jarek996 Opublikowano 18 Lipca Opublikowano 18 Lipca Tutaj macie przyklad stalowego arcydziela (gravel). Rama z rurek Columbus GB81. Cena: 5000 EUR (RAMA Z WIDELCEM!) Battaglin Portofino G: 70 unidades de esta obra de arte en acero para gravel (esmtb.com) 1
Andrzej Klos Opublikowano 18 Lipca Opublikowano 18 Lipca 11 godzin temu, jarek996 napisał: Tutaj macie przyklad stalowego arcydziela (gravel). Rama z rurek Columbus GB81. Cena: 5000 EUR (RAMA Z WIDELCEM!) To okazja, mogla byc tylko sama rama!😀
witold_pi Opublikowano 19 Lipca Opublikowano 19 Lipca kupię jak będzie rura ze złotym siodełkiem i wyślę na nowogrucką
jarek996 Opublikowano 19 Lipca Opublikowano 19 Lipca 20 godzin temu, Andrzej Klos napisał: To okazja, mogla byc tylko sama rama!😀 Dlatego wzialem 4 szt 😉
Viper Opublikowano 20 Lipca Opublikowano 20 Lipca Szybka pętelka po W-wie i okolicy. Widać że wakacje, mniej ludzi, mniej samochodów, po prostu wreszcie fajnie A tu kilka fotek, centrum W-wy widziane z mostu siekierkowskiego Wał wzdłuż Wisły między mostami siekierkowskim i południowym Jeziorka wpadająca do Wisły, widziana z boku przed mostkiem W drodze do Konstancina wzdłuż Jeziorki Jechało mi się świetnie i nawet nie zauważyłem kiedy gdy wybiło 57 km, potencjał był na więcej, ale psinka czeka i zaraz pędzę na spacerek 2
Patryk Sokol Opublikowano 20 Lipca Opublikowano 20 Lipca Ech, te Mazowieckie jest obleśnie płaskie...
Viper Opublikowano 21 Lipca Opublikowano 21 Lipca Kolejny dzień i kolejne "rowerowanie" Pomimo popołudniowego żaru i upału 62 km zaliczone w czasie 2.43 (z czego nie ukrywam jestem dumny, bo żar niemiłosierny)
jarek996 Opublikowano 22 Lipca Opublikowano 22 Lipca No i chyba kupilem rower! Oczywiscie , jak to ze mna (i moim zyciem), wszystko zmienia sie z minuty na minute i nie bedzie IBISa, tylko BASSO Palta. Mozna powiedziec, ze juz kupilem, ale jeszcze nie zaplacilem. Mam duza "aktywnosc" na karcie i nie chce mi przepuscic platnosci. Jutro musze zadzwonic do banku, zeby "odblokowali" i zaplace. Oto moja nowa maszyna (na Campagnolo EKAR 1x13). Te kola zostawie do opon szosowych na zime, a dokupie Campagnolo Levante (lub Shamal). Kiere ktora kupilem, bede musial chyba sprzedac 😉 1
Viper Opublikowano 22 Lipca Opublikowano 22 Lipca Z tą aktywnością na karcie to czasem problem Gratuluję Nie jestem aż takim znawcą, lepiej niż miało być, tak samo? Rozumiem, że zdecydowałeś się na komplet, nówka, używka?
jarek996 Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca Napisze tak; ten rower siedzial mi w glowie od kilku lat (zreszta ich szosowka rowniez). Czy lepiej? Mysle ze podobnie. Rowery z tej polki sa dzisiaj naprawde BDB i raczej nie ma z nimi problemow. Moj poprzedni (ten ktory mi rozwalono) NIGDY mnie nie zawiodl na zadnym z moich wyjazdow (ani podczas jazd u mnie w Szwecji) ! Jesli sie o sprzet dba, to raczej bedzie sie jezdzilo BEZPROBLEMOWO. Reszta to sprawa gustu. Kolor, wyglad ramy ITP. Ta rama ( PALTA), jest bardzo zblizona geometria do mojej poprzedniej, wiec przesiadka bedzie latwa. Rower ma przejechane okolo 400 km i jest w doskonalym stanie. NIemiec kupil za mala rame (na siebie) i dlatego tez sprzedaje. Raczej nie sciemnia, bo na tej stronie kupujesz, dostajesz , ale jemu wyplacaja, jak potwierdzisz, ze jest zgodny z opisem.
