Michal4x4 Opublikowano 24 Maja 2019 Opublikowano 24 Maja 2019 Jak zerknąłem na plany to zrozumialem skąd ten pomysł, kurczę roboty przy podwoziu będzie! Duzo zastrzałów, zbieg z dolnym skrzydlem, spodenki na kolach i jrszcze oś kół mocno przed osią zbiegu zastrzałów! Będę "śledził":) z zaintetesowaniem. Pzdr. M Ps osie kół bedziesz wyprowadzał z zastrzałow czy z dolnego plata? ( bo chyba i tak tu mozna)
Grifon Opublikowano 24 Maja 2019 Autor Opublikowano 24 Maja 2019 Myślę nad tym cały czas, chciałem to zrobić z wszystkimi przegubami jak w oryginale, ale to masa roboty, na chwilę obecną mam taki pomysł, myślę że najprostszy z możliwych. Drutu nie będę dawał, lekkie pręty węglowe załatwia sprawę. Michał jak masz jakieś pomysły na podwozie to śmiało zapodawaj.
Michal4x4 Opublikowano 24 Maja 2019 Opublikowano 24 Maja 2019 Ja właśnie chyba tak bym kombinował jak narysowałeś ( o ile dobrze rozumiem rysunek), tj wyprowadzenie "widełek" z płata powinno dać najlepsze usztywnuenie osi kol przed obrotami na boki, nie wiem tylko czy to ramię widełek wygięte w "L" na końcu wystarczy, to juz ocenisz sam znając materialy, ale jakby co to zamiast widelek możesz zrpbić dwa rownoegłe ramiona osi kol to sie usztywni. Ciekawi mnie jak zrobić takie podwozie i polączyć z płatem tak żeby móc oczywista placik najpierw okleic a potem zamontować podwozie, bardzo fajny temat:) Pozdr. M Ps. A i jeszcze mi się przypomniało ze podwozie zrobione (a la spotwith) z weglowych precików wyłącznie peklo mi (jedna goleń pękla na srodku dlugosci) przy slabym ladowaniu modeliku kt mial 70g wagi; od tego czasu przynajmniej jedną golen staram się robić z drutu; no ale to wiadomo, jeden rabin powie tak, a drugi inaczej, i też dobrze:)
Grifon Opublikowano 24 Maja 2019 Autor Opublikowano 24 Maja 2019 Dobrze zrozumiałeś o tych widełkach, ale chyba zrobie jak mówisz,czyli dwa druty biegnace od osi koła przez pounkt srodkowy do punktu drugiego o ile to ja dobrze teraz zrozumialem. Wyczytałem dukajac po angielsku że NM-1 miał dolny płat pełny co mi ułatwi sprawe, poprostu dołacze go na końcu. A co do podwozia z wegla to zakładam że miałeś odsłoniete prety, ja jeszcze te preciki oprofiluje balsą. Tak zakładam że to podwozie samo bedzie ważyć gdzieś z 15g (;
Grifon Opublikowano 25 Maja 2019 Autor Opublikowano 25 Maja 2019 Pól dnia roboty 40% to kombinowanie jak to zrobić aby kąty i linie podwozia się pokrywały 20% wtopy i poprawki reszta to robota właściwa. Na razie tylko jedna strona.
Grifon Opublikowano 26 Maja 2019 Autor Opublikowano 26 Maja 2019 Witam L4 się skończyło i trzeba jutro isć do roboty czyli bedzie przerwa w pracach nad NM-1 Portki gotowe do szlifowania, najpierw w jednym punkcie złapałem CA a potem na gotowo wikolem waga do zbicia.
Grifon Opublikowano 27 Maja 2019 Autor Opublikowano 27 Maja 2019 Te zwinięte z papieru tulejki to przejściówka z wegla na drut stalowy u góry tej strony jest rysunek.
ahaweto Opublikowano 27 Maja 2019 Opublikowano 27 Maja 2019 Trainer dostał trzecie życie takie małe OT.
Marek_Spy Opublikowano 27 Maja 2019 Opublikowano 27 Maja 2019 Ja robiłem połączenia pomiędzy drutem a węglem tak ze owijałem nitką a potem żywica.
