Skocz do zawartości

Viper Jet 1:4 budowa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obejrzeli Robercie, obejrzeli i to nie jeden raz. Po prostu gość zrobił kawał modelu ale nie do końca zgodnie ze sztuką.

 

 Ja wiem że to nie makieta ale trzeba niestety coś przemyśleć . Wiem ile to roboty zrobić coś od zera. 

Opublikowano

Tak Robercie, jak napisał Sławek, obejrzeli ...

 

A jakby ktoś chciał, żebym udowodnił, że nie jestem wielbłądem, to przedstawiam zdjęcie wykonanej przez mnie gondoli. Z balsowych klepek, bez grama szpachlówki. Szpachlówka ma służyć tylko do wygładzania powierzchni, a nie do maskowania niedoróbek. A to że facet ma frajdę, nie znaczy, że mam go wychwalać pod niebiosa.

 

Pomimo to, wolę takie modele i niż jakieś kupne ARF-y, którymi się ktoś chwali i mówi, przykręcając skrzydła, że buduje model. Tak więc, dobrze że buduje, ale mógłby się bardziej przyłożyć. Doskonalenie warsztatu i przyjmowanie konstruktywnej krytyki nie powinno stać w opozycji do frajdy z budowania.

 

A to ta gondola:

 

post-730-0-47136500-1536508333.jpg

Opublikowano

Robicie Panowie z igły widły. Model lata więc jest zrobiony dobrze, źle zrobione przeważnie kończą wybite w ziemię. Sam też szpachluje laminat żeby chociażby zgubić fakturę tkaniny, a na Viper jet niektóre wyoblebia są na tyle skomplikowane że nie dziwię się że zrobił je w ten sposób. Facet pokazał że można zrobić model bez nie wiadomo jak skomplikowanych technologi i morderczego nakładu pracy. Uważam że pokazał kawał dobrej roboty.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Tu nie chodzi o szpachlowanie dziurek w laminacie tylko kardynalne błędy w konstrukcji ale mniejsza o to. Lata to lata. Tak jak jeżdżą klepane samochody z doklejanymi przodami, ćwiartkami itp.  Ale dobrze jest uświadomić innym że nie jest to najlepsza droga do celu.

Opublikowano

To aż trochę strach cokolwiek zamieszczać na forum ;):)

Widać w tym pewne uproszczenia, ale efekt końcowy fajny i co najważniejsze lata i wydaje się, że lata nieźle a to najważniejsze. Dodatkowo zrobiony lekko.

Szczerze mówiąc jak już mam wybierać to wolę nieco uproszczeń ale by dawały w efekcie ładnie prezentujący się i nieźle latający model, niż piękne konstrukcje, ale nielotów.

Sławku rozumiem, że pisałeś o F14, do którego kiedyś się przymierzałeś. Bardzo się cieszę, że jednak tak do końca od modelarstwa nie odszedłeś i mam nadzieję, że zrobisz jeszcze kilka fajnych konstrukcji i polatamy :)

Opublikowano

Ten Boeing robi wrażenie. Obejrzałem wszystkie filmy i doszedłem do wniosku, że to raczej nielot. Turbiny drukowane w 3D + taka ilość łopat = brak możliwości napędu wg mnie. Co sądzicie?

Opublikowano

Na razie nielot, wymieniał silniki i turbinki i jeszcze kombinuje, ale mimo wszystko do edfów technologia budowy dość fajna. Mam wrażenie, że w technologii tradycyjnej wyszedłby tak lekko licząc z 20-30% ciężej.

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Niestety Viperek od którego rozpoczął się ten wątek zaznajomił się bliżej z ziemią

 

Może jego modele wyglądają ładnie na filmach, ale pilotem rewelacyjnym to na pewno nie jest. Powinien nad tym popracować ;)

Opublikowano

Też bym rzekł, że czuję się lepszym budowniczym niż pilotem. Po oblataniu i wlataniu się trochę w model już szukam inspiracji co by tu wymodzić następne.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.