Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)

[GWFC]

Trenowaliśmy na Turbulatorze w niedzielę.
Wiatr wiał 12 m/s, porywisty dochodził do 18 m/s. Bardzo burzliwa pogoda.
Nie można było latać nisko nad ziemią. Modele załadowane od 3900 do 4100g.

 

[Marcin.O]

Jeżeli po 18 coś się zmieni, to zawody pucharu śląska przeniesiemy na 7 maja. Laco może uda Wam się przyjechać ??

[GWFC]

Od poniedziałku zaczyna się nieco rozluźniać. Zobaczymy, kiedy otworzą granice bez obowiązku kwarantanny. Zależy to również od sytuacji w Polsce.

[cZyNo]

10 godzin temu, Marcin.O napisał:

Jeżeli po 18 coś się zmieni, to zawody pucharu śląska przeniesiemy na 7 maja. Laco może uda Wam się przyjechać ??

a nie lepiej na 8go?

[Marcin.O]

Przepraszam 8 ??

[GWFC]

Dobre wieści. Od poniedziałku u nas będzie obowiązywał wyjątek dla szczepionych COVID. Po powrocie z UE nie będę już musiał iść na kwarantannę. Jeśli będzie „zawody”, przyjdę. Mam nadzieję...

[cZyNo]

Latać się nie da, to dziś sprawdziłem wstępnie jak można pogonić drukarkę na standardowym Marlinie aby coś tam się wciąż dobrze drukowało. No i na pewno wiele wydruków będzie znacznie krótszych. Tylko stolik muszę jakoś ustabilizować  zanim sobie gdzieś pójdą z drukarką

[cZyNo]

Wczoraj, dzisiaj były krótkie wypady na rusko. Wiatr był bardzo mocno odchylony. Wczoraj mocniej ale latało się bardzo fajnie. Dziś mniejsza odchyłka ale wiatr słabszy i termiki. No i była jazda z kręceniem wiatru. Momentami wiało wzdłuż zbocza. Model latał jak pijany

fajnie było spotkać bociany kręcące grupowo jeden kominek

 

[GWFC]

Zabawa z wiatrem w piątek i dziś.

 

Piątek Fero Ruisl, Luděk Navarčík i ja.

 

Dzisiaj byłem sam.

 

 

[cZyNo]

Jak widać Ferko tęskni za Braunsbergiem Pozdrowienia !

[cZyNo]

No i odwołali moje ulubione austriackie zawody na Brainsbergu ??

Chociaż spodziewałem sie tego, bo Austaria turystykę, hotele, restauracje otwiera od 19 maja czyli 3 dni po planowym zakończeniu tych zawodów ... no po prostu covidowe życie.

 

Jedyna pociecha, jest taka że zawody o Puchar Śląska może w końcu się odbędą. Hotele będą czynne, prognozy wiatrowo-pogodowe na razie są nie dyskfalfikujące.

[janegab]

Brainsberg  =Braniewo  po  naszemu         zacna  i  godna  miejcowka...Jurek  jutro  Jeziorsko ...przybywaj  pisałem  i  zapraszałem   Marcina  ale  pojechał  ugniatać  w  Zakopanem  oscypki..moze  Rysko    

[cZyNo]

Jurek ma mało czasu na latanie ostatnio Jest mała szansa że sie wyrwe

 

A dzisiejszy dzień jest smutnym dniem dla wrocławskich lataczy - nasza ulubiona górka, a zarazem najbardziej dzika i najtrudniejsza w kraju została kompletnie i dokładnie ogrodzona. I nie ma możliwości tam wejścia. ? Popróbujemy coś podziałać, ale słabo to widzę ?

 

[cZyNo]

No bez sensu - pojechałem posprzątać i z nudów się przelecieć. Miało być 8 m/s....

 

 

 

A tu łeb urywa, a turbulencje jak w pralce w czasie wirowania koca. Za to jak przychodziła termika to nawet ślepy ja widział jak skrzydła w modelu sie wyginały w zakrętach

[flyszman]

Wczoraj nie zawiodło Otorowo ze  swoim prawie południowym kierunkiem wiatru; wiało  jakieś 4 m/s i to baaaaaardzo porwiscie a "dopasowany szybowiec" pięknie sobie zalatał ?

R

 

[cZyNo]

Fajny wałek I fajny model

Ja miałem zwariowany tydzień bez chwili czasu nawet na wspomnienie o lataniu czy modelarstwie. Jednak w niedziele zmusiłem sie do wyjazdu na świeże powietrze. Prognozy były bardzo niejednoznaczne, każdy model pokazywał co innego i jeśli chodzi o wiatr jak i o opad. Jednak wszystkie prognozy sie myliły ? Było znacznie lepiej. I do tego było całkiem miłe towarzystwo do latania.

Lataliśmy na bazach z kamerkami, ale w trybie treningowym. Kamerki działały bardzo dobrze. Nie licząc sytuacji gdy pojawiały sie stada jaskółek

To była udana ciepła i wietrzna niedziela, choć pobyt na zboczu zajął nam co najmniej 11 godzin z dojazdami

[janegab]

Powtórka  niedzieli....Jurek  dzieki  za  dobre  rady  na  lataniu...

[flyszman]

U mnie model też musi zapracować na siebie więc mimo kiepskich warunków i porywistego wiatru trzeba było go przewietrzyć gdzieś na płaskim pod Grucznem...ćwiczyłem nagminnie  lądowania .

R

 

[cZyNo]

A ja nie chciałem, ale tez musiałem

teraz pora jechać dalej

[flyszman]

Piękny żagiel,  to jest jednak moc przyklejać się do zbocza...wygląda jak Starogaród/Kiełp ...A gdzie to było?

R