Gacper Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Cześć wszystkim. Model robię z Wojtkiem, który pewnie kiedyś coś wstawi. On ma robić skrzydła, ja całą resztę. W założeniach projekt ma być czymś pomiędzy warbirdem a samolotem akrobacyjnym. Chcieliśmy, żeby miał: - Dużą moc (1-1,5 ciężaru) - Wygląd mniej więcej bazowany na pzl-130, Pilatusie PC-9, P-51 - Amortyzowane płozy do lądowania na trawie - Węzeł na kadłubie do mocowania świecy dymnej (będzie odpalana w locie i odrzucana przed lądowaniem) - Wyrzutnię konfetti - Masa ok. 500g. Elektronikę kupiłem już parę miesięcy temu, nie miałem jednak czasu, żeby aktywnie zająć się modelem. - Serwa: https://hobbyking.com/en_us/turnigytm-tgy-50090m-analog-servo-mg-1-6kg-0-08sec-9g.html - Pakiet: https://hobbyking.com/en_us/turnigy-nano-tech-1300mah-4s-45-90c-lipo-pack.html - ESC: https://hobbyking.com/en_us/hobby-king-30a-esc-3a-ubec.html - Silnik: https://hobbyking.com/en_us/brushless-motor-d2826-1100kv-turnigy.html Mimo, że "zacząłem" już dawno, to rzeczywisty postęp w projektowaniu nastąpił w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Problem stanowił brak punktów odniesienia: "jaka długość kadłuba?", "jaki kształt maski?", "jakie zwężenie przy silniku?". Ogólnie rzecz biorąc, nie podpierając się absolutnie żadnymi badaniami nad aerodynamiką, jedynym moim zmartwieniem było to, aby utrzymać łatwość konstrukcji, jednocześnie otrzymując lepszy efekt wizualny niż w moim poprzednim autorskim modelu. Zrobiłem trochę rysunków poglądowych i na ich podstawie projektowałem kadłub, dopasowując wielkość do części, które planowałem tam umieścić. Tutaj wstawiam chronologicznie rysunki samolotu: Tutaj już widać amortyzowaną płozę i zarys ogólny schemat konstrukcji pod maską. Jak to sobie wyobrazić w 3d, to jest to obrzydliwe (szerokość 7cm!), Kołpak jakoś absurdalnie mały w stosunku do reszty. Przy ostatnich rysunkach sylwetka zaczęła mi się podobać, więc zacząłem budowę, oraz ten wątek. Przedwczoraj zabrałem się za samolot (zapomniałem wspomnieć, że teraz robimy prototyp, a po nim dwa modele, po jednym dla każdego) i udało mi się zrobić podstawę kadłuba oraz SW. Dziś jeszcze wyciąłem łoże silnika i wsporniki łączące je z podwoziem przednim i resztą kadłuba. Z chęcią przyjmę wszelkie sugestie i odpowiem na pytania Nazwa oczywiście od nazwisk konstruktorów. Edit: No tak, już zdążyłem się zawieść. Zlutowałem na szybko esc i zrobiłem próbę (silnik przykleiłem pionowo do czegoś ciężkiego i postawiłem na wadze) Tak mniej więcej wygląda rzeczywisty uciąg. Trochę słabo w porównaniu ze spodziewanym 600-700g :/ Wiem, nie wybrałem dobrego silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekoka Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Kibicuję w budowie i podziwiam rysowanie na papierze zamiast w CAD. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Przydały by sie jakieś podłużnice w tym kadłubie, co do mocy silnika pozmieniaj śmigła wiekszy skok, średnica i powinieneś uzyskać na nim około 600g ciągu statystycznego. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 30 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2018 Bartek jak zwiększy skok i do tego średnicę to ja raczej bym mu radził zakup szybkiej gaśnicy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 30 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2018 Pomiar ciągu zrób odwrotnie. Załóż śmigło tak, by PCHAŁO silnik w wytarowaną wagę. Pamiętaj, że ciąg zależy nie tylko od silnika, ale także (a nawet głównie) od śmigła, czy wydajności pakietu. Czasem nawet różnice występują pomiędzy śmigłami różnych firmy, mimo tych samych parametrów. Nie wspomniałeś jakie masz śmigło. Być może jakiejś kiepskiej firmy, albo np. śmigło typu electric, zamiast slow fly. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 31 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2018 400g ciągu to pewnie na śmigle 8x4 lub mniejszym. Ten silnik ma 1100kv i przy 3s najlepiej będzie pracował na śmigłach 9x5, 10x6 lub 10x5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 31 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2018 O płozach amortyzujacych zapomnij. Zamiast nich zrób podwieszany zbiornik paliwa pod kadłubem lub dwa pod skrzydłami w połowie rozpiętość np. Lub coś w stylu chowanego nie do końca podwozia w owiewkę jak np w Jak-15/17. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gacper Opublikowano 3 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2018 O płozach amortyzujacych zapomnij. Zamiast nich zrób podwieszany zbiornik paliwa pod kadłubem lub dwa pod skrzydłami w połowie rozpiętość np. Lub coś w stylu chowanego nie do końca podwozia w owiewkę jak np w Jak-15/17. Dlaczego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 4 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Takie płozy amortyzujące nie ochronią modelu przy kiepskim lądowaniu. Do dobrego lądowania nie są do niczego potrzebne. A skoro nie są potrzebne w tej postaci to będziesz wozić tylko zbędny balast. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 4 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Przy modelu o tych wymiarach i masie to lądowanie będzie w miejscu. Amortyzacja z dodatkowego elementu z pianki będzie w zupełności wystarczająca. A konstrukcyjnie dużo łatwiejsza. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzySzel Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 Cześć wszystkim. Model robię z Wojtkiem, który pewnie kiedyś coś wstawi. On ma robić skrzydła, ja całą resztę. W założeniach projekt ma być czymś pomiędzy warbirdem a samolotem akrobacyjnym. Chcieliśmy, żeby miał: - Dużą moc (1-1,5 ciężaru) - Wygląd mniej więcej bazowany na pzl-130, Pilatusie PC-9, P-51 - Amortyzowane płozy do lądowania na trawie - Węzeł na kadłubie do mocowania świecy dymnej (będzie odpalana w locie i odrzucana przed lądowaniem) - Wyrzutnię konfetti - Masa ok. 500g. Elektronikę kupiłem już parę miesięcy temu, nie miałem jednak czasu, żeby aktywnie zająć się modelem. - Serwa: https://hobbyking.com/en_us/turnigytm-tgy-50090m-analog-servo-mg-1-6kg-0-08sec-9g.html - Pakiet: https://hobbyking.com/en_us/turnigy-nano-tech-1300mah-4s-45-90c-lipo-pack.html - ESC: https://hobbyking.com/en_us/hobby-king-30a-esc-3a-ubec.html - Silnik: https://hobbyking.com/en_us/brushless-motor-d2826-1100kv-turnigy.html Mimo, że "zacząłem" już dawno, to rzeczywisty postęp w projektowaniu nastąpił w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Problem stanowił brak punktów odniesienia: "jaka długość kadłuba?", "jaki kształt maski?", "jakie zwężenie przy silniku?". Ogólnie rzecz biorąc, nie podpierając się absolutnie żadnymi badaniami nad aerodynamiką, jedynym moim zmartwieniem było to, aby utrzymać łatwość konstrukcji, jednocześnie otrzymując lepszy efekt wizualny niż w moim poprzednim autorskim modelu. Zrobiłem trochę rysunków poglądowych i na ich podstawie projektowałem kadłub, dopasowując wielkość do części, które planowałem tam umieścić. Tutaj wstawiam chronologicznie rysunki samolotu: 20180525_1937201.jpg 20180525_1937271.jpg 20180525_1937341.jpg 20180525_1937441.jpg 20180525_1937471.jpg Tutaj już widać amortyzowaną płozę i zarys ogólny schemat konstrukcji pod maską. Jak to sobie wyobrazić w 3d, to jest to obrzydliwe (szerokość 7cm!), Kołpak jakoś absurdalnie mały w stosunku do reszty. 20180525_1937531.jpg 20180525_1937571.jpg 20180525_1938071.jpg 20180525_1938141.jpg 20180525_1938191.jpg 20180525_1938292.jpg Przy ostatnich rysunkach sylwetka zaczęła mi się podobać, więc zacząłem budowę, oraz ten wątek. Przedwczoraj zabrałem się za samolot (zapomniałem wspomnieć, że teraz robimy prototyp, a po nim dwa modele, po jednym dla każdego) i udało mi się zrobić podstawę kadłuba oraz SW. 20180529_1923111.jpg Dziś jeszcze wyciąłem łoże silnika i wsporniki łączące je z podwoziem przednim i resztą kadłuba. 