Jump to content

Lockheed P-38 Lightning od Marka Rokowskiego


Autsajder1983
 Share

Recommended Posts

Kolejny model z dwoma silnikami od Marka Rokowskiego

Zapowiada się obiecująco.

Niewielka masa pianki w porównaniu do innych dwusilnikowych.

Trochę kłopotliwe będzie umiejscowienie serwa od wysokości. Prawdopodobnie tak jak to zrobiłem w P61 będę umieszczał je w powierzchni sterowej.

 

Dane samolotu:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lockheed_P-38_Lightning

 

Zawartość zestawu:

- pianki

- pręty węglowe

- pręty stalowe na popychacze

- dźwignie powierzchni sterowych

- sklejki na wręgi silnikowe

 

post-5751-0-66123700-1540804591_thumb.jpg

 

Zastanawiam się jak go pomalować czy jakiś taki standardowy czyli zielona góra, spód szary lub błękitny. Można też dodać pasy inwazyjne.

Jest też dosyć ciekawe malowanie - cały czerwony:) łatwy do zrobienia tylko słabo będzie w locie z połapaniem się czy przypadkiem nie lecę na plecach:)

 

Macie jakieś fajne malowania??

 

C.D.N.

Link to comment
Share on other sites

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ujawnił się drugi czarny koń sezonu 2019 ;) nowy model i znów będzie co podziwiać :)

 

Osobiście uważam tą konstrukcję za mało przydatną do aircombatu, cienkie belki kadłuba generują spore problemy nie tylko z zachowaniem geometrii w trakcie budowy, i usztywnieniem konstrukcji na czas lotu ale prawdziwy jej problem to małe tryknięcie w ogon co się często zdarza ...... a przy większym tryknięciu, będzie jeszcze gorzej.

Model zacny w historii lotnictwa ale nie sprawdził się w ACES i moim zdaniem nie sprawdzi się w ESA.

 

Kibicuje w budowie, na pewno model będzie świetnie wyglądał na pierwszych zawodach :P :P :P

ms

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 months later...

W końcu znalazłem trochę czasu i udało mi się zabrać za P-38

 

Skrzydło ze wzniosem, od góry pręt1,5 mm od dołu płaskownik 5x1.

 

post-5751-0-95244900-1558195016_thumb.jpg

 

Statecznik poziomy z serwen  (mam nadzieję, że nie będzie problemu z wyważeniem)

 

post-5751-0-28538200-1558195061_thumb.jpg

 

Kadłuby usztywniłem prętami 1,5 mm (3 sztuki na kadłub).

Po połączeniu skrzydła z kadłubami  (czy raczej belkami ogonowymi) oraz statecznikiem poziomym:

 

post-5751-0-50629300-1558195196_thumb.jpg

 

Obawiam się o sztywność całej konstrukcji.

Najprawdopodobniej konieczne będzie "wykrzyżowanie" prętami węglowymi.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

W moim Vampire mialem podobny problem.  Moim zdaniem duzo lzejsze i latwiejsze a byc moze i sztywniesze sa plaskowniki weglowe 3x1 wklejone pionowo na CA.  Ja wkleilem 3 do kazdej belki tzn gora dol i jeden bok.  Bardzo sztywne ale wazne jest aby byly wklejone az za krawedz splywu skrzydla.  W Vampire sa one widoczne no ale Ty mozesz to czyms pokryc..

 

post-12308-0-70244700-1558522057_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Grube pręty węglowe są ciężkie, może lepiej w belki wkleić cienkościenne rurki węglowe fi 6mm.

 

ms

 

Tak - oczywiście. rurka - nie pręt. Działa zadowalająco.

Link to comment
Share on other sites

Już po MP w Wieluniu, trzeba zabierać się do roboty przy P-38 :)

 

tak to teraz wygląda:

 

post-5751-0-54957600-1559063798_thumb.jpg

 

Tak planuję "usztywnić" konstrukcję.

 

post-5751-0-36438700-1559063837_thumb.jpg

 

Coś podobnego zastosowałem w Ursusie i działało. Powinno dac rade również w P-38

 

Teraz zabieram się za montaż silników i kabelki.

 

Kadłub już ma kształt nadany nożykiem jeszcze ostateczny szlif papierem ściernym i żelazko.

 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

post-5751-0-45751600-1570367954_thumb.jpg

 

Model w "malowaniu zimowym" oblatany.

Jak na razie nie dodawałem prętów węglowych "na krzyż" aby usztywnić konstrukcję, nie potwierdziły się moje obawy o sztywność belek.

Niestety na lotnisku trochę wiało więc jeszcze do końca nie poznałem jego możliwości.

Szybszy od "Łosia", zwrotny i dosyć stabilny.

Podsumowując:

Dobry model na sezon 2020 :)

 

Teraz do "lakierni"

 

Mam 2 typy:

Zielono - szary z pasami inwazyjnymi.

Srebrny - też z pasami.

 

Może macie jakieś fajne malowania (nie za skomplikowane i z epoki)

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Maluje na balkonie a po południami już szybko ciemno. Na farbę zostaje sobota lub niedziela.

Na Kraków przywiozę chociażby po to aby pokazać jak to lata (w malowaniu zimowym bez udziału w walce).

Co do "nowego" już z Markiem rozmawiałem - na zimowe wieczory coś będzie:)

Link to comment
Share on other sites

 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.