Skocz do zawartości

Kącik audiofila


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 minut temu, Viper napisał:

A od kiedy radmor i altusy to sprzęt audiofilski?

od nigdy -jednak przy trafieniu na lepsze egzemplarze oraz drobnych poprawkach grają przyzwoicie -i to często lepiej od współczesnych super hiper -budżetowych tanich wspaniałości. Z tymi starociami przynajmniej daje się coś zrobić. Sprawny radmor gra lepiej niz pokazana powyzej yamaha

 

 

27 minut temu, Viper napisał:

Mam bardzo dużą kolekcję cdków i coraz większą vinyli, te które bardziej lubię, staram się kupować w obu wersjach, nie mam słuchu doskonałego, wręcz mam potwierdzony klinicznie ubytek słuchu, ale słyszę różnicę między jednym, a drugim, czasem jest to bardzo dyskretne, czasem nie.

 

mam podobnie          -tyle, że winyli mam sporo więcej niż cd...

 

Jeszcze ciekawostka -taka jak pokazana przez Marka kilka postów wyżej yamaha (wzmacniacz) zagościła i u mnie ... po 2 dniach wróciłem do starego luxa... potem jeszcze kilka dni przemęczyłem się z yamachą -i definitywnie się pozbyłem... dźwięk był zmulony jakby matowy i nijaki...

Opublikowano
5 minut temu, maxiiii napisał:

Tym się nie jeździ tym się chwali.

Marek,

ojjj...nie opowiadaj, TYM  własnie się  jezdzi.....bo wpółczesnymi autami się przemieszcza??

Opublikowano

Udałem się na przymusowy odwyk. Wmawiam sobie, że jest wspaniale i lepiej być nie może. 

 

Radmor 5102 (wskaźniki polskie vs japońskie)

 

Jakie to piękne. Ile różnego kolorowego plastiku przewaliłem, żeby mój MSH tak świecił. Nie to se nevrati

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, latacz napisał:

od nigdy -jednak przy trafieniu na lepsze egzemplarze oraz drobnych poprawkach grają przyzwoicie -i to często lepiej od współczesnych super hiper -budżetowych tanich wspaniałości. Z tymi starociami przynajmniej daje się coś zrobić. Sprawny radmor gra lepiej niz pokazana powyzej yamaha

 

 

 

mam podobnie          -tyle, że winyli mam sporo więcej niż cd...

 

Jeszcze ciekawostka -taka jak pokazana przez Marka kilka postów wyżej yamaha (wzmacniacz) zagościła i u mnie ... po 2 dniach wróciłem do starego luxa... potem jeszcze kilka dni przemęczyłem się z yamachą -i definitywnie się pozbyłem... dźwięk był zmulony jakby matowy i nijaki...

Z tymi poprawkami to masz rację, są firmy szczególnie podatne na tuningowanie i kilku gości, którzy się tym zajmują ze świetnymi efektami.

Tak jest w przypadku niektórych NADów.

Sprzęt vintage, a nowe zestawy to zupełnie inna para kaloszy, zwróć uwagę, że wiele znanych firm zostało wykupionych, w tej chwili pod nazwami kryją się duzi międzynarodowi gracze, a tym samym niby różne nazwy ale dźwięk bardzo zbliżony, a kiedyś de facto każda z firm miała swój charakterystyczny dźwiękowy podpis.

Nie mam i nigdy nie miałem żadnej yamahy, ale "zmulenie" to dość typowe określenie pojawiające się na różnego rodzaju forach hi fi a`propos wzmacniaczy tej firmy.

Zresztą kolejna sprawa to kompatybilność danego wzmacniacza z danymi kolumnami. To nie jest tak, ze każdy wzmacniacz zagra tak samo z tymi samymi kolumnami, są pewne zestawy par "lubiących się i nie", najlepiej więc sprawdzać, co niestety pewnie nie jest w 100% możliwe i prowadzi do efektu króliczka, o którym pisał Paweł ;) 

Opublikowano
40 minut temu, rah66 napisał:

Co za komentarz 21 wieku.

 

Właściwy. Niestety twój wpis pokazuje całkowity brak wiedzy w aspekcie jakiejkolwiek budowy głośników. No ale cóż...internet wszystko przyjmie, a najchętniej niewiedzę :(

 

39 minut temu, paulusr napisał:

Ha, ha dobre. Znasz przysłowie o gonieniu króliczka?  

 

Najzabawniejsze jest to że najlepszy słuch sie ma w okolicach 21 lat. Potem już się robi człowiek coraz bardziej głuchym. No ale ma sie z zasady więcej kasy niż w wieku 21 lat, to się udaje że się słyszy. a może dlatego trzeba mieć głośniej i "lepiej" :)

Jedynym wyjątkiem od powyższej reguły, jest taka znajoma kobita, co zawsze słyszała i słyszy dźwięki od 10Hz do ponad 20kHz. I do tego ma krzywą słuchu płaską a nie fizjologiczną :D:D:D Taki wieloryb z nietoperzem

  • Haha 2
Opublikowano
1 godzinę temu, maxiiii napisał:

Panowie. Zapomnieliście o złotych przewodach, kondycjonerach i filtrach zasilania. 30 lat audiostereo w jednym wątku na pfmrc. Zaczyna być ciekawie. Dlaczego starym pierdzielom nie wystarcza stare bambino. Lampowe, stare, nasze polskie(narodowe) i co najważniejsze nie skażone żadnym kapitalistycznym stereo. A jeszcze, bez zbędnej charakterystyki RIAA psującej odbiór. 

