Skocz do zawartości

Fokker D.XXI- nowe otwarcie


RyżyKoń
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Idąc śladem myśliwców państw neutralnych przedstawiam Wam samolot Fokker D.XXI.  Ogólnie znany model, dzielnie spisujący się w walkach powietrznych na początku II Wojny Światowej.

800px-Fokker_D.XXI_(2).jpg.e6dae879e745ae5f333aa6694f282d08.jpg

 

Samolot który o mało co byłby naszym myśliwcem . Zawsze mi się podobał, zwłaszcza w barwach  holenderskich. Dlaczego  "nowe otwarcie "? Jedna czwarta moich kombatów to samoloty ze stałym podwoziem.

 

 

Pięknie prezentujące się w powietrzu , może trochę wolniejsze  , bo do tej pory sam robiłem im podwozie  / bardzo toporne / z epp-e  i to ono zapewne powodowało znaczne spowolnienie ich prędkości - nie mylić ze zwrotnością. Teraz zmieniło się to diametralnie . Marek z napolskimniebie.pl  przysłał mi pięknie wycięte pianki o super wadze 90 gram, 

 

20200512_140058.thumb.jpg.cd7612ae7522c7173d6a51e409f683f1.jpg

 

uzupełnione wspaniałym wydrukowanym podwoziem, oraz sympatycznym pilotem. Tak więc chciałbym przekonać Was, że samolot taki jak Fokker D. XXI  nie  musi być wcale wolniejszy, a i podwoziem tasiemkę też można zerwać.

Podwozie jest bardzo aerodynamiczne i od niego  rozpoczynam budowę. Trudno jest zamocować koła w tak cienkim profilu goleni / 6 mm-9 mm/. Zrobiłem to  za pomocą plastikowych tulejek celem usztywnienia całości i ustabilizowania drutu stalowego 2 milimetrowego.

 

742651585_Podwozie1.thumb.JPG.940ac5ee86114014e55470e5b0a2bfe5.JPG

 

 

1755857991_Podwozie3.thumb.JPG.955f6f9b8687661da2a39587ffff8c7f.JPG

 

Problemem było również zachowania właściwej odległości koła od osłony. To również wymagało cierpliwości .

 

798823825_Z2.thumb.JPG.0d88dbe7b8091d94f50a0be98cabdd86.JPG

 

Potem, już tylko sklejenie i w rezultacie podwozie wygląda tak:

 

37259060_Podwozie6.thumb.JPG.256bbdafcd43f63b37b24dd1b4cecfce.JPG

 

20200522_110531.thumb.jpg.05ebc649b3d378bad82b70b3f7b0f0f9.jpg

 

Proszę zobaczcie  podwozie ma bardzo opływowy kształt.

No to na razie tyle . Teraz trzeba zamocować je do skrzydeł.

 

Marek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, chodzi mi po głowie zastosowanie rozwiązania Mirka /mirolek/, które  wymyślił przy budowaniu podwozia w  Ju- 87 . 

imageproxy.jpg.032d30c276383874cbf1d5683e4982af.jpg

 

Ja powieliłem to również w swoim Ju-87 ,  niestety przy dużej ilości  lądowań na trawie nie wytrzymało takie rozwiązanie. Zamierzam to zmodyfikować  /wzmocnić/. Mój Ju-87 miał zbyt ścięte /wąskie zakończenie /skrzydeł i przy zmniejszonej prędkości podczas lądowania przepadał . Dlatego musiałem lądować  z dużą prędkością, a na trawie zawsze stanowiło to ryzyko wyrwania podwozia i uszkodzenia skrzydła . Teraz postanowiłem to poprawić - wzmocnić i będzie ok.

Pozdrawiam.

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co na zdjęciu na pewno nie wytrzymałoby moich lądowań:

https://youtu.be/yFIbtqxGU2A?t=55

ale pewnie to kwestia umiejętności pilotażowych :)

 

Polecałbym jednak zrobić ten drut w poziomej częsci dłuższy i zgiąć ją pod kątem prostym żeby działała w obu kierunkach - podłużnie i poprzecznie do kierunku lotu (mam nadzieję że jasno to wyraziłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drut odgięty w dwóch kierunkach i wklejony w epp zastosowałem w mocowaniu podwozia w modelu Vickers'a i niestety nie do końca się to sprawdziło.

Dużo lepsze rozwiązanie to właśnie pokazane na zdjęciu powyżej mocowanie podwozia z modelu sztukasa. Drut potrafi się wygiąć ale nigdy go nie wyrwałem z epp.

 

Kolejny ciekawy projekt a drukowane buciki naprawdę robią wrażenie ?

Nie chcę się powtarzać ale ostateczna waga modelu jest kluczem do jego możliwości dlatego proponuje kontrolować wagę na etapie budowy.

 

ms

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mirolek napisał:

Drut odgięty w dwóch kierunkach i wklejony w epp zastosowałem w mocowaniu podwozia w modelu Vickers'a i niestety nie do końca się to sprawdziło.

Dużo lepsze rozwiązanie to właśnie pokazane na zdjęciu powyżej mocowanie podwozia z modelu sztukasa. Drut potrafi się wygiąć ale nigdy go nie wyrwałem z epp.

 

 

Dobrze wiedzieć, właśnie sam walczę z podobnym podwoziem, może spróbuję tego sposobu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydło w wykonaniu Marka skleja się bez problemu .Tak i ja uczyniłem, a następnie przeciąłem je w miejscu gdzie powinno znajdować się podwozie.

20200521_205004.thumb.jpg.62165a8711040adcc230d2f3b6a0c15e.jpg

 

Mocowanie podwozia wykonuje oczywiście według pomysłu Mirka  z jego Ju-87 , tylko trochę je wzmocnie.

Po wyżłobieniu w sklejce rowka na drut i nawierceniu otworów przez które "przyszyłem" wygięty drut i zalaniu tego klejem,

20200522_143619.thumb.jpg.2082c4255a30239baeca87bf41f7c3fc.jpg

 

wytopiłem w rozciętym skrzydle miejsca w które wkleję przygotowane uprzedni elementy.

20200523_132438.thumb.jpg.19264e051b10d1a84709a894242b20e7.jpg

 

Musiałem tak uczynić, gdyż mocowane "żeberko" podwozia w niektórych swoich fragmentach ma grubość ponad 4 mm. Tam gdzie miałem gładką powierzchnię "żeberka" , potraktowałem ją klejem cyjanoakrylowym  - średnim, natomiast do wklejenia tej  wypukło-wklęsłej użyłem Soudal-u 66A. Klej ten powiększa swoją objętość i doskonale wypełnia wolne przestrzenie tworząc mocne połączenie. Tylko uwaga, ten klej dużo waży,  a w modelu to bardzo się liczy. 

Aby zamocować oba koła do siebie równolegle i prostopadle do powierzchni skrzydła , przykleiłem do środkowej części wzmocniony prostokąt

 

20200523_131733.thumb.jpg.f8d38a597c5fbb99ada518e257cda4aa.jpg

 

do którego przymocowałem wklejone podwozie , wszak Soudal schnie -twardnieje kilka godzin.

 

20200523_134349.thumb.jpg.c7d5dbada626b648776de4836b7b172a.jpg

 

Ponieważ przed wklejeniem podwozia nie mogłem wzmocnić skrzydło  węglami, uczyniłem to po stwardnieniu SOUDAL-u.

Piotr radził mi abym zagiął drut podwozia poprzecznie pod kątem prostym , co wzmocni całość , a Mirek  kazał pamiętać o wadze. Mając to na uwadze podczas wklejenia węgli wykonałem nacięcie na "żeberku" przyklejając do niego węgiel.

 

20200524_154024.thumb.jpg.938bd68c2e21b3381064137120642106.jpg

 

Powstało poprzeczne wzmocnienie całości. Przynajmniej  tak mi się wydaje . Całość zakleiłem kawałkiem epp-e

 

20200524_155938.thumb.jpg.68c39ba0ead1c16c8cde66137b7fb99d.jpg

 

Całość jest sztywna i wydaje się  bardzo mocna . Zobaczymy.

No to jeszcze kadłub , ale to będzie  już łatwe .

Marek.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duża powierzchnia usztywnienia i klejenia, moim zdaniem to bardzo mocne osadzenie podwozia.

 

Oczywiście wszystko da się zepsuć ale podejrzewam, że przy kolizji skrzydło połamie się w różnych miejscach ale nie w miejscu montowanego podwozia ?

Węgiel skrzydła również wpuściłem w sklejkowy element podwozia w modelu sztukasa , to w całości tworzy sztywne i mocne połączenie - będzie OK.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub Fokkera D XXI jest dwuczęściowy , pięknie wycięty , pusty w środki o fajnych grubych 18 mm ścianach. 

20200519_154720.thumb.jpg.8789a7aaeedae3758afc187db5011245.jpg

 

20200519_154735.thumb.jpg.b8a57d1482d1b403004990755006a85a.jpg

 

W części ogonowej przed sklejeniem umieściłem serwo steru kierunku.

20200519_161808.thumb.jpg.a1ebf47c3572152a2ba2f7674f0ffc80.jpg

 

20200519_161912.thumb.jpg.7f6c9a6fb06ddfa3ce78fa58093ffa87.jpg

 

Wystarczy skleić , lekko poprawić i kadłub gotowy .

20200519_191541.thumb.jpg.45933924fbc8645b8d9a7030d98e8122.jpg

 

Mimo grubych ścianek całość wzmocniłem węglami .

 

20200521_172510.thumb.jpg.8bc848400c2bec827033ffbbbc9391fc.jpg

20200523_170740.thumb.jpg.371e086179caa7dcda8e8706b95d01bd.jpg

Dalej wkleiłem usterzenie, skrzydła, dorobiłem maskę silnika , wykonałem kopyto i wypaliłem kabinkę samolotu, oraz pomalowałem sympatycznego pilota/ dołączonego do zestawu/.