Viper Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca Czyżby to ta strona? https://buycycle.com/pl-pl 400 km to żaden przebieg, a wygląda z fotki jak nówka. Kolega kupił Małżonce używany z Włoch właśnie za pomocą tej strony i bardzo sobie chwalił i stronę i cenę i rower No to teraz wypada Ci tylko życzyć udanych wyjazdów i fajnych relacji Dziś wieje, więc za chwilę wybieram się na Zegrze na foila, za to na jutro mam plan rowerowy
Patryk Sokol Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca Ho, ho... https://buycycle.com/pl-pl/shop/categories/enduro Enduraki w sensownych cenach bywają Na ten rok to już nie, ale na przyszły to koneicznie
jarek996 Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca Juz zaplacony👍 Podblokowali mi karte, bo widzieli 5 usilowan zaplacenia za rower WLASCIWA karta, a pozniej probe przerzucenia 3000 EUR z tej karty na mojego Revoluta. W sumie to dobrze, ze sa czujni. Po jednym telefonie wszystko sie wyjasnilo. 1
Viper Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca I dobzie, cieszymy się Popływałem i polatałem, dziś w ramach eksperymentu przesunąłem maszt foila dosłownie 2,5-3 cm do przodu i był to słaby eksperyment, bo deska wyrywała do góry i miałem problem by zrównoważyć ciężar przednią nogą. To tak jak latanie samolotem z CG przesuniętym mocno do tyłu A`propos rowerów i Zegrza bo jest punkt wspólny A mianowicie w porcie w Nieporęcie jest fajna kawiarnia, z pyszną kawą, ciastkami i lodami (po wodzie wyjątkowo pyszne ), której właścicielem jest Pan Stanisław Aniołkowski, wypisz wymaluj profesjonalny kolarz. Tak mi się to nazwisko wydawało znajome i aż sprawdziłem w sieci. Wystrój kawiarni nie pozostawia złudzeń, że właściciel ma do czynienienia z welocypedami. Bardzo przyjemne miejsce
jarek996 Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca 3 godziny temu, Viper napisał: I dobzie, cieszymy się Popływałem i polatałem, dziś w ramach eksperymentu przesunąłem maszt foila dosłownie 2,5-3 cm do przodu i był to słaby eksperyment, bo deska wyrywała do góry i miałem problem by zrównoważyć ciężar przednią nogą. To tak jak latanie samolotem z CG przesuniętym mocno do tyłu A`propos rowerów i Zegrza bo jest punkt wspólny A mianowicie w porcie w Nieporęcie jest fajna kawiarnia, z pyszną kawą, ciastkami i lodami (po wodzie wyjątkowo pyszne ), której właścicielem jest Pan Stanisław Aniołkowski, wypisz wymaluj profesjonalny kolarz. Tak mi się to nazwisko wydawało znajome i aż sprawdziłem w sieci. Wystrój kawiarni nie pozostawia złudzeń, że właściciel ma do czynienienia z welocypedami. Bardzo przyjemne miejsce Ze Staszka beda ludzie! Potrafi sie ladnie ogarnac na finiszach👍 Rower bede mial juz pojutrze w ZG, a lece tam (do Poznania i dalej pociag) w sobote! Czyli za chwile na nim pojezdze 🙂
Viper Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca I dobzie Jutro ma nie wiać, więc też planuję rowerek
jarek996 Opublikowano 25 Lipca Opublikowano 25 Lipca Oj, dzisaj mialem ciezkie nogi na treningu. Do tego dlugie czasowki, a pozniej 5 rundek z podjazdem, na ktorym leci MAX. To zdecydowanie NIE byl moj dzien, ale odziwo bylemzawsze w czolowce (tylko niestety zbyt duzym kosztem). Pozniej spotkalismu Levka ( byly mistrz Macedonii, a teraz czlonek naszego klubu). Jechal z e swoja dziewczyna i skurczybyk cisnal 45 pod lekki wiatr. Podlaczylem sie do nich (nie wiem, dlaczego, ale to jakas choroba, to "chcenie" jechania szybciej😆), bo klub jechal troszke wolniej. Dalem kilka zmian i tak gnalismy 15 km. Teraz pocieszam sie TYM:
Rekomendowane odpowiedzi