20180529_1926341.jpg Z chęcią przyjmę wszelkie sugestie i odpowiem na pytania Nazwa oczywiście od nazwisk konstruktorów. Edit: No tak, już zdążyłem się zawieść. Zlutowałem na szybko esc i zrobiłem próbę (silnik przykleiłem pionowo do czegoś ciężkiego i postawiłem na wadze) 20180529_1734511.jpg Tak mniej więcej wygląda rzeczywisty uciąg. Trochę słabo w porównaniu ze spodziewanym 600-700g :/ Wiem, nie wybrałem dobrego silnika. Kurczę blade Leonardo Da Vinci wymięka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gacper Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Skończyłem usterzenie. Nie jest to depron 6mm, tylko dwie warstwy 3mm, z ukrytym w środku węglem. Całość wzmocniona wokoło balsą. Łączenia sterów stanowią takie kawałki tworzywa do tego celu z HK. SK jest łączony w dwóch miejscach, SW w czterech. Wszystko klejone polimerem. Popełniłem głupi błąd, popychacz od SW zahaczał o SK, więc musiałem podciąć trochę ster A propos łoża silnika; w którymś ze zdjęć w pierwszym poście widać, jak jest zaplanowane (ostatnia wersja). Zrobiłem tak, jak zaplanowałem. Zastanawiam się tylko, co miałem w głowie, kiedy to rysowałem. Mniejsza z tym, jest fajne i rozwali się tak, jak cała reszta przy uderzeniu w ziemię. Mam nadzieję, że nie wcześniej. Skróciłem kable od regulatora, zamontowałem kawałek depronu, który ma skierowywać powietrze z wlotu, przez regulator, w górę, gdzie będzie wyjście z chłodnicy. Dostęp do elektroniki będzie od dołu. Jest jeszcze dobra informacja. Niefortunny test silnika robiłem na baterii 3s, zapominając, że do WisKula kupiłem 4s . Śmigło 9X4,7 (mniej więcej rekomendowane dla silnika), sportowe: https://hobbyking.com/en_us/tgs-precision-sport-propeller-9x4-7-1pc.html Tutaj już zacząłem oklejać kadłub depronem. Łagodnie mówiąc, nie wyszło. Najpierw przykleiłem jedną ściankę, dopiero potem zaczynałem wyginać. Robiłem to cierpliwie, powoli, nakleiłem taśmę, ale i tak wszystko szlag trafił. W końcowym modelu pewnie pozaklejam górę kawałkami 6mm i zeszlifuję. Tutaj chyba też tak zrobię, ale na razie mnie to wkurzyło. Dotarliśmy do stanu obecnego . Pewnie posiedzę jeszcze w nocy, bo wreszcie mam workflow, ale jutro znów wyjeżdżam, więc niestety niewiele teraz zrobię. Kadłub i tak jest bliski skończenia, więc pewnie i tak będę musiał poczekać na skrzydła od Wojtka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Dziwne to łoże do silnika. Nie mogłeś pociągnąć boczków do samej wręgi silnikowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gacper Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Dziwne to łoże do silnika. Nie mogłeś pociągnąć boczków do samej wręgi silnikowej? Mogłem, ale tego nie zrobiłem... Jak wspomniałem, nie wiem co miałem wtedy w głowie. Poza tym nie sądzę, żeby było źle, już teraz powinno wytrzymać, a będzie jeszcze poszycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 kadłub wygląda słabo; może warto to powtórzyć bo szlifowaniem depronu cudów nie osiągniesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gacper Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 kadłub wygląda słabo; może warto to powtórzyć bo szlifowaniem depronu cudów nie osiągniesz... Wiem, że nie zeszlifuję. Chodziło mi o zerwanie tego czegoś i obklejenie paskami depronu, zamiast jednym giętym kawałkiem. Dopiero wtedy szlifowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 ...obklejenie paskami depronu, zamiast jednym giętym kawałkiem. Dopiero wtedy szlifowanie. Słusznie. Przyłóż się do profilowania el. poszycia jeszcze przed przyklejeniem (myślę, że wiesz jak) - uzyskasz lepsze efekty i znacznie prostsze oklejanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Jeszcze jedna uwaga do tego łoża. Jak już zbudujesz model na gotowo, to jak zamierzasz regulować skłon silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Odnosząc się do Twojego mocowania silnika ... tak ciut z akcentem humorystycznym Nie obraź się, nie mam złych zamiarów ogromny plus że próbujesz zbudować coś swojego pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gacper Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Jeszcze jedna uwaga do tego łoża. Jak już zbudujesz model na gotowo, to jak zamierzasz regulować skłon silnika? Podkładki. Myślałem o tym podczas projektowania, ale uznałem że nie będę robił zawiasów i śrub regulujących. Masz może jakiś sprawdzony sposób? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi