Skocz do zawartości

Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Masz już i kolejny filmik. I Ojciec Pio pewnie też coś ma nagrane i może udostępni

 

No a po wekendzie - jak szacowałem, kolejni właściciele FS6 już spać po nocach nie mogą ... podnieceni z zadowolenia ?

Tylko kadłubiki jakieś liche te modele mają ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewno nie. Pewno napisałem sztywna, to nijak się ma do ilości żywicy. No i producent może dać zamienny kadłub gratis

 

 

Dziś ... no ja nie wiem czemu, co i gdzie. Ale jakoś tak wyszło. Przypadkiem

IMG_7972[1].JPG

IMG_7971[1].JPG

 

Modele emanują energią, co widać na zdjęciu i czuć w powietrzu ? I wciąż nie wiem który szybciej lata. Ale na pewno latają znacznie szybciej niż w poprzednich latach latałem

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe,zrobiłeś to po mistrzowsku,musiałem monitor przewrócić do góry kołami?

53 minuty temu, cZyNo napisał:

Mam jeszcze kolejny filmik z Marcinowego oblotu Freestylera 6. Ale dostałem go w słabszej jakości, żeby nikt nic nie podglądnął

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, tytan12 napisał:

Hehe,zrobiłeś to po mistrzowsku,musiałem monitor przewrócić do góry kołami?

 

 

Ha! wiedziałem że właściwe podejście do modelarstwa wzmaga tężyznę fizyczną! Tyko trzeba do tego dojść lub zostać przymuszonym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm...Dziś musiałem odreagować cały tydzień pracy. Już polatać termicznie planowałem wczoraj w Szczecinie, ale wszystko sie posypało niestety...

okno kusiło ... i to była bardzo dobra decyzja.

 

Na początku planowałem ustawić dziś głównie różnicowość w jednej z faz... Tak więc pojechałem, złożyłem model, wystartowałem, zacząłem regulacje... a tam nosiło i nosiło!! Po 20 minutach różnych zmian, już mi te zmiany się znudziły i zacząłem się bawić lataniem. No i tak przez przez następną godzinę. Z tak niska, tak często i w ogóle tak to jeszcze się nie wygrzebywałem w życiu. Jak już się wygrzebałem, to znów na dół i zabawa się powtarzała od nowa. Niestety zaliczyłem dwa wzloty na wyższy pułap, ale wtedy testowałem czy model poprawnie zachowuje sie w ciasnym krążeniu. Wyszło że chyba tak ?

 

Wniosek ... jak nosi to to F5J jest całkiem fajne ? Po tym jednym lociku, stwierdziłem że już mi wystarczy tego latania i pojechałem na obiad.

 

locik6.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, cZyNo napisał:

okno kusiło ... i to była bardzo dobra decyzja.

No w tym dzisiejszym oknie to nie tylko Ty polatałeś. Myślę że sporo modelarzy wykorzystało to okno.

Dobre, jeden locik cirka 75 min. Osłabłbym był tyle zadzierać łeb. 10 min i lądowanie to jest optymalne latanie.:) Wówczas można nawet 1h i 35min polatać.:);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale tak wysoko nie było. Wyjątkowo szyja mnie nie boli :D

Mi się nie chciało wymieniać aku. Więc zrobiłem tylko jeden locik. Poza tym co za różnica czy wyląduje, czy obniżę się do 12-18m i tam zacznę szukać noszeń ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te góry i doliny (pomiędzy dołem a pikiem) na tym moim wykresie to w większości przypadków nie wynikał z braku noszeń tylko z kombinacji Jerzego. W co by jeszcze kliknąć i co by jeszcze zmienić :D Tak po prawdzie to ze 2 ustawienia do termiki - te najwolniejsze - jeszcze mi zostały do doklikania. Nimi dopiero po godzinie zabawy zacząłem majstrować. A potem mi sie już nie chciało :)

Ja mam swój tryb treningowy. Najpierw nauka latania i ustawienia modeli, a dopiero potem zacznę sie martwić i latać 10 czy 15 minut. Mam nadzieje że starczy mi czasu życia na tą drugą część :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak pojechałem na Rusko i we dwa Jurki lataliśmy. Raz szybciej, raz wolniej, jak to na Rusku. Warunki były zwariowane, raz z przodu, raz z boku, raz z termiką a raz bez. Z zasady wiało od 7 do 10m/s. Aczkolwiek jak latałem 3kg modelem, to nagle wiatr zaczął wiać z boku i spadł do 4m/s. Model, jak model - również zaczął spadać, nie wiem jak udało mi sie go wyciągnąć na górę, bo był już bardzo nisko.

A drugi Jurek, szalał i szalał ?

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.