MASK Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Po co jest rycyna w silnikach ze stalowa tuleja bardzo ładnie wyjaśnię instrukcja Magnum, mnie to przekonuje. Oczywiście każdy ma swoje przyzwyczajenia i doswiadczenia. Często zdarza sie, ze modelarze latają na paliwie z niewielkim dodatkiem rycyny nawet o tym nie wiedząc. Olej Klotz Super Techniplate jest właśnie taka mieszanka, a używany jest w wielu popularnych paliwach Model Technics.
stan_m Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Po co jest rycyna w silnikach ze stalowa tuleja bardzo ładnie wyjaśnię instrukcja Magnum, mnie to przekonuje. Oczywiście każdy ma swoje przyzwyczajenia i doswiadczenia. Często zdarza sie, ze modelarze latają na paliwie z niewielkim dodatkiem rycyny nawet o tym nie wiedząc. Olej Klotz Super Techniplate jest właśnie taka mieszanka, a używany jest w wielu popularnych paliwach Model Technics. Po co jest rycyna (olej rycynowy bo Rytzyna to wino w Grecji ) w silnikach? Ano po to, żeby zapewnić właściwe smarowanie elementów trących w silniku czyli zmniejszyć luzy robocze układu tłok - cylinder a pośrednio - zapewnić odprowadzenie ciepła co jest podstawowym parametrem resursowym każdego silnika. Mimo upływu lat olej rycynowy jest na razie jedynym olejem, którego temperatura zapłonu przewyższa o 50 stopni C temperaturę olejów syntetycznych...Jest najlepszy bo: Z chwilą osiągnięcia przez olej punktu zapłonu ulega on spaleniu i jego własności smarne są utracone. Jednocześnie wzrasta ilość sadzy czyli nagaru o dużej zawartości węgla oraz laków odkładających się np. na pierścieniu a co najgorsze na jego zamku. Nagar da się usunąć stosunkowo łatwo ale laki - zdecydowanie nie!!! Są nierozpuszczalne i można je usunąć tylko mechanicznie co zagraża częściom silnika. 1
Marek_Spy Opublikowano 27 Lutego 2019 Autor Opublikowano 27 Lutego 2019 Nie do końca bo w tych silnikach uszczelnienie tłoka jest na filmie olejowym, pircien jak jest to tez tak jest uszczelniany. Olej najczęściej się nie spala bo silnik by nie plul czy to 2T czy 4 T Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
stan_m Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Nie do końca bo w tych silnikach uszczelnienie tłoka jest na filmie olejowym, pircien jak jest to tez tak jest uszczelniany. Olej najczęściej się nie spala bo silnik by nie plul czy to 2T czy 4 T Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Żeby był film olejowy to olej nie może się spalać, każdy porządny pierścień smarujący, zgarniający i uszczelniający powinien mieć zamek ale też nie powinien być zaklejony lakiem lub nagarem w swoim gnieździe. Jednak dzisiaj większość silników pierścieni nie posiada więc narażenia nie ma! Gdy silnik pracuje ok. max. 15 minut w locie i nie jest żyłowany to oleje syntetyczne wystarczają jednak z biegiem sezonów taki silnik traci na właściwościach eksploatacyjnych. Ja miałem w dawnych czasach, gdy nie było olejów syntetycznych (przynajmniej na mojej prowincji) egzemplarze WEBRY 91 z przebiegiem 300 godzin (eksploatowane na własnoręcznie robionym paliwie z zastosowaniem oleju rycynowego) w wybornym stanie technicznym. 1
MASK Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Właśnie dlatego często dodaje się tylko kilka % żeby mieć jeszcze margines bezpieczeństwa kiedy wszystko inne się spali. Bo w normalnych warunkach syntetyk lepiej się sprawdza, i tu koledzy macie racje:) 1
stan_m Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Właśnie dlatego często dodaje się tylko kilka % żeby mieć jeszcze margines bezpieczeństwa kiedy wszystko inne się spali. Bo w normalnych warunkach syntetyk lepiej się sprawdza, i tu koledzy macie racje:) I Ty Marcinie też masz rację!!!
MASK Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Dokładnie tak samo jak Ty rozumiem różnice między syntetykami a rycyna
Marek_Spy Opublikowano 27 Lutego 2019 Autor Opublikowano 27 Lutego 2019 A gdzie w modelarskie silniku widziales pierścienie zgarniajace ? Ja spotykałem jeden pierścień i zupełnie inaczej zbudowany niż w dużych silnikach Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
Grifon Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Syntetyk, rycyna i tak model obrzygany, pęd powietrza rozsmarowuje wszystko po modelu. Jak znajdę trochę czasu i chęci to przetestuje motyw z zbiornikiem na olej + zawór spustowy , w teorii powinien działać, zobaczymy w praktyce.
jarek996 Opublikowano 27 Lutego 2019 Opublikowano 27 Lutego 2019 Syntetyk, rycyna i tak model obrzygany, pęd powietrza rozsmarowuje wszystko po modelu. Jak znajdę trochę czasu i chęci to przetestuje motyw z zbiornikiem na olej + zawór spustowy , w teorii powinien działać, zobaczymy w praktyce. Moze pojdz dalej : filtr , pompka i tlocz to z powrotem do silnika , a ze zbiornika tylko metanol i nitro Ja osobiscie na rycynie latal nie bede ze wzgledow "estetycznych". Mam to w d....e czy silnik pochodzi 150 , czy 112 godzin , bo raczej ZADEN moj silnik nawet sie do tych wartosci nie zblizy. Mam pewna chorobe , ktora niby skraca moje zycie o kilka lat. Mam to tez w d....e , bo i tak nie wiem ILE bede zyl , wiec sie tym absolutnie nie martwie
Marek_Spy Opublikowano 28 Lutego 2019 Autor Opublikowano 28 Lutego 2019 Nie przejmuj się, oleje tez się rozwijają oczywiscie nie sadze ze dla modelarstwa ale motoryzacji a obecne oleje a te z przed 30-40 lat to niebo a ziemia.Kiedyś nie było lepszego oleju niż rycyna a ze sa przyzwyczajeni do rycyny to piszą. Dzis samochody przejezdzają po 300-400 kkm a kiedys do 100kkm myślę że to tez zasługa olei
stan_m Opublikowano 28 Lutego 2019 Opublikowano 28 Lutego 2019 Stanislaw, nie jestem pewien, czy dobrze zrozumialem intencje Twojej wypowiedzi, wiec dopytam, jesli pozwolisz. Przeciez zadanie wlasciwego smarowania i zmniejszania luzow roboczych ukladu tlok-cylinder spelniaja takze inne gatunki olejow. A na ile dobrze sie to odbywa, zalezy chyba w duzej mierze od lepkosci oleju i tutaj oleje syntetyczne daja bardzo szeroka game mozliwosci. Prosze, skoryguj, jesli sie myle. Tutaj, jako przyklad, przychodzi mi na mysl syntetyczny olej Harley-Davidson Syn3, ktory to charakteryzuje sie tak wysoka lepkoscia, ze jest przez producenta zalecany zarowno do smarowania silnika, jak skrzyni biegow i napedu pierwotnego. Jeden olej do wszystkiego. Stosujac olej mineralny trzeba do tych podzespolow uzywac jego rozne gatunki. Wiem cos na ten temat, bo sam przeprowadzam wszelkie inspekcje mojej maszyny - to dla mnie bardziej sprawa honoru, nie oszczednosci. Nie twierdze, ze tak nie jest - dokladnie dlatego moja wczesniejsza wypowiedz sformulowalem w trybie warunkowym. Zastanawia mnie jednak, jaki stad wyciagnac wniosek. Akurat jestesmy tutaj w dziale silnnikow 2T, a poniewaz silniki benzynowe posiadaja wlasny dzial, pozostaje wiec sie domyslac, ze mowimy jedynie zastosowaniach oleju w silnikach sampozaplonowych i zarowych (o czym swiadczylyby tez wypowiedzi na temat braku pierscieni). A jak to sie wszystko ma do silnikow benzynowych, szczegolnie o wiekszych pojemnosciach, w ktorych to stosowanie pierscieni jest na porzadku dziennym? Przy tym pomijam juz calkowicie fakt, ze silniki benzynowe, szczegolnie dwusuwowe generalnie charakteryzuja sie praca w wyraznie wyzszych temperaturach, anizeli silniki pracujace na paliwach z metanolem, gdyz ten ostatni poprzsz lepsze odparowanie jednak