Dlaczegóż dziewczynki nie powinny latać albo powinny modelami RC

[miruuu]

A widzisz. Ty widzisz szklankę do połowy pusta, a ja pełną.

Bo ja się podpisuje pod druga połowa.

 

Zobacz ile kobiet jest na naszym forum... ani jednej. Ile kobiet w ogóle lata modelami RC? Jakiś znikomy procent jednego procenta. Ponoć gdzieś tam widziano jakąś panią w F5J, nawet lała niektórych facetów... tylko to jednostkowy przykład. Szansa że trafi akurat na Twoją córkę, jest jak szansa trafienia szóstki w Totka.

(...)

Teraz możesz/ możecie mnie rozszarpać.

Z naciskiem na ostatnie zdanie. Każdy ma swoje fetysze

 

Dodam jeszcze, że jestem dziwny polaczek, bo ja innym trafienia szóstki w totka szczerze zycze.

[robertus]

Dziewczynki nie ma co uczyć latać, dziewczynka to nie chłopiec. One nie mają tak szybkich reakcji jakie czasami są potrzebne ani takiej koordynacji jak mężczyźni. Co jest zrozumiałe bo nigdy nie polowały, tylko w jaskini warzyły strawę. Pomijając że zazwyczaj nie są zainteresowane. Zobacz ile kobiet jest na naszym forum... ani jednej. Ile kobiet w ogóle lata modelami RC? Jakiś znikomy procent jednego procenta. Ponoć gdzieś tam widziano jakąś panią w F5J, nawet lała niektórych  facetów... tylko to jednostkowy przykład. Szansa że trafi akurat na Twoją córkę, jest jak szansa trafienia szóstki w Totka. Czyli żadna. Lepiej dać się dziewczynce rozwijać w naturalny sposób i pomagać jej w naturalnych zainteresowaniach. Tak uważam. 

Teraz możesz/ możecie mnie rozszarpać.

W dupie byłeś i gówno widziałeś. Te Twoje "dziewczynki" śmigają np w ESA i tną tasiemki aż miło.

Nie ma to jak generalizować i wrzucić wszystkich do jednego wora.

 

Linda powiedział, że Łódź to "umarłe miasto meneli"

[miruuu]

Linda powiedział, że Łódź to "umarłe miasto meneli"

 

Haha, będą zaraz trzy wątki w jednym

Obecnie ten stan uległ poprawie bo przeprowadziłem się do Warszawy

 

A żeby nie było, Partyk, ta część, która Ty zacytowales, potraktowałem jako zart/prowokacje. Bo niby jak inaczej?

[Piotrek_SGM]

Czy na tym forum jest jakiś moderator?

[miruuu]

Dobrze gada, polać mu!

 

"Świat bez bab?"

[stema]

Nie ma moderatora.

 

Gdy "chodziłem" jako dziecię do modelarni to była jedna dziewczyna. Śliczna Wuśka.

W innym sporcie, szermierka - wożę dwa razy w tygodniu wnuczka, są trzy dziewczyny.

W żeglarstwie - wożę raz w tygodniu wnuczka nad Zalew Zegrzyński - jest jedna dziewczyna. (Boi się pająków i wiatru}

Raz w tygodniu wożę wnuczkę na żeglarstwo ( inny poziom wiekowy niż wnuczek) jest siedem dziewczynek i czterech chłopców.

Dziewczyny rozrabiają "jak głupie", chłopcy są spokojni. [Nigdy bym nie przypuszczał ile inwencji potrafią wydobyć małe 6-8 letnie panienki gdy się przez moment nudzą. Np. wsiadaj na mnie i runda z koleżanką na grzbiecie. Rżenie w trakcie bezcenne.]

 

Natomiast czy Panie pomogą w dźwiganiu?

Nie, to nie ten sport.

[miruuu]

 

 

Natomiast czy Panie pomogą w dźwiganiu?

Nie, to nie ten sport.

Szowinista!!!

Patryk na pewno ma koleżankę, która wnioslaby nas wszystkich na 9 piętro...

[stema]

Nie, to nie ten rodzaj żartu. 

[robertus]

Oczywiście i to pewnie nie jedną. Poda Ci pewnie parę przykładów, ze facet nie potrafi wymienić sam żarówki albo perlatora w wylewce, za to świetnie robi makijaż.

