Skocz do zawartości

Pierwsza rakieta z drukarki.


maxiiii
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.12.2020 o 23:29, japim napisał:

Marek,

 

Kadłub rakiety modelarskiej nie musi przenosić żadnych obciążeń poza własną masą. To że się ugina w palcach to nie znaczy, że jest źle. Z powodzeniem startowałem rakiety na silnikach klasy D robione z papieru. NA rurkę PCV 32mm nawijałem 2 kartki A4 - w sensie 2 segmenty po 297mm każdy - cała rakieta miała ponad 600 mm długości. Masa kałuba to fizycznie 2 kartki sklejone wikolem/klejem do papieru i oklejone taśmą pakową. Uginało się? - oczywiście. Działało? Pewnie - i to jak!!!

 

 

 

 

Ja zwijałem z cienkiego papieru pakowego. Aby uzyskać sztywne i lekkie rurki kleiłem papier na gumie arabskiej ale pierwsze i ostatnie 5mm kartki papierowej smarowałem wikolem żeby klejenie było łatwiejsze.

A kadłuby zwijałem na bateryjkach ?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno kiedy robiłem rakiety brałem kij od szczotki ,smarowałem świeczką następnie na ten kij nawijałem papier śniadaniowy posmarowany rzadkim wikolem.Przy sciąganiu podgrzewałem.Natomiast silniki jak robiłem to rurke silnika zwijałem z cieńkiego preszpanu na hermetyk a następnie owijałem nitką poczym smarawałem klejem.Potem wklejałem dysze z wytoczoną z drewna bukowego i kołkowałem małymi gwoździami.To samo z korkiem z drugiej strony silnika.Materiał pędny jaki stosowałem to;saletra,węgiel drzewny (potłuczone tabletki na zatrzymanie),sproszkowana siarka.Albo sproszkowany Zn+S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwijanie rurek z papieru, wykorzystywanie gotowych czy robienie ich z żywicy a nawet druk 3D to tylko technologia wykonania. Ja w swoim wykorzystam tą ostatnią. Sam swego czasu robiłem je z papieru klejonego szkłem wodnym czy rzadkim vikolem. robiłem też kadłuby z rurek od dużych wędek. Robiło się z tego co się miało pod ręką ale wszystkie egzemplarze to była pojedyncza wyjątkowa produkcja. Przy technologii 3D możemy sobie pozwolić na większą dowolność w wyglądzie i powtarzalność elementów. Zrobienie głowicy bez tokarki to dopiero wyczyn a robienie jej na wiertarce nie zawsze się udawało. Zresztą nigdy nie musiałem się martwić masą takiej rakiety bo ręcznie robione silniki z karmelka czy prochu zawsze miały moc o wiele większą od kupnych.

 

Dzisiaj przyszły silniki z modelemax. Jak się okazuje są szybsi niż wiatr. Przesyłka dostarczona przez kuriera. Silniki wyglądają bardzo estetycznie. Oczywiście nie wszystko jest takie piękne jak się mi wydawało.:) Połakomiłem się na najtańszy spadochron dostępny w sklepie za 10 zł. Jak przyszedł okazało się, że to kawałek folli z worka na śmieci ładnie pomalowany. Oczywiście to moja wina bo co całkiem tanie to najprawdopodobniej do tyłka i tak okazało się w tym przypadku.

 

Zastanawiam się jeszcze czy czasami nie zmontować jakiegoś rejestratora lotu? nie wiem czy to ma jakiś sens oglądanie na komputerze jak leciała rakieta?

 

IMG_6177.thumb.jpg.f18018694f445ddca9e08c7d250fdad2.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zalecają bo tego materiału nie da się wciągnąć- inaczej zapcha Ci dyszę. To tak jakbyś do srodka pojemnika próbował zassać piankę montażową do drzwi i okien. A skoro nie ma retrakcji i materiał ciągle puchnie od temperatury to ciągle wycieka z dyszy i zostawia syf. Dlatego LW-pla najlepiej sprawdza się przy wydrukach w trybie wazy - bez odrywania dyszy od wydruku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taka wersja bardzo bezpieczna z zaciskiem poniżej 200. 

Przy tego typu silnikach waga schodzi na drugi plan. Jest zapas mocy.

W arkuszu wychodzi silnik klasy F. Można wycisnąć z niego jeszcze klasę G ale nie każdy start byłby udany. :

Dzisiaj przyszły składniki na paliwo. :)

IMG_20210108_180936.thumb.jpg.6464fdfb2ac6634ee45fa86ab1c0563d.jpg

IMG_20210108_181112.thumb.jpg.fe5d068cc2329e6028bd137c467fe8e3.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.