Grifon Opublikowano 27 Maja 2019 Autor Opublikowano 27 Maja 2019 Hello Adam, rekonstrukcja prawie zrobiona pozostało serwa włożyć w skrzydła. I znaleść czas i lotnisko o to drugie to tutaj trudno. Nie mam prywatnego lotniska modelarskiego tak jak Ty
Grifon Opublikowano 31 Maja 2019 Autor Opublikowano 31 Maja 2019 Pomimo, że nie miałem czasu, wstępnie oszlifowałem jeden komplet podwozia, może w następnym tygodniu uda się oszlifować drugi
Grifon Opublikowano 3 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 3 Czerwca 2019 Miałem kolejny wyjazd, tym razem do Lublina i nic nie zrobiłem, ale wracając kupiłem pilota a raczej kopyto na pilota. Ręce i nogi da się wygiąć na ciepło. Głowę może zostawię, waży 1 gram, reszta będzie wypraską, trochę jak w linku. Ze zdjęć wywnioskowałem, że skala jest odpowiednia. Pozdrawiam. https://www.wattflyer.com/forums/showthread.php?t=68062
Marek_Spy Opublikowano 3 Czerwca 2019 Opublikowano 3 Czerwca 2019 trochę minę ma wściekłą podoba mi się
ssuchy Opublikowano 9 Czerwca 2019 Opublikowano 9 Czerwca 2019 ... no jest jeszcze Jerzy, ale on tylko obiecuje, że coś zbuduje ... Jerzy się przygotowuje, póki co, do zabawy w mikromodele (w planach na emeryckie czasy, żeby nie siedzieć tylko przed "szklana pogodą" w ciepłych papciach ). Powiedziałem sobie, że koniec z partyzantką, to dobre było za młodu. Koniec z robotami "na kolanie" i w przygodnych miejscach. Będzie urządzona modelarnia, będzie zabawa w modelarstwo. Ponieważ w wolnych chwilach organizuję sobie własną, niewielką pracownię techniczną, na miarę moich możliwości - nie tylko do celów modelarskich, troszkę to jeszcze potrwa. Zbliżający się urlop zamierzam prawie w całości poświęcić na zakończenie etapu urządzania w 2/3 pracowni-modelarni (dokończenie elektryki, wentylacji, odpylania i ostatniego -na razie- stanowiska narzędziowego): wtedy dopiero będzie można już coś zacząć dłubać. Wiec obawy nie ma - szybko z tego działu się mnie nie pozbędziecie! Na razie pomarudzę sobie w waszych tematach. Patryk, no super sobie urządzasz klawą pracownię, akurat do zabawy w "mikro" idealną! Rozumiem, że ta sterylna, laboratoryjna czystość, która zauważyli również inni koledzy, to tak tylko na początku? Jak rozwiązałeś w takim wnękowym miejscu chociażby sprawę wentylacji, usuwającą przynajmniej smrody z klejenia i lakierowania? Ja w mojej (niedokończonej) pracowni już parę razy byłem zmuszony spawać MMA, ciąć i szlifować elektrycznie drewno i wiem organoleptycznie co to jest smród, dym, zapylenie powietrza (szczególnie w pomieszczeniu o małej kubaturze). Kumam, że u ciebie takich prac pewnie nie będzie (tylko modelarstwo i ręczne robótki), ale moja pracownia ma być uniwersalna (choć całkiem mała) i muszę sobie z tym jakoś sprytnie poradzić. PS Sorry, że nic nie piszę o modelu, który już na tę chwilę zaawansowania wygląda ekstra (pewnie potem coś jeszcze naskrobię), ale akurat w tym wątku pokazałeś foty swojej nowej pracowni, co ze zrozumiałych względów wywołuje moje zainteresowanie.
Grifon Opublikowano 9 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2019 Marek zdaje mi się on jest zły, gdyż jest po ciemnej stronie mocy. Jerzy zbieram się do zakupu wentylatora, na razie jest komora gazowa, ratuje się balkonem. Z tą czystością to jest tak że panuje lekki nieporządek, nie mam mowy o bałaganie mały blat roboczy wymusza porządek, ale i tak lepsze to niż nic. CDN. W ten weekend udało się zrobić fotel dla generała HUXA Waga myślę że jest ok, 0,55g
jarek996 Opublikowano 9 Czerwca 2019 Opublikowano 9 Czerwca 2019 A pilot nie gral kiedys na klawiszach w KRAFTWERK ?
Marek_Spy Opublikowano 9 Czerwca 2019 Opublikowano 9 Czerwca 2019 Ten roboterrrrr? Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
Grifon Opublikowano 10 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 10 Czerwca 2019 A pilot nie gral kiedys na klawiszach w KRAFTWERK ? Das model
Rekomendowane odpowiedzi