Między "wszyscy" a "w większości" jest spora różnica. Tyle OT z mojej strony. Generalizowanie generalnie mnie wkurza, w każdej dziedzinie.

[miruuu]

O to właśnie rozchodzi. Ja nawiązuje do większości, Patryk podaje przykłady na "nie wszystkich".

 

Może jednak znajdzie się jakiś moderator do wyodrębnienia tego tematu?

[miruuu]

Następny szowinista!!!!

(Ja tez, chyba że to walka w kiślu)

[micro]

Następny szowinista!!!!

(Ja tez, chyba że to walka w kiślu)

Eee tam, chyba w kisielu .

Patryk chyba miał chyba gorszy dzień, może to wybuch wiosny powoduje taką nadwrażliwość... .

[skippi66]

 

Linda powiedział, że Łódź to "umarłe miasto meneli"

Linda jest idiota. A ty powtarzasz obraźliwe bzdury, bezrozumnie.

[robertus]

A widzisz, teraz skoro zwróciłeś uwagę, zapewne dotknał Cie ten tekst, to chyba zrozumiałeś, że uogólnianie nie jest dobre.

Oczywiście tak nie myślę, to był eksperyment. To, że większość chłopców lubi grac w piłkę a większość dziewczyn nie garnie się do modelarstwa nie znaczy, ze Chłopcy nadają się do piłki a dziewczynki nie nadają się do modelarstwa.

To takie niuanse.

[miruuu]

A ja się nie obraziłem choć Łódź to moje drugie miasto... i w tamtym czasie tam właśnie mieszkałem.

 

Rozbawił mnie to, moich znajomych też. Jak nie jedna gafa strzelona przez osobę znaną.

 

Dowodem na to chyba jest jeden z moich wcześniejszych postow. Zatem eksperyment udany w 50%

[skippi66]

A widzisz, teraz skoro zwróciłeś uwagę, zapewne dotknał Cie ten tekst, to chyba zrozumiałeś, że uogólnianie nie jest dobre.

Oczywiście tak nie myślę, to był eksperyment. To, że większość chłopców lubi grac w piłkę a większość dziewczyn nie garnie się do modelarstwa nie znaczy, ze Chłopcy nadają się do piłki a dziewczynki nie nadają się do modelarstwa.

To takie niuanse.

Uogólnianie nie zawsze nie ma sensu. Przy stosunku 1000 : 1 ma sens jak najbardziej. Bowiem ani odosobniony przykład Patryka, ani przykłady Kolegów wożących swoje córki i wnuczki na rozliczne zajęcia sportowe, niczego nie wnoszą do tematu zasadniczego, który brzmi: w modelarstwie kobiet w zasadzie nie ma. Nie ma i już. 

Latam zazwyczaj w gronie kilkunastu, w porywach do kilkudziesięciu kolegów. KOLEGÓW, nie koleżanek. Zaś od czasu do czasu, w ciepły czerwcowy dzień, przywożone żony i narzeczone na lotnisko, zazwyczaj opalają się, czytają albo nudzą niemiłosiernie. Nigdy żadna nie wzięła radia do ręki. To chyba o czymś świadczy???

[miruuu]

A skoro już weszlismy na temat miasta meneli...  

Latasz czasem na bieszczadzkiej? Fajna miejscówka, bardzo ja lubię. Z nudzącymi się kobitkami nie ma problemu, obok mają Kerfura  

[skippi66]

Na Bieszczadzkiej nie bywam. Odniosłem wrażenie że zbiera się tam towarzystwo wzajemnej adoracji. Chyba dosyć hermetyczne. Latam na Brusie. Ostatnio nawet miasto, na nasz obywatelski wniosek, zbudowało dwa pasy startowe. Utwardzone a jakże! Teraz tylko czekać Kolegów z Bieszczadzkiej.

[miruuu]

Haha

Dobre

Ja na Brusie bywałem kiedyś, jakieś 5-7 lat temu, ale widziałem na fejsie, że troche się dzieje. Musze się przejechać, tylko ze Starowej Góry troche daleko, tym bardziej jak Bieszczadzka na rzut beretem.

 

Jeśli chodzi o towarzystwo, nie znam każdego, ale tych co znam to akurat bardzo spoko ludzie. Może trafiłeś w zły dzień, jak na przykład dzisiaj Patryk

[Vesla]

Przypomne za CichymBartem: Temat: "Co dla dziecka". Tak dla przypomnienia.