szału z precyzją i solidnością to tam nie ma...

 

 

Sam czasem troszkę katowałem napędy -ale to były jakieś średnie półki kilka razy droższe i odrobinę precyzyjniejsze. Albo były to samoróbki na dobrych materiałach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie przewoltowania, wyższego napięcia, więcej S przy mniejszym kv itd to nie takie proste, wcale niekoniecznie więcej volt to mniejsze straty.

 

Warto  popatrzeć np jak zmienia się oporność silników -dajemy silnik o mniejszym kv żeby obroty były optymalne przy większej ilości cel i wyższym napięciu -mniejszy prąd -fajnie. Ale jednocześnie taki silnik ma większą oporność uzwojeń -i często zysk z mniejszego prądu idzie się bujać...  dajemy wyższe obroty -ale to oznacza zazwyczaj mn9iejsze mniej sprawne śmigła....

 

Dobór napędu to zawsze kompromisy.

 

Witek, to prawda co piszesz - nawet trochę gorzej jest ze szczytem sprawności przy mniejszym kV - powody są głównie trzy, ale to zawiłe. Ale rezystancja uzwojeń silnika to tylko część rezystancji całego obwodu (10...40%), a straty są odkładane na każdym miliomie w tym obwodzie.

Dobór napięcia pakietu to trudny kompromis gdy potrzeba więcej mocy, bo powyżej 10S większość ESC idzie na rzęsach. Tylko te najdroższe dobrze się spisują na 12S.

 

W omawianym przypadku bez wahania dałbym 6S, jeżeli trwałość nie jest krytycznym parametrem. 

Jeżeli chcesz mieć dobry napęd, to nie na tym silniku - też rozbierałem kilkanaście takich, mam podobne zdanie jak Witek, tylko gorsze  ;).

Łożyska weż jakieś z wyższej półki - EZO, NSK, NTN, RMB. Te dwa ostatnie to rarytas, cenowo "łojezusicku" lecz warte grzechu, ale trzeba dobrze poszukać.

Przy okazji - gdzie zaopatrujecie się w EZO lub NSK ? Czeka mnie większy zakup...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rezystancja uzwojeń silnika to około 40- 70% rezystancji obwodu.

jeśli jest inaczej -to jakieś złomy wsadzone jako osprzęt...

Myślisz, że to rzadkość w praktyce budżetowej ? 

70% to przy specjalnym wykonaniu instalacji (poskracane do niezbędnego minimum przewody, dobre złącza) i dobrym ESC z zapasem prądowym, oraz właśnie niskim kV silnika. Oporność pakietu brałeś pod uwagę ? Cieplejszy ma niższą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czasami nie przesadzacie z tą teorią? A może ktoś spojrzy na pierwszy post o jaki silnik chodzi. Cena tago silnika to 50 zł. Jak rozlecą się łożyska to nie wymienia się ich w takim silniku a tylko kupuje nowy silnik;) a cena za ten silnik jest i tak wysoka bo chińczyk przykleił naklejkę DYS. Bez niej kosztowałby 25zł;)

I tak uważam że te parametry podane na stroni nijak nie mają się rzeczywistych to nie ta skala cenowa;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się dołączę, bo mam co prawda samochód i chciałem silnik zmieniać, bo w/g danych producenta jest na 7.4, moc jest Ok, bo silnik po jeździe jest chłodny, ale autko mogłoby być szybsze. A tu widzę że chyba nie będzie trzeba silnika zmieniać, oczywiście bezszczotka. Obawiałem się właśnie przebicia i spalenia uzwojeń, ale z tego co czytam to powinno być ok. Regulator obsługuje do 4S, ewentualnie zębatkę atakującą zmienić na mniejszą? Chodzi o mały model 1:18.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.