Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Też myślałem, że w ogóle nie można wychodzić. Tymczasem jest tak, jak pisze Jurek. Na stronie rządowej są zasady: https://www.gov.pl/web/koronawirus/wprowadzamy-nowe-zasady-bezpieczenstwa-w-zwiazku-z-koronawirusem

 

A potem odpowiedzi na pytania (do niedawna były tuż pod zasadami a teraz przenieśli na podstronę aby więcej osób nie doczytało się): https://www.gov.pl/web/koronawirus/pytania-i-odpowiedzi

 

I dalej mamy pytanie: ..."Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw?"

A pod nim odpowiedź:

..."Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób

(maksymalnie dwie osoby z wyłączeniem rodzin).  Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum.   

 

Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia."...

 

Korzystajmy z rozsądkiem dopóki możemy, bo i to pewnie ograniczą patrząc na wzrost zachorowań.

 

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

I przyszła lekka zima tej wiosny. Czyli pora zabrać sie za rożnej maści naprawy dobytku co stoi w kącie.

Jak stan bieżący sie utrzyma dłużej, to przybędzie mi ze trzy modele na zbocze, podrasuję i posprawdzam jakieś pierdoloty do zabaw i może poskładam alule, która leży w szafie już jakieś trzy lata ? Z nią oczywiście będzie największy problem...bo nie mogę się zmusić pomimo tego że całe wyposażenie leży i czeka.?

No i pierwszy raz, chyba od 2015 roku odpaliłem symulator na kompie ?

Opublikowano

Wczoraj trenowaliśmy dwa. Ja i Luděk Navarčík. Warunki były doskonałe, wiatr 8 m/s i temperatura 12-14 ° C.

 

IMG_20200329_152525.jpg

  • Lubię to 1
  • Dzięki 2
Opublikowano

Chłopaki na hałdzie też latali. nawet z nowicjuszem. We Wro za zimno było

 

Aż szkoda tej Danii że została odwołana. Trening przed zawodami był by bardzo gruby i szybki! A zawody też niczego sobie!  ?

Niestety trzeba cierpliwie czekać, na kolejne okazje

 

 

hans.png

Opublikowano

Wyścig zbrojeń przełóż na przyszły rok. 
ten sezon to można zalać, wiadomo czym.

kazda kategoria zostaje na własnym lub lokalnym podwórku. 
ale w tym roku to na pewno jeszcze polatamy Jurek, w j i f damy radę :)

Opublikowano

Tomku że polatamy to ja wiem, bo jestem niepoprawny optymista - do samego końca :D

 

Troche chyba nie rozumiem kwestii z wyścigiem zbrojeń - dla mnie to kupowanie masowo nowych modeli. A ja przez ostatnie dwa lata kupiłem 2 nowe modele do testów - Evo i FS6. Testy jednoznacznej odpowiedzi nie przyniosły, czy to była dobra decyzja

A jeśli chodzi o latanie, szczególnie to "codzienne", to jest to dla mnie zabawa, relaks oraz odskocznia od problemów życia codziennego. Co chyba zauważa moja kobita, bo sama wygania mnie na latanie.

Jak już latam, to najbardziej kręci mnie poznawanie zachowań modeli i siebie. Ostatnio np. zaskoczyło mnie to że zacząłem zmieniać niby nieistotne rzeczy, które zawsze ustawiałem tak se i zapominałem o nich. I tu sie okazuje że mam do zrobienia zmiany we wszystkich modelach :) Im więcej latasz tym więcej widzisz. Widzisz jaka zmiana działa dobrze lub nie. I zauważasz to czego nie widziałeś wcześniej.

 

Tak to prawda - niestety wiele zawodów zostaje odwołanych lub przełożonych i prawdopodobnie wszystkie zawody rangi ministrowskiej również. Dla osób rozumiejących co to jest sportowa rywalizacja jest to powód do smutku. Ale oczywiście jak zwykle, pojawiają się radosne wpisy nieudaczników, którzy cieszą się z tego że zawody i imprezy mistrzowskie zostały odwołane. No ale cóż - dla niektórych ważne jest motto "jak sam nie umim, to innym figa" ?

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wróciłem do domu, w lodówce pusto to wybrałem sie do sklepu. Wszedłem do jednego.... i żone za fraki i długa do wyjścia. Wszedłem do drugiego i...długa do wyjścia. Ludzi masa, momentami jeden na drugim, niektórzy kichają i prychają. Strach cokolwiek kupować! Po powrocie od razu do butelki i musiałem podjąć kurację dezynfekującą.

Rząd proponuje żeby nie jechać na święta to rodziny bo się wszyscy pozarażają, a mi się wydaje że już się wiele (a może większość?)  osób zaraziło w czasie przedświątecznych zakupów. Tragedia!

 

Jednak latanie jest znacznie bezpieczniejsze niż jakakolwiek aktywność zaspokajająca inne potrzeby codzienności....

  • Dzięki 1
Opublikowano
11 godzin temu, cZyNo napisał:

Jednak latanie jest znacznie bezpieczniejsze niż jakakolwiek aktywność zaspokajająca inne potrzeby codzienności....

Tak jest. I dlatego, jeśli wiatr pozwoli, pójdę jutro.

  • Dzięki 1
Opublikowano

A Vendetta dalej Ci tak fajnie i dziarsko latała jak ostatnio? Dziś chyba mogłeś lepiej zabalastować a i zapewne niezłe termiki się trafiały :)

Ja dzisiejszego latania tylko mogę zazdrościć bo dalekoo jestem :(

Opublikowano

Tak. Latała lepiej,bo pozmieniałem trochę ustawienia,ale,,,,balasty zostały w domu co przy 1940g nie było łatwego latania,nawet nie chciała się rozpędzać.?

Opublikowano

A bo ci producenci to takie uparciuchy. I każdy ma swój pomysł na balast. A potem ja są zawody gdzie trzeba drałować, to zawodnicy niosą kilogramy do jednego, drugiego i trzeciego modelu. A mógłby być tylko jeden zestawik :)I z czasem rezygnują z latania częścią innych modeli - również ze względu na to.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.