Ja Ja .... młody nie pierdziel z zacięciem do szmelwagenow sie odezwał 

ale wiecie altusy moim zdaniem złe nie były troche myśmy modyfikowali z na politechnice mielismy taką pseudo kamere do pomiaru charakterystyki i nawet fajnie wychodziły 

 

Opublikowano
3 minuty temu, rah66 napisał:

Błądzisz, nie umiesz napisać wprost, bo poprostu zwyczajnie przegrałbyś w dyskusji ze mną.  Jak chcesz próbuj.

Wiem że błądzę i to od wielu lat, ale co ja bidaku mam napisać - że miewałem nie tylko laborki z nie tylko z takich zagadnień i na co-dzień jakoś tam wykorzystuję zdobytą kiedyś wiedzę?

Dyskutować? W internecie? Boje się że przegram ?

Opublikowano
43 minuty temu, rah66 napisał:

No ja też wykorzystuje swoją wiedze, jakbym był głupi, to wszystko co bym zrobił lub naprawił psułoby sie lub działało w sposób tandetny, dlatego nie można podsumowywać kogoś gruboskórnie, bo on coś napisał, to już jest debil i brać wprost jego sformułowanie - domyślam sie że chodziło ci o te 'papieropodobne' membrany - pomyślałeś, debil, myśli o głośnikach z papieru, sam zdaje sie lubujesz sie w mocy tak gdzieś 2 x 500W znaminowej, co spotęgowało efekt - tu gada idiota o papierach, a ty nadajesz z membran zbrojonych 2 x 500W że mury sie trzęsą, trzeba sie nieco wczuć do sytuacji, co autor ma na myśli, a jak poszukasz w internecie, co zrobiłem właśnie specjalnie, to dowiesz sie że 'papierowe' membrany mają cieplejszy dźwięk stawiają też mniejszy opór i coś tam jeszcze.

 

 no cóż - zagiąłeś mnie jak nic. rzeczywiście masz potencjał. A internet i tak wszystko przyjmie.

"opory papierowej membrany i coś tam jeszcze" zapewne są bardzo ważne :D Choć to nieznane mi parametry przetworników.

 

43 minuty temu, rah66 napisał:

a jak poszukasz w internecie, co zrobiłem właśnie specjalnie, to dowiesz sie

Ty wyczytałeś coś tam w internecie pewnie nie zastanawiając sie nawet nad wpływem parametrów elekto-mechanicznych głośników, zakresów liniowej pracy cewek,  czy rożnych interferencji i przesunięć fazowych pomiędzy głośnikami na powstanie CAŁEGO zestawu głośnikowego. Samo twoje stwierdzenie "wystarczy dorwać głośniki z dużym wychyleniem membrany i najlepiej z membranami papieropodobnymi," jest idealnym tego przykładem. Żeby zrobić dobry zestaw głośnikowy trzeba mieć właściwe komponenty (a nie jeden pocieszny głośnik jaki "zaproponowałeś"), wiedze i doświadczenie. I dlatego wcale nie ma za dużo dobrze grających zestawów.

Od zaprzeszłych czasów kiedy ja coś tam o tym przeczytałem, niewiele sie w tej dziedzinie zmieniło. Nie licząc lepszych magnesów, materiałów na kosze, membrany i resory. Teoria się nie zmieniła. Teraz są lepsze przetworniki, to mimo wszystko trochę łatwiej zrobić coś konkretnego. Ale tylko trochę. I nie każdy to potrafi.

 

Bardzo mnie zastanawia, czemu uważasz ze lubuje się w mocy 2x500W, a nie po prostu 500W czy może 3x500W lub 4x500W? i czemu w znamionowej a nie szczytowej? Bo tak naprawdę mnie kręci ta szczytowa.

Opublikowano

czekam jeszcze na opracowanie na temat głośników. budowy kolumn, pomieszczeń i akustyki. Wyższości świąt  Bożego Narodzenia nad Wielkanocą a wiadomo że cyfrowa jest lepsza a najlepsza jest ta najmojsza ... 

3 godziny temu, qpa napisał:

13_1611771116_106484.jpg

 

 

Proszę sie nie pozabijać za głośniki :)

Pewnie one te audiofile gluche były ?

  • 2 lata później...
Opublikowano

Ta audiofile to specyficzny gatunek ale to nie tylko oni bo w różnych fragmentach życia tez takich pełno, ale to już inny temat którego wole nie poruszać. Ja nie jestem audiofilem ale tez jako młody człowiek szukałem najlepszego brzemienia i czystości dźwięku oczywiście w subiektywny sposób. Pocieszyło mnie jedno ze w moim wieku po badaniach nadal mam dobry słuch.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.