znacznien poprawia chlodzenie. Inna sprawa to kwestia dopuszczenia do powstania sytuacji, w ktorej to olej ulegnie, jak to napisales, calkowitemu spaleniu. Tutaj chyba nalezaloby szczegolnie zadbac o to, by nie dopuscic do takiego spalania oleju, by tworzyly sie laki i nagar. Moim zdaniem najlatwiej osiagnac ten cel poprzez stosowanie odpowiedniej ilosci oleju, odpowiednia regulacje, eksploatacje i chlodzenie silnika, niezaleznie od jego konstrukcji. Dla jakich wiec warunkow eksploatacyjnych odnosi sie stwierdzenie, ze olej rycynowy bylby lepszy od syntetycznego? No i jeszcze jedno. Posiadam literature (niemieckojezyczna), w ktorej dla silnikow modelarskich wrecz zaleca sie stosowanie olejow syntetycznych, wlasnie ze wzgledu na ich wlasciwosci "czyszczace". Teraz juz pojecia nie mam, gdzie lezy prawda. Wiem jednak, jak ja postepuje z moimi silnikami a te funkcjonuja niezawodnie i to jedynie na oleju syntetycznym, a co najwazniejsze, nie sa ufajdane lakami i nagarem. Jak to wytlumaczyc, jesli oleje syntetyczne ulegaja spaleniu w nizszych temperaturach, anizeli rycynowe? Metlik w glowie. Pełna zgoda, że większość olejów spełnia warunki smarowania z tym tylko, że te które mają temperaturę zapłonu mniejszą szybciej tracą lepkość a lepsze są te, które lepkość mają większą nawet w temperaturze pokojowej. Posłużę się danymi z Karty Technicznej oleju rycynowego i pewnego znanego oleju syntetycznego do silników dwusuwowych motocyklowych: Lepkość oleju rycynowego: 950-1100 jednostek umownych, Lepkość oleju syntetycznego 2T: 160 jednostek umownych (bez dokładnej definicji bo nie ma tutaj takiej potrzeby). Te wartości mówią same za siebie. Oczywistym jest, że nasze rozważania dotyczą głównie silników dwusuwowych modelarskich metanolowych i eterowych ale słuszne są też dla modelarskich silników dwusuwowych benzynowych. Podkresliłem słowo "modelarskich" bowiem to jedyna grupa silników gdzie resurs określa się sezonami modelarskimi a nie motogodzinami ...Implikuje to określone warunki techniczne eksploatacji a więc nie ma w tym przypadku potrzeby zapewnienia długich lat życia silnika a potrzeby są trzy :łatwy rozruch, wysoka moc w locie i brak przypadkowego zgaszenia w locie! Toteż nasza dyskusja ma wymiar ściśle teoretyczny z tego względu, że wlaściwości oleju mają najbardziej wpływ na długi resurs techniczny silnika, który dzisiaj nie ma właściwie większego znaczenia. Co do warunków eksploatacyjnych. Z Karty Technicznej wynika , że temperatura zapłonu oleju rycynowego wynosi 255-300 stopni C zaś temperatura zapłonu pewnego znanego oleju syntetycznego do silników dwusuwowych motocyklowych wynosi 90 stopni C. Dlaczego jest taka duża różnica? Ano dlatego, że olej rycynowy bez problemu rozpuszcza się (miesza) w metanolu i eterze zaś olej syntetyczny aby uzyskać zdolność do rozpuszczenia się musi składać się, oprócz bazy i dodatków uszlachetniających, także z rozpuszczalnika (np. zwykłej nafty), który to obniża temperaturę zapłonu tak znacznie. Dodam też, że olej syntetyczny do silników 4T ma temperaturę zapłonu 220-250 stopni C. Wiemy jednak, że za smarowanie w silnikach 4T odpowiada autonomiczny układ smarowania zawierający pompę, filtry, magistrale olejowe etc. zaś w silnikach 2T olej do silnika dostarcza mieszanka paliwowa... Warto prześledzić skład i dedykację paliw modelarskich co dobrze wyjaśni zastosowanie ich pod kątem eksploatacyjnym. W wielu paliwach, jak trafnie zauważył Marcin, obecna jest mała ilość oleju rycynowego. Nie przypadkowo wobec tego co napisałem powyżej choć olej rycynowy ma jedną istotną wadę a mianowicie temperaturę krzepnięcia, która wynosi minus 24 stopnie C...
