AndrzejC Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Czy starszy to nie wiem Ale nic mi nie musisz powierzać. Całą tą pracę podziwiam i chylę czoła przed kunsztem mechanika Bardzo często w różnych miejscach w modelu, staję przed problemem wykręcających się śrubek, "dysz" przepustów itd. I te różne dinksiki bardzo lubią ,się odkręcać. i to w najmniej odpowiednim momencie... A mam ich w łódce bardzo dużo. Jako, ze nie jestem zwolennikiem stosowania różnych "Loctitów", więc chcąc-nie chcąc wypraktykowałem sobie swoje sposoby na odkręcanie się tych różnych śrubek. I ten sposób mi się sprawdził. No i tyle. A.C.
stema Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Opublikowano 4 Sierpnia 2019 A czy Kolega Mariusz spróbował? Przypuszczam, że wątpię. Bo proszę Kolegi, każdy praktyk ma swoje sprawdzone patenciki. I jakbym tego nie sprawdził, to bym o tym nie pisał... Jeszcze raz: jeżeli w twardej śrubie wypiłuje kolega odpowiedni rowek, to ta śruba na pewno się zaklinuje i nie będzie się odkręcać. A jak kolega chce, żeby na pewno się nie odkręcało, to niech zastosuje sobie kontrę w postaci nakrętki kołnierzowej M5. ząbkowanej od spodu. Odkręcać się nie będzie ale wyglądu toto też nie będzie miało... A.C. Andrzeju, błagam, bardzo cenię Twoje opisy z budowy ślizgów, ale osoba "wysoko techniczna", modelarz nie może pisać tak jak dziennikarz, który nie zna się na niczym, a musi/chce coś mądrze napisać. Nie pisz proszę odpowiedni rowek. Napisz, pokaż ten rowek i wyjaśnij jak i dlaczego to działa. Kiedyś różne modelarskie "tajemnice" też były przekazywane cichcem niektórym młodym, a już najlepiej swoim bliskim kompanom biesiadnym. Podobnie takie informacje były wyciągane od "ruskich". Nie dotyczy to oczywiście Instruktorów prowadzących swoje grupy zawodnicze. Pierwszym, który to przełamał był Andrzej Rachwał, który większość tajemnic podał jawnym tekstem w swojej świetnej księdze "Lotnicze modele wyczynowe na uwięzi".
AndrzejC Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Wydawało mi się, że piszę do fachowców, którym "dość po słowie" Wypiłowałem na chybcika pokazową śrubkę. Miałem kiedyś problem z odkręcającymi się śrubami mocującymi obejmę rury. Jako, że chemii nie chcę stosować, wszelkie podkładki sprężynujące czy gwiazdkowe nie zdawały egzaminu a kontrować nakrętką nie mogłem. Sięgnąłem po sposób jaki stosował mój ojciec ( wiem, bo zostało mi w spadku pudło z różnymi śrubami i wiele było nadpiłowanych właśnie w ten sposób jak na zdjęciu). Spróbowałem i zadziałało. Śruby przy tamtej rurze przestały się odkręcać. Więc sposób się sprawdził. Nie twierdzę, że w tym przypadku także się sprawdzi, ale spróbować można. Co do przekazywania wiedzy tajemnej, to jak widać z niczym się nie ukrywam. Nasza wiedza jest bardzo specjalistyczna. Wynika z wieloletnich osobistych doświadczeń. I pisząc na tym forum staram się choć trochę tej wiedzy bardziej praktycznej,niż teoretycznej przekazać. A i tak znajdą się tacy, którzy negują, wyśmiewają i co najgorsze obrażają. Ale jak chce się na forach coś dobrego zrobić to trza mieć twardą dupę i się nie przejmować. I każdy, kto chce się wiedzą dzielić powinien to wiedzieć. --------- Wpadł mi dzisiaj w ręce numer MODELARZA. a na okładce kto? Nikt inny, tylko Kolega Dziuba jako"szczawik". Znany Warszawiakom jak mało kto . Przy najbliższej okazji poproszę o autograf kol. Pawła i dopiero ten numer "Modelarza" nabierze na wartości A.C.
stema Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Wydawało mi się, że piszę do fachowców, którym "dość po słowie" Wypiłowałem na chybcika pokazową śrubkę. ... Dziękuję Andrzeju za fachową informację. Ja już stary jestem i pewnie, jak czytam, tych porad " dość po słowie" już w lot nie łapię, ale za tajemną wiedzę Twego ojca dziękuję.
f2cmariusz Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Opublikowano 5 Sierpnia 2019 mamy zatem cztery różne koncepcje zakończenia śruby kompresyjnej w miejscu styku z przeciwtłokiem. w sumie jak trochę zejdzie piłowanie rowka na szlifierce to wyjdzie koncepcja skosu 10 stopni. jestem pewien że ponieważ mało to pracy to wszystkie koncepcje będą zrobione i sprawdzone. zdjęcie znalezione tutaj na forum pokazujące brak symetrii w podparciu przeciw tłoka to chłodzenie jest dalej dla mnie fascynujące bo nie dosyć że się samo załącza i na koniec programu wyłącza to po prostu działa. ostatnie przejście czyli przybrało 0,05 mm i widać malutki wiórek z pod noża. prawie gotowa ilość. 1
AndrzejC Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Kolego Mariuszu, muszę przyznać: JESTEŚ WIELKI!!! :) I szybki... A rowek był piłowany na poczekaniu dla pokazania idei. I w sumie te 10 st. moim zdaniem nie stanowi. Liczy się raczej różnica w twardości materiałów. I tak po zastanowieniu, jeżeli przeciwtłok będzie żeliwny, to to ten patent może nie wydać. Ale w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to sprawdzić A.C.
