Skocz do zawartości

RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc


Rekomendowane odpowiedzi

To prawda , ale PLA nie jest za mocnym materiałem a może ktoś gdzieś kiedyś będzie budował ten model a u mnie będą leżały kopyta które mogę pożyczyć, ale gdyby ktoś to chciał robić w worku podciśnieniowo to niech to może będzie wytrzymalsze aby się nie zgniotło.

Sam palastik i tak muszę kupić bo to co mam nie wystarczy nawet na połowę maski.

Nie wiem czy pamiętasz jak mi podczas druku kabiny zrobił się taki przeskok , dzis zrobiło sie to samo , trzaśnięcie i już drukuje w powietrzu.

Drukowałem z prędkością 250%, fajnie szło maszyna zapierniczała że oczami za nia nie nadążałem , nagle trzask i po wydruku, wychodzi na to że blat tak energicznie sie przesuwał i wygenerował takie przeciążenie że pasek przeskoczył.

Rozpocząłem nowy wydruk z prędkością 170%, wszystko porusza się spokojniej i idzie sprawnie , ale pierwszy wydruk poszedł do kosza na śmieci i nie dośc że plastiku miałem mało to teraz już nie ma się z czym rozpędzać.

Nowy dzis zamówię ale nie wiadomo kiedy przyjdzie, i już jutro stoję z drukowaniem☹️.

Zawsze można się będzie zabrać za oklejanie skrzydeł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy podkrecam prędkość druku to zmniejszam w panelu sterowania Marlina wartość przyspieszenia i tzw Jerku. Szczególnie gdy drukuje duże elementy. Wtedy głowica wolniej się rozpędza ale do wiekszych prędkości. Ma to szczególnie znaczenie przy dużych wypełnieniach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja tez zwolniłem przyspieszenie na 500 bo mniej się nie da, Jerk ustawiam na 4 , ale blat mam cięższy bo mam na nim szkło, no i prędkość maszyny jest zacna przy takiej prędkości wydruku pasek przeskoczył.

Najlepsze jest to że pierwszy element był wydrukowany w 85% i poszedł do śmieci mimo że był świetnie wykonany , niestety było późno i drukarka nie dawała spać  i niestety musiałem wyłączyć bo mi się za hałas o północy oberwało.

To nic wydruki sa piękne , płaszczyzny super zaokrąglone , po skończeniu całego kopyta sądzę że nawet nie będzie  potrzeby ręcznie szlifować ?.

Niestety ruszę z maską jak przyjdzie nowy plastik, wczoraj kupiłem szpulkę 2kg , i niby ma byc na 27 grudzień.

Teraz będę zaczynał wydruki z rana jak nikogo nie będzie w domu i na wieczór będzie zrobione bo jeden element około 10 godzin będzie szedł.

A ja właśnie oczekując na plastik zabrałem się za dokończenie rozpórek skrzydeł, i ogarniam takie tam czynności odłożone na później ,  ogólnie mogę już oklejać skrzydła kłopot w tym że nie mam żółtej folii .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiejsze popołudnie spędziłem trochę pomagając w przygotowaniach świątecznych a trochę dłubiąc przy modelu.

Ogarnąłem te rozpórki skrzydeł, tak że już mogę model poskładać i stoi o własnych siłach.

Teraz trzeba oszlifować skrzydła co jest szybką robotą, okleić je (dziś zamówię folię) , zrobić kopyto maski a później maskę, i wykonać podwozia.

jak zrobię to co napisałem to mam praktycznie gotowy model do montażu wyposażenia ?.

A zacznę od wykonania podwozi bo na to mam potrzebny materiał.

Tak to na dzień dzisiejszy wygląda, kurcze niby 1500mm ale to kawał modelu.

spacer.png

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam chęć coś pogrzebać przy tym modelu , plastik na kopyto maski dotarł jeszcze przed świętami tak samo jak żółta folia, niestety model był oklejany folią z HK i mimo że kupiłem najjaśniejszą folię oracover to jest trochę ciemniejsza od tej z HK.

