icmag Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Witam mój pierwszy temat na forum proszę o przeniesienie jeżeli dodałem w złym dziale. Więc do rzeczy mam pytanie i problem dotyczące wyboru akumulatorów do aparatury Futaba 7c jako że mój pakiet był przez dłuższy czas nie używany planuje wymienić go na nowy. W sklepie modelarskim zakupiłem koszyk na 8 sztuk akumulatorów i przylutowałem wtyczkę. W chwili obecnej zastanawiam się nad wyborem odpowiednich i w miarę najlepszych akumulatororów. Mój wybór to: Akumulator R6/AA 2500mAh PANASONIC ENELOOP PRO 1,2V NiMH Ready2Use Ładowalne do 500 razy Gotowe do użycia (Ready2Use) Najwyższa pojemność wśród akumulatorków nowej generacji 2500mAh Zachowuje 85% pojemności po 12 miesiącach przechowywania! Wyższe napięcie niż inne akumulatory z ogniwami suchymi Pracuje w niskich temperaturach do -20ºC! Posiadają do 28% większą pojemność Japoński projekt i technologia Naładowany w procesie produkcji energią słoneczną i gotowy do użytku Odporne na wysokie temperatury -Czy ktoś jest w posiadania wyżej wymienionych akumulatorów ? Czy nadadzą się do nadajnika ? Cena za 4 sztuki - 60 zł Warto ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxiiii Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Jak cię stać to czemu nie. Byleby to nie były podróbki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icmag Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 4 minuty temu, maxiiii napisał: Jak cię stać to czemu nie. Byleby to nie były podróbki. A masz może jakiś namiar na sprawdzony sklep ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Jest takie modelarskie powiedzenie : koszyczek na akumulatory to największy wróg elektroniki. Czemu nie włożyć tam pakietu ze zgrzanych liionow? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oki188 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Jeśli już kolega zdecyduje się na Panasonic Eneloop to warto zajrzeć tu. https://en.wikipedia.org/wiki/Eneloop Wersja Pro jest do urządzeń o dużym zapotrzebowaniu w prąd podczas pracy impulsowej. Nasze aparatury do takich nie należą i osobiście brałbym 4-tą wersje BK-3MCC (BK-3MCCE). Na takich też pracowałem w poprzedniej aparaturze DX6i i spisywały się super. Na sezon ładowałem aparaturę 3 razy a latałem dość sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 42 minuty temu, japim napisał: Jest takie modelarskie powiedzenie : koszyczek na akumulatory to największy wróg elektroniki. Czemu nie włożyć tam pakietu ze zgrzanych liionow? Niech polutuje nimh`y Co do koszyczka, masz absolutną rację ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 eneloopy są bardzo dobre do aparatur -warunek ORYGINALNE. Ja mam jeszcze produkcji Sanyo białe w dwóch aparaturach. W jednej z 10 lat lub więcej pracują i ciągle trzymają dobrze. Wersja eneloop pro jest niepotrzebna. zwykłe białe wystarczą. czy Sanyo czy Panasonic to to samo. I absolutnie nie w koszyku -muszą być zgrzane w pakiet. Koszyk to proszenie się o awarie i kraksę gdy coś "nie będzie stykać" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjk11 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 A jakis zwykly lipol 3s nie miesci sie w obudowie nadajnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 zwykły li-pol to konieczność wyjmowania do ładowania i zdecydowanie mniejsza trwałość pakietu. Oraz jakieś tam ryzyko. Modne zrobiło się wkładanie li-pol dosłownie wszędzie -bez patrzenia na ich wady. Bo wady też są. Li-pol nie mają praktycznie konkurencji jako aku napędowe -w nadajnikach są co najmniej kontrowersyjne. Inna sprawa jeśli nadajnik jest fabrycznie przystosowany do li-pol lub li-ion i ma wbudowaną pełną kontrolę ogniw. Ale zazwyczaj nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjk11 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Lipole mają tylko 2 zalety: wysoki prad rozladowania i waga. Reszta to same wady. Ale da sie z nimi żyć. Ja zawsze wyciagam pakiet z nadajnika (czy to li* czy ni*) i laduje ladowarką modelarską bo jej ufam, a wbudowanym ladowarkom w TX i tym smiesznym chinskim zasilaczom juz nie bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 i właśnie dlatego w nadajnikach zdecydowanie lepsze są eneloopy. Nie mylić ze zwykłymi ni-mh które maja spore samorozładowanie i takie tam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Lipole mają jeszcze jedną zaletę. DUŻY PRĄD ŁADOWANIA ! Nie uważam, że