Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niema przeszkod poprostu wieksze smiglo lepiej wyglada.Marek łopatki do skladanego potrzebuje

Grzesiu, co to za twór?

Jakaś nowomowa?

Nie wstyd Tobie?

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Yhyyy.....

Sorry, ale Ty wiesz w ogóle po co się kombinuje z rozmiarem i skokiem śmigła (poza względami estetycznymi oczywiście ;))?

 

No i sporo powodzenia życzę w poszukiwaniach 13 calowego śmigła składanego o tak małym skoku.

Bo widzisz - producenci raczej nie podzielają Twojego zmysłu estetycznego i robią takie, które są najbardziej efektywne.

Opublikowano

Grzegorz, 4 cale to może do 3D ale nie do szybowca. Jaka będzie prędkość zaśmigłowa, pewnie mniejsza lub zbliżona do prędkości szybowca?.

Skok śmigła to minimum 5-6 cala. Ja na przykład mam komplet kilku śmigieł i dobieram je optymalnie, prawidłowy lot modelu i optymalny pobór prądu.

Chyba że jakiś znajomy ma taki sam model i silnik, to wtedy niema problemu z doborem śmigła, można po prostu skopiować.

 

Opublikowano

Wybór silnika o 900 obrotach na Volt to bardzo nieszczęśliwe rozwiązanie . Za mało na 3S powinno być 1100 a za dużo na 4S powinno być ok 800 . śmigło składane kupisz 12/6 .

Opublikowano

Wiekszość moich silników ma ok 900 kv i w większości zasilam to 4S., Nie widzę żadnych problemów z takim doborem tych parametrów. 

Leszek czy masz jakieś wskazówki "dlaczego" ?

Opublikowano

Na swoją obronę mam tylko 20 letnie doświadczenie  w wykorzystywanie silników do napędu modeli  i liczne testy silników tej samej wielkości o różnym KV , zarówno praktyczne jak i teoretyczne . Poczynająć od Axi po Turnigy . Choć miałem tylko jednego   Hakera w życiu .

Opublikowano

Wiekszość moich silników ma ok 900 kv i w większości zasilam to 4S., Nie widzę żadnych problemów z takim doborem tych parametrów. 

 

Też podobnie zrobiłem niektórym piankolotom, ale przy śmigłach niezbyt dużych lub o małym skoku. Dobrane tak, aby silnik pracował jeszcze jako-tako ekonomicznie i się nie przegrzewał. Pierwsze umierają łożyska, choć tego nie widać i często też nie słychać, ale amperomierz łatwo to ujawni. Stale stopowe łożyskowe odpuszczają już w 115*C, proces jest praktycznie nieodwracalny. Miękkie kulki i bieżnie to dużo większe opory toczenia (i inne też). 

To jest pierwszy próg ograniczenia mocy ciągłej silnika, nie to, co napisali marketingowcy o danym silniku. Dla konkretnego silnika dobieramy to dwoma czynnikami - napięciem zasilania i rozmiarem śmigła. Na długi czas lotu - większe śmigło, mniejsze napięcie. Na popylacza - odwrotnie., ale zawsze tak, aby go nie zniszczyć temperaturą. 

 

W Radianie mam 3S, silnik 1100kV i śmigło składane 12x6. Silnik po locie ciągłym jest gorący, więcej już by mógł nie zdzierżyć. Ale to nie jest silnik z górnej półki, ot, taki przeciętny raczej. To stockowy wypas, ten silnik jest ciut za mały rozmiarowo i się męczy z takim śmigłem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.