Ale chciałem sobie może jutro zrobić podwozie , mam je narysowane na płaskowniku duralowym PA6 trzeba je tylko wyciąć i wygiąć.

I tu pytanie czy takie podwozie trzeba do wygięcia rozgrzewać? czy nie zrobi to różnicy jak je wygnę na zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek dzięki , pomocna instrukcja.

Kurcze nie ma to jak coś robić pierwszy raz, prócz instrukcji dobrze jest mieć jeszcze praktykę ?.

Do nagrzania użyłem palnika acetylenowego , kłopot w tym że w instrukcji pisało że optymalna temperatura jest w tedy gdy zapałka zaczyna pisać po metalu , ale oczywiście jak zaczęła pisać to ja zamiast  gwałtownie wystudzić to postanowiłem jeszcze troszkę podgrzać , a palnik którego używałem to ma moc , finał był taki że chyba przegrzałem materiał bo po wystudzeniu goleń złamałem gołymi rękami, i nim zgiąłem goleń to wiedziałem że coś jest nie tak bo materiał wyglądał jak powierzchniowo popękany.

Po tej lekcji juz wiedziałem jak się wygina duraluminium  tyle że nie miałem juz materiału na podwozie.

Mogłem jedynie zrobić dzielone podwozie , i tak też zrobiłem , mam już wykonane golenie tylko trzeba by je chyba na środku wręgi zespawać bo wrega na środku ma jedną śrubę mocującą i obawiam się że nawet jak dam na śrubę większą podkładkę  która na środku wręgi przymocuje obie golenie to może to być niewystarczające, ale to się zobaczy później , w razie potrzeby zgrzanie tych dwóch goleni nie będzie problemem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwozie jest trochę fikuśne , ale Sławek takie zaprojektował to ja takie wykonałem , wyglada fajnie ciekawe tylko czy z takimi goleniami skierowanymi do tyłu model nie bedzie miał skłonności do kapotażu , niby koła wypadają przed środkiem ciężkości ale wszystko wyjdzie w praniu.

Nie mam jedynie pojęcia jak takie podwozie powinno wyć szerokie , rozstaw kół to 425mm i wydaje się w sam raz.

A tak to wygląda, podwozie skończone może je jedynie prysnę na czarno jakąś farbą , tylko to amelino i może być tak że tego nie pomaluję?.

Jedynie śruby którymi jest przykręcone to nie sa docelowe śruby .

Co do połączenia goleni  na środku , może i faktycznie podkładka na śrubie może wystarczyć.

spacer.png

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwozie jest z dwóch części bo nie miałem materiału na jeden element jako jedna całość , mogłem je zrobić albo w dwóch częściach albo wcale.

Skoro jedna śruba na środku nie jest pewnym rozwiązaniem to zespawam te golenie i po kłopocie , prosta robota bo golenie się schodzą i pasują do siebie jak ulał.

Teraz zabrałem sie za maskę , właśnie trwa wydruk drugiego elementu kopyta, a ja w planie na dziś ogarnę tylne podwozie i być może okleję jedno dolne skrzydło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej , uwierz na słowo ?.

Ciężko dostrzec warstwy , kształty sa obłe i wszystko ładnie zaokrąglone.

Ogólnie to się zastanawiam od kiedy to najtańsza drukarka drukuje z taką dokładnością, to wygląda jak odlew a nie jak druk .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gotowe jedno skrzydło z którego nie jestem zbyt zadowolony.

Nie ukrywam że ani nie umiem ani nie przepadam za oklejaniem , jeszcze proste linie jakoś daję radę , ale zaokrąglenia to tylko mi na nerwach grają , nie wspominając ile mi te zaokrąglenia czasu zajmują:angry:.

