Moje inne hobby, smacznego ;-)

[TeBe]

Niektórzy koledzy mieli okazję przetestować próbki. Pozostałym życzę nieco przedwcześnie Wesołego Alleluja 

 

DSCN7046 by TeBeWAW, on Flickr

[Xeo]

Mój szwagier w zeszłym roku postawił wędzarkę i musze przyznać ze to jest to :-)

 

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

[young]

Tomasz

 

czy przyjmujesz na praktyki i naukę ?

 

już jestem chętny

[wapniak]

Czy można już podawać adresy do wysyłki?

[TeBe]

Jak ktoś sam zapekluje i zapakuje w siatki, to mogę uwędzić :-) Przy zakupie mięsa jutro wędzenie w sobotę. W sam raz na śniadanie Wielkanocne.

[hubert_tata]

Możesz zdradzić co ładujesz do wytwornicy dymu ?

[TeBe]

Zrębki wędzarnicze olchowe. 

[hubert_tata]

Fajne urządzenie, wygląda na prawie bezobsługowe - jest podajnik paliwa i chyba jakiś termostat.

Mam wymurowaną wędzarkę tradycyjną (palenisko i poziomy tunel + komora i komin), ale jej obsługa jest na tyle czasochłonna i skomplikowana, że w tym roku nie uruchomiałem wcale.

[TeBe]

Ta wędzarnia ma osobną grzałkę do komory, z termostatem i osobną minigrzałeczkę na wyjściu dymogeneratora, na której żarzą się zrębki. Zrębki z leja zasypowego podawane są ślimacznicą. 

Dodatkowo mam do tego programator z nastawami czasów i temperatur, gdy nie mam czasu osobiście doglądać. Właązam wieczorem, rano gotowe :-) Ale tum razem reguluję sam.

[idfx]

Witaj w klubie Wędzę głównie na wiśni i drzewie olchowym + ścinki jałowca na sam koniec dla koloru i smaku :)

[TeBe]

Ja dodaję owoce jałowca do parzenia szynek, polędwic i baleronu    Miło spotkać kolegę po fachu. 

[idfx]

Karpia też Ci się zdaży wędzić ? Staram się doskonalić w tym kierunku.

[TeBe]

Karpia nie, ja w ogóle jestem mało rybny. Ale drób i owszem. Oraz sery.

A tak wyglądają wyroby po wyciągnięciu z wędzarni:

 

DSCN7058 by TeBeWAW, on Flickr

 

Jeszcze tylko parzenie i gotowe :-)

 

DSCN7061 by TeBeWAW, on Flickr

[hubert_tata]

Witaj w klubie Wędzę głównie na wiśni i drzewie olchowym + ścinki jałowca na sam koniec dla koloru i smaku :)

Ja zawsze robiłem na drewnie owocowym (śliwa, wiśnia, jabłoń) i też olchowym z własnej wycinki.

Z samą wiśnią mam złe doświadczenie: kiedyś wędzonki wyszły mi bardzo ciemne, prawie bordowe i niestety bardzo gorzkie - chyba coś przesadziłem.

 

Ale patrząc na zdjęcia Tebe, moje i tak wychodzą dużo ciemniejsze.

Boczki, kiełbasa i małe szynki/balerony nie muszą być parzone.

Zabawa trwa cały dzień: głównie chodzi o dławienie ognia, żeby nie spalić wędlin (komin mam chyba z 3 metry, a w połowie jest komora na wędzonki).

 

Ostatnio, z różnych względów, w domu jest moda na pieczenie, wiec zważając na troszkę skomplikowaną obsługę moja wędzarnia  jest tylko mieszkankiem dla pająków

[zolty]

ale mi smaka narobiliście, juz postanowione jak kupie wlasne 4 katy z ogrodkiem to i wedzarnie sie postawi mala

[TeBe]

Druga dzisiejsza tura wyszła z wędzarni:

 

DSCN7