20200526_120428.thumb.jpg.4f142c907c6f1c875a5e97010f604823.jpg

 

Całość przed malowaniem wygląda tak:

20200526_190553.thumb.jpg.7e274a6a1a50c5d7960f95ec3af507d4.jpg

 

Myślę ,że dzień dwa i można wykonać oblot. Oby tylko pogoda dopisała.

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samolot gotowy. Rozmiar: rozpiętość 88 cm, długość 58 cm , waga 443 gramy !!!!!. Spokojnie Mirek , można lżej. Inny silnik - 20 gram, mniejszy regulator / ja miałem 35A/ - 5-8 gram, tylne koło plastikowe - 5 gram, inna bateria - 10 gram. Ja wykorzystałem co miałem pod ręką, a budując racjonalnie można przyjąć ,że model nie przekroczy 400 gram. Samolot  prezentuje się kolorowo, będzie dobrze widoczny na niebie. Jedno co mnie martwi , to koła.  Wystają one z owiewek tylko 12 mm. To jest bardzo mało.  Powinny być wysunięte co najmniej 20 mm . Będzie trzeba bardzo uważać przy lądowaniu by owiewka nie zawadzała o podłoże . Samolot o tych proporcjach zapewne będzie bardzo zwrotny ,a z prędkością też będzie ok.

IMG_20200530_172131.thumb.jpg.1ea64ccbc090a9a79a1bc146c4e34ed2.jpg

IMG_20200530_142931.thumb.jpg.1197bdcfc0a230eafa92759709736202.jpg

IMG_20200530_172014.thumb.jpg.a0895b905263646849acb7d6795b99d0.jpg

IMG_20200530_172035.thumb.jpg.4520def315677108b0ffc6f0cef4e494.jpg

IMG_20200530_172148.thumb.jpg.0ae11eb6661a9fc04f6fdb0dd0fd4277.jpg

IMG_20200530_172112.thumb.jpg.cd0e7bf39dbaad76043a49a43a87a038.jpg

IMG_20200530_142900.thumb.jpg.f5282919a97eb4bd7f11c7a00692c9a2.jpg

IMG_20200531_193044.thumb.jpg.aced4452b6d2f9db420d740291699c24.jpg

 

Proszę zobaczcie ile jest wolnej przestrzeni w środku , można spokojnie regulować środek ciężkości .

IMG_20200606_090914.thumb.jpg.1fddab9b59f61a0f759ac4a56792b64d.jpg

 

No, to byłoby na tyle , a teraz tylko oblot.

Pozdrawiam. 

Marek

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak zwykle jest. Jak oblot to wiatr i brak słońca, a miało być tak pięknie. Samolot fajnie się prezentuje i wcale nie jest wolny z powodu stałego podwozia. W locie po małych poprawkach lata prawidłowo, mimo znacznego wiatru. Niestety ma też wady. Po pierwsze : z takiej murawy nie wystartuje,

 

1397528686_Fokker-01a.thumb.JPG.4e9f33148b489dff0628117a75c833a6.JPG

 

50949179_Fokker-06a.thumb.JPG.918a0f47a5d9ee9111d5cbbfb16dc365.JPG

 

ale z ręki radzi sobie nadzwyczaj dobrze. 

Po drugie: do startu, a już szczególnie lądowania potrzebne jest taki pas startowy

 

966995181_Fokker-15a.thumb.JPG.4a9af91a251d9bba584f636d4cd615c2.JPG

 

1031227723_Fokker-17a.thumb.JPG.2cbeed26bdae320514bec00627c5a0c0.JPG

 

i jeżeli nie mam uwag co do lotu modelu, to samo lądowanie wymaga dużego skupienia i równego terenu. Na 6 lądowań 3 kończyły się zawadzeniem przodem osłony kół i zatrzymaniem samolotu na śmigle. Co ciekawe drukowane podwozie wytrzymało te próby i ma się dobrze . Jednak koła z osłon powinny wystawać co najmniej 20 mm, a nie jak w tym przypadku 12 mm. Unikniemy wówczas widoku stawania samolotu na"głowie". 

 

 

 

Czy polecam? Samolot nadaje się do walki i spełnia wszystkie wymogi ESA, ale.....nie próbowałem lądowania na trawie, a przecież to podczas walk jest normą. Wybór należy do Was.

Pozdrawiam .

Marek

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje udanego oblotu, model świetnie się prezentuje na lotnisku i w powietrzu ?

 

Cytat

Niestety ma też wady, z takiej murawy nie wystartuje,

To nie wada modelu a uwaga do personelu naziemnego za fatalny stan utrzymania lotniska- to skandal !! trzeba to umieścić w raporcie i wyciągnąć konsekwencje ?

Po przebazowaniu na pas utwardzony model nie zawodzi, startuje jak rasowy myśliwiec z dużym wznoszeniem i nie zawodzi w trudnych manewrach.

 

Lądowanie musisz dłużej wytrzymać nad pasem i siadać "na trzy punkty" ... model SUPER ?

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.