Żółta folia oracover słabo kryje samą balsę, o czarnej folii nawet nie wspominam , ogólnie mocno sie przebija na szczęście jest na skrzydle niezbyt duże miejsce z taką przebijającą się czarną folią z pod żółtej , ale nic z tym nie bedę robił , szybciej coś nakleję w tym miejscu niż spruję skrzydło aby to poprawić.

Żółta folia z HK była o wiele lepsza , przy folii z HK nie rzuciło mi się w oczy aby coś się z pod niej przebijało.

Szachownicy na razie nie naklejam ani na skrzydła ani na stateczniki poziome bo nakleję to dopiero jak powklejam zawiasy.

Bardzo powolna to budowa jak i relacja , ale ciągle coś robię i budowa nie ma przestojów:).

spacer.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardem jest klejenie ciemniejszej folii na jaśniejszą. Powinieneś podkleić białą pod żółtą a na to dać paski czarnej i szarej.  Linia przejścia z białej w żółtą powinna przechodzić pod paskami czarnej albo szarej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy drugim skrzydle bardziej się postaram a to juz zostanie jak jest , jutro zabiorę się za oszlifowanie drugiego skrzydła tak że do końca tygodnia będzie gotowe, szczególnym ułatwieniem będzie to że mam juz powycinane te krągłości na drugie skrzydło , przy wycinaniu wspomagałem się pokrywkami baniakami itp;), i robiłem od razu na dwa skrzydła bo jak bym odwlókł w czasie wycięcie foli na drugie skrzydło to zapomniał bym od czego co wycinałem i nie koniecznie druga strona była by taka sama jak pierwsza.

Ogólnie trochę żałuję że zdecydowałem sie na ten wzór , bo ten fioletowy który gdzieś wcześniej w temacie pokazywałem był by chyba łatwiejszy w wykonaniu , ale zdecydowałem się na ten żółty bo też mi się wizualnie podobał a na dodatek miałem na niego większość folii która i tak mi zalegała.

Z dolnymi skrzydłami nie ma takiego kłopotu bo raczej górne skrzydło będzie je przysłaniało  , najważniejsze jest aby górne skrzydło było jak najlepiej oklejone bo ono będzie bardzo wyeksponowane , a jak wyjdzie to zobaczymy:).

Natomiast z maską jestem w połowie drogi z drukowaniem , według planu w niedzielę powinienem mieć całe kopyto maski.

Kurcze fajna ta maska mimo że to tylko połowa kopyta, ale wydruk trwa bardzo długo środkowa dolna część szła 15 godzin z prędkością 150%, tak mniej więcej w przybliżeniu liczę że wydruk całego kopyta zajmie około 90 godzin i to z prędkością 150%.

Ale mniejsza o to będę miał formę której ręczne zrobienie  dla mnie jest niewykonalne, a gdzież ja bym wystrugał taki majstersztyk ze styroduru;), a tutaj Przemek wykonał projekt na którym much nie siada.

spacer.png

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kopytem mam mały poślizg bo nie chciałem aby mi drukarka bzyczała nad uchem przy niedzieli więc wydruk ostatniej części odłożyłem na wtorek.

Za to mam oklejone drugie skrzydło , teraz zostało okleić górne skrzydło , wykonać dźwignie i okleić lotki , na koniec wklejenie zawiasów i mam model gotowy do montażu wyposażenia:).

Niestety w najbliższym czasie budowa mocno zwolni choć i tak nie jest za szybka:), za 10 dni kupuję mieszkanie i po zakupie czeka mnie poważny remont a że remont będe robił sam budowa modelu zostanie mocno spowolniona.

Chciał bym do zakupu mieszkania zrobić tą maskę i oszlifować i okleić górne skrzydło ale czy dam radę? trochę wątpię , ale mam wolny przyszły weekend jak nic nie wypadnie to dam radę.

Zrobiłem zdjęcia prawie wydrukowanego kopyta maski i modelu z dwoma oklejonymi skrzydłami.

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.