Skocz do zawartości

F4U CORSAIR (134cm)


model

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Cześć, trochę mnie nie bylo od ostatniego wpisu ale praca idzie do przodu,w stanie surowym samolot gotowy :)

Waga 1050g. Serwa lotek to hitec hs82mg, podwozie tym razem to drut 4mm,tutaj zakladam większą wagę końcową niż w p47 a tam jest bardzo sprężyście przy drucie 3mm.

Zostało oklejanie samolotu i wycięcie lotek w skrzydle, powoli bedzie mozna zastanawiać się nad doborem silnika, śmigło celuje miedzy (12-13cali) i baterii (3-4s). Waga gdzies okolo 1500-1600g? Zobaczymy.

post-5808-0-87021700-1574614059_thumb.jpg

post-5808-0-86361800-1574614071_thumb.jpg

post-5808-0-02487300-1574614083_thumb.jpg

post-5808-0-83973300-1574614106_thumb.jpg

post-5808-0-65964300-1574614120_thumb.jpg

post-5808-0-94817100-1574614133_thumb.jpg

post-5808-0-70919500-1574614144_thumb.jpg

post-5808-0-69818500-1574614158_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, malego modelarza to ostatnio jakies 10 lat temu składalem czy coś zostało z tego nie wiadomo :) poszycie kształtowalem i kształtowałem dopóki samo po położeniu nie dolegało do klejonej płaszczyzny dzieki temu po ( krowich żebrach ) ani śladu,całość klejona oczywiscie soudalem 66, ale lapałem sobie punktowo to tu to tam klejem ca plus przyśpieszacz (szybko) bo pianka po chwili zaczynała się topić, taka metoda szybko pchała oklejanie skrzydła do przodu.

Co do podwozia to zgadzam się z tobą ale w powietrzu jakoś az tak strasznie mi nie przeszkadza nie mniej nastepne projekty planuje juz wyposażyć w skladane podwozie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wyposażenie zamontowane silnki dualsky 2820 800kv + regulator ray 50A, samolocik w międzyczasie został oklejony.

Po zmontowaniu waga bez baterii 1485g i co się okazało do wywarzenia potrzeba nam jeszcze ok 380g łacznie da nam to wagę 1863 g nie liczac malowania buzera do baterii itp. Czyli plus minus 2000g

Przy zasilanu 4s i śmigle 12/6 silnik wykręca według producenta 2400g myślę że jakiś zapas mocy bedzie w razie czego. Zasilanie 3s raczej odpada śmiglo co prawda większe 13/5 ale obroty spadają i ciąg w granicach 2000g czyli na styk.

Poszukalem sobie troszkę baterii marki sls 4s i mam parę pozycji ale bez dodatkowego obciążenia przodu się nie obędzie.

post-5808-0-35197600-1576410829_thumb.jpg

post-5808-0-94247600-1576410840_thumb.jpg

post-5808-0-46638200-1576410850_thumb.jpg

post-5808-0-31574000-1576410862_thumb.jpg

post-5808-0-87517400-1576410873_thumb.jpg

post-5808-0-37943200-1576410887_thumb.jpg

post-5808-0-20763400-1576410904_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważasz, że ciągu musisz mieć więcej niż waga? Ja tu bym się martwił bardziej o prędkość. Co z tego że będziesz miał ciągu 1:1 jak prędkość będzie za mała aby wytworzyć odpowiednią siłę nośną.

Jak ten sam silnik nadaje sie pod 4S to faktycznie daj pakiet 4S. Będziesz miał większą prędkość i przy okazji więcej ciągu jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W awaryjnych sytuacjach możemy poratowac sie tym zapasem ,,mocy" trzeba jeszcze brać pod uwagę że z im dłużej w powietrzu tym mniej pradu w baterii i wydajność nam spada co za tym idzie ciąg powoli nam się zmniejsza ale to chyba wszyscy wiemy.

Będę celował w 4s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Cześć, corsair doczekał się oblotu :)

 

 

 

 

Oceńcie sami ale jak dla mnie rewelacja,trochę wiało ale to w niczym nie przeszkadzało ,bardzo stabilny lot w porównaniu do reszty mojej eskadry.

Na pierwszych dwóch filmach trochę słychać jak śmiglo brzeczy ale wywarzyłem do trzeciego lotu i jest juz ok. Smigło 12x6 silnik 800kv i pakiet 4 s quantum 3000 30 c. Waga do lotu 2 kg.Na razie mam kupiony jeden taki pakiet ale przy takim zestawieniu mam okolo 13-15 min lotu czyli dobry wynik.

W powietrzu samolot prowadzi sie jak po sznurku i może przesadzam ale jak dla mnie to już zaczyna przypominać bardziej samolotowe latanie z czego bardzo się cieszę, czas na naukę startów i lądowań bo z tym u mnie jeszcze kiepsko, bo na warsztacie już się buduje ciut większe co nieco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.