Paweł Prauss Opublikowano 6 Sierpnia 2019 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2019 Widzę model Kalinina..a nawet dwa ????????????
d9Jacek Opublikowano 7 Sierpnia 2019 Opublikowano 7 Sierpnia 2019 Widzę model Kalinina..a nawet dwa x 2
Paweł Prauss Opublikowano 7 Sierpnia 2019 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2019 x 2 W tle widoczny jest również autor zdjęcia :-))
d9Jacek Opublikowano 7 Sierpnia 2019 Opublikowano 7 Sierpnia 2019 W tle widoczny jest również autor zdjęcia :-)) Pawle, ja go nie widzę w tle.....autor zdjęcia był schowany w tej witrynie ;DDDD
RomanJ4 Opublikowano 7 Sierpnia 2019 Opublikowano 7 Sierpnia 2019 autor zdjęcia był schowany w tej witrynie ;DDDD Dobierał się do małmazji i innych specyjałów ?
f2cmariusz Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Opublikowano 9 Sierpnia 2019 to a propos i innych specjałów aktualnie dostępnych... w drodze na zawody do Wilna a wracając do tematu wątku to nabyłem na Ebay.de używane uchwyty znanych mi firm. Po sprawdzeniu zgodności i czystości stożków i wymiany śrubki skręcającej zacisk na stożku B10 uchwyt pracuje jak nowy. (Bicie zamocowanego freza poniżej 0,02 mm.) Jak będzie powtarzalnie bił z jednej strony to i to zmniejszę. Na drugi uchwyt zabrakło czasu. Cały wczorajszy dzień to także zwiedzanie i poznawanie na nowo historii. sama relacja z zawodów będzie kontynuowana głównie pokaże same techniczne fotografie aktualnie biorących udział w zawodach modeli prędkościowych jak i wyścigowych. 1
d9Jacek Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Opublikowano 9 Sierpnia 2019 to a propos i innych specjałów aktualnie dostępnych... 1-IMG_E4766.JPG 1-IMG_E4836.JPG w drodze na zawody do Wilna 1-IMG_4843.JPG 1-IMG_4748.JPG a wracając do tematu wątku to nabyłem na Ebay.de używane uchwyty znanych mi firm. Po sprawdzeniu zgodności i czystości stożków i wymiany śrubki skręcającej zacisk na stożku B10 uchwyt pracuje jak nowy. (Bicie zamocowanego freza poniżej 0,02 mm.) Jak będzie powtarzalnie bił z jednej strony to i to zmniejszę. Na drugi uchwyt zabrakło czasu. 1-F2C00768.JPG 1-IMG_E4833.JPG Cały wczorajszy dzień to także zwiedzanie i poznawanie na nowo historii. sama relacja z zawodów będzie kontynuowana głównie pokaże same techniczne fotografie aktualnie biorących udział w zawodach modeli prędkościowych jak i wyścigowych. hmmm...........widzę,że jutro o 19-tej bankiet macie
Paweł Prauss Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Autor Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Gratuluję spostrzegawczości Jacku ???? O wiele ważniejsza informacja została zaznaczona pzez organizatora żółtym kolorem. Juniorzy startują za darmo. Warto by było czerpać z tej mądrości i zastosować również w naszym kraju.
d9Jacek Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Gratuluję spostrzegawczości Jacku O wiele ważniejsza informacja została zaznaczona pzez organizatora żółtym kolorem. Juniorzy startują za darmo. Warto by było czerpać z tej mądrości i zastosować również w naszym kraju. zdecydowanie tak, ale jak sam wiesz, zaraz pojawią się jakieś trudności obiektywno-subiektywne .....nie mogę się denerwować 1
RomanJ4 Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Opublikowano 9 Sierpnia 2019 O wiele ważniejsza informacja została zaznaczona pzez organizatora żółtym kolorem. Juniorzy startują za darmo. Warto by było czerpać z tej mądrości i zastosować również w naszym kraju. Oj, prawda, prawda... Cały wczorajszy dzień to także zwiedzanie i poznawanie na nowo historii... Czyż to nie przepiękny krzyżacki zamek na wyspie w Trokach(Trakai) ? Jeśli jeszcze tego nie odkryliście, to mają tam w jednej fajnistej knajpce(której miana niestety nie pomnę) doskonale smakowite miejscowej prowiniencji karaimskie "kybiny", no i oczywiście nie mniej dobre cepeliny... (a i faskę piwa niezgorszą, z wędzonymi paskami świńskiego ucha na zagryzkę.. ) 1
d9Jacek Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Oj, prawda, prawda... Czyż to nie przepiękny krzyżacki zamek na wyspie w Trokach(Trakai) ? Jeśli jeszcze tego nie odkryliście, to mają tam w jednej fajnistej knajpce(której miana niestety nie pomnę) doskonale smakowite miejscowej prowiniencji karaimskie "kybiny", no i oczywiście nie mniej dobre cepeliny... (a i faskę piwa niezgorszą, z wędzonymi paskami świńskiego ucha na zagryzkę.. ) będa śpiewać....Hej, szable w dłoń, łuki w juki, a łupy wziąć w troki. Hajda na koń, okażemy się godni epoki. Ruszamy w bój, by.... ale z tego co wiem to Tylko jeden ma latać....
Rekomendowane odpowiedzi