AndrzejC Opublikowano 28 Lutego 2019 Opublikowano 28 Lutego 2019 Te wszystkie wywody Kolegów są jak najbardziej słuszne. Tyle, że teoria swoje, a praktyka swoje. Tak jak się kręcą moje motory, to śmiem twierdzić, że żaden z waszych silników lotniczych (oprócz tych super wyczynowych) w obrotach dochodzi gdzieś tak do moich na 1/4 otwarcia przepustnicy. I to niezależnie od pojemności W związku z tym zmuszony jestem wlewać do zbiornika najlepsze dostępne i sprawdzone paliwo. I wlewam... Kiedyś faktycznie, głównym środkiem smarującym był olej rycynowy. Sam to paliwo mieszałem więc dokładnie wiem co mieszałem. I mieszanki oleju rycynowego i trochę syntetycznego było w paliwie między 16 a 18% Z biegiem czasu zaczęło się to zmieniać po pierwsze skład: odwrócony czyli mieszanka oleju syntetycznego + dodatek 3-4% rycyny. następnie ilość oleju,był czas kiedy wystarczało10-11% oleju w mieszance. I silniki pracowały i się nie rozlatywały. I tu chodzi o wyczyn na najwyższym poziomie oraz bardzo długie czasy pracy silników,dla przeciętnych "lataczy" wprost niewyobrażalne. Teraz używam paliwa fabrycznego, gdzie także rycyna jest tylko dodatkiem. I wiem, że wszystkie moje wcześniejsze mieszanki były gorsze od tego aktualnie wlewam do zbiorników (MECCAMO FSR 15% i 25%) Takie paliwo pozwala na uzyskanie większych osiągów i motorki po sezonie są jak nowe. Ale o to też trzeba zadbać. Także olbrzymia ilość nitrometanu też nie do końca jest lekarstwem na uzyskanie super mocy. Przy małych pojemnościach tak, ale przy większych już nie. Przy silniku 15ccm w zupełności wystarcza 15% Reasumując: wg moich długoletnich doświadczeń olej rycynowy wcale nie jest takim cudownym składnikiem , choć na pewno jakiś procent w paliwie powinien się znajdować. A.C.
BartekSz Opublikowano 28 Lutego 2019 Opublikowano 28 Lutego 2019 Jeszcze jeżeli chodzi o rycynę to polecam tylko KLOTZ BeNOL Jak już zrobiliscie offtop ktoś testował olej Motul Micro?
AndrzejC Opublikowano 28 Lutego 2019 Opublikowano 28 Lutego 2019 KLOTZ jest bardzo dobry i w łódkach FSR powszechnie stosowany tak Benol, jak i syntetyki firmy http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/Szukaj/?search=product&string=klotz&search_top=&iamspam=imnotspam Motul także, ale ja osobiście nie używam. A.C.
semp Opublikowano 28 Lutego 2019 Opublikowano 28 Lutego 2019 Widzę że temat zszedł bardziej na smarowanie , ale ostatnio rozciąłem tłumik do benzyny 70 ccm, może kogoś zainteresuje co było w środku.
Rekomendowane odpowiedzi