Skocz do zawartości

Pakiet lifepo4 jak ladowac?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Jak poprawnie obslugiwac taki pakiet? Posiadam ladowarke Turnigy i ona ich nie obsluguje. Pakiet sklada sie z dwoch ogniw ale nie posiada balansera. Podobno potrzebny uklad zabezpieczajacy przed przeladowaniem i rozladowaniem. Wyglada na polaczenie szeregowe.

 

 

pakiet.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kolego powiedz jak za pomoca tej ladowarki naladowac ten pakiet bez balansera. Mam ustawic max napiecie naladoania? Moze potrzebna plytka zabezpeiczajaca ten pakiet? Teraz ssobie przypomnialem, ze bez balansera ta ladowarka nie bedzie chciala wspolpracowac w opcji life.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pakiet pracował w jakimś urządzeniu to zapewne był jakoś ładowany , jak? Znasz stan tych ogniw?

Najlepszym rozwiązaniem byłoby dorobić kabelek balansera i ładować po bożemu.

Tak na szybko żeby coś podładować można użyć programu np. do NiHh ale trzeba pilnować napięcia żeby nie przekroczyć 3,6V na celle ale to prowizorka.

Przed takim ładowaniem dobrze by było znać napięcie poszczególnych cell, jak są różne to trzeba je podładować osobno aby były równe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz ładować swoją ładowarką. A po co ci do tego balanser. W dodatku do dwóch ogniw. Nie ładuj dużym prądem. Ustaw 0,5 A I na pewno Ci się ogniwa naładują równo. Rozbalansowują się zazwyczaj pakiety ładowane zbyt dużym prądem (czego zazwyczaj nie lubią, wbrew temu co podają w instrukcjach sklepy). Mam wiele ogniw LiFe. W przerabianych bateriach do wiertarek (nie za bardzo nadają się do zasilania silników modelarskich dużymi prądami). Już wiele lat lat je używam, nigdy nie balansowałem, i ogniwa mają zawsze takie samo napięcie. To samo, jak zauważyłem dotyczy LiPo. Przy niedużych prądach ładowania (jak często trzeba się śpieszyć?) ogniwa same pięknie się wyrównują. Bez balanserów. Od lat ładuję wszystko Pulsarem, niedużymi prądami, i praktycznie nigdy nie używam balansera, który w Pulsara nie jest wbudowany i trzeba używać zewnętrznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez balansera tylko opcja NiMh. Life nie ruszy. Te ogniwa do jakiego napięcia można bezpiecznie rozładowac?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Erwin napisał:

Bez balansera tylko opcja NiMh. Life nie ruszy.

No to dorób wtyk balansera..to chyba najprostsza wersja jeśli masz zamiar używać tego ogniwa regularnie.

Jeśli nie masz takiej możliwości to bezpiecznie można LiFePO4 ładować do 3,60-3,65V na celę.  Powinno dać się ustawić takie napięcie w programie Lead Acid Twojej ładowarki po pokombinowaniu z ilością cel i napięciem na celę (ale tego nie jestem pewien bo nie mam dokładnie takiej ładowarki a jej pierwowzór Imaxa B6AC)

 

Może być też tak, że Twój pakiet ma wbudowaną płytkę zabezpieczającą przed nadmiernym rozładowaniem i przeładowaniem - wtedy sprawa się upraszcza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, bubu2 napisał:

(jak często trzeba się śpieszyć?)

 

Zartujesz Bogdan ? 

 

Moje modele na ostrym lataniu ( bezpiecznie 2:30 - 3:30 min ) to jest MAX .

Mam 4 pakiety  , latam caly czas ( wymiana pakietu i w powietrze ! )  

 

Nie pale papierosow , nie obgryzam paznokci , wiec CO ja mialbym robic w przerwach ( gdybym ladowal malym pradem ) ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Erwin napisał:

Z wykresu wynika, że można rozładować do 2V a praktycznie jak to wygląda?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 

 

 

Przerobiłem swoją wkrętarkę B&D na takie pakiety (tylko 4S) i zajeżdżam je do momentu gdy wkrętarka nie ma już siły kręcić.

Potem ładuje i pakiety są jak w dniu gdy je kupiłem. Tzn 3 z 4 mają nominalną pojemność a 1 ma tylko 1800mAh. Ładuję prądem 5A z balanserem.

 

Problem jest przy użytkowaniu ich w modelach, bo właściwie to już przy 3V są już prawie puste i może nie starczyć prądu nawet aby dolecieć do lotniska a co dopiero wylądować.

Więc sam pakiet spokojnie wytrzyma katowanie - ale dla bezpieczeństwa pakiety LiFe w modelach powinno użytkować się na pojemność/czas/liczba lotów a nie monitorowane napięcie, bo ono jest bardzo zwodnicze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.