nimhy są lepsze ! Są po prostu inne. Dzięki temu nie zastanawiam się czy mam aku w nadajniku naładowane, bo naładuje je w pół godziny, czego o nimh niestety nie można powiedzieć. Dlatego stosuje LIPO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjk11 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Ja laduje 0.5C wszystkie LI*. Wole poczekac. A NI* 0.1C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oki188 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Niektórzy producenci w baterie Li-po do aparatur montują elektronikę zabezpieczającą przed przeładowaniem, nadmiernym rozładowaniem. Ta sama elektronika podczas ładowania wyrównuje napięcie na celach. Takie pakiety do aparatur uważam za bezpieczne w stosowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjk11 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Ale jak je ladować? Jakims g.wnianym zasilaczem? Wole bez zabezpieczeń i ładuje baterie dobrą ładowarką i pilnuje stopnia rozladowania (chocby glupim buzzerem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Odradzam kombinowana z pakietami w futabie bo moja 9ZAP uszkodziła sie wlasnie po próbie wsadzenia lipoli, nie kombinuj wstawaj zwykle paluszki nimh tylko zgrzej albo zlutuj i zupełnie wystarczą. Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 5 godzin temu, icmag napisał: Czy ktoś jest w posiadania wyżej wymienionych akumulatorów ? Czy nadadzą się do nadajnika ? Cena za 4 sztuki - 60 zł Warto ? Używam takich akumulatorów w swoich multimetrach od kilku lat i jak napisał wcześniej Witek, trzymają bardzo dobrze. Natomiast o ile mnie pamięć nie myli płaciłem za nie dużo więcej... Oczywiście w Twoim zastosowaniu nie ma to znaczenia, ale są one bardzo ciężkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 3 godziny temu, oki188 napisał: Niektórzy producenci w baterie Li-po do aparatur montują elektronikę zabezpieczającą ........ nadmiernym rozładowaniem. .................Takie pakiety do aparatur uważam za bezpieczne w stosowaniu. I co jak pakiet już mocno rozładowany to elektronika go wyłączy... i bezpiecznie -żegnaj modelu. I potencjalnie żegnajcie Ci którym spadnie na głowę model nagle pozbawiony sterowania ? Jedyne bezpieczne to jeśli zabezpieczenie jest w aparaturze i jeśli przed rozładowaniem rozlegnie się alarm. 3 godziny temu, a74BACK napisał: Lipole mają jeszcze jedną zaletę. DUŻY PRĄD ŁADOWANIA ! Nie uważam, że nimhy są lepsze ! Są po prostu inne. Dzięki temu nie zastanawiam się czy mam aku w nadajniku naładowane, bo naładuje je w pół godziny, czego o nimh niestety nie można powiedzieć. Aparatury z eneloop ładuję po lotach - i też się nie zastanawiam czy mam naładowane -po prostu zawsze są naładowane. Nie muszę bawić się w storage... a co do ładowania eneloopy można "interwencyjnie" naładować w godzinę -więc też nie problem. Choć lepiej ładować pomału. Do zasilania napędów w zalety li-pol sa bezsprzeczne. Do większości aparatur -wątpliwe. A czasem bywa tak jak Marek pisze... W aparaturach miałem zwykłe ni-cd potem ni-mh -przeszedłem na li-pol.... i jeszcze szybciej wróciłem do ni-mh -tyle, że w wersji eneloop -i wreszcie jestem zadowolony. I nie martwię się np, że po 100 czy iluś tam łączeniach wtyczka zasilającą nadajnik przestanie mi stykać... ,że nagle napięcie spadnie -w eneloop napięcie siada pomału i pomiar stopnia naładowania jest wiarygodny -a z li-pol już niekoniecznie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgadza sie, mam eneloopy w pakietach i spokoj. Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oki188 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 30 minut temu, latacz napisał: 4 godziny temu, oki188 napisał: Niektórzy producenci w baterie Li-po do aparatur montują elektronikę zabezpieczającą ........ nadmiernym rozładowaniem. .................Takie pakiety do aparatur uważam za bezpieczne w stosowaniu. I co jak pakiet już mocno rozładowany to elektronika go wyłączy... i bezpiecznie -żegnaj modelu. I potencjalnie żegnajcie Ci którym spadnie na głowę model nagle pozbawiony sterowania ? Jedyne bezpieczne to jeśli zabezpieczenie jest w aparaturze i jeśli przed rozładowaniem rozlegnie się alarm. Oczywiście aparatura posiada alarm na poziom który można samemu zdefiniować więc zgodnie z tym co piszesz, mi chodziło bardziej o kwestie ładowanie/rozładowanie bez szkody dla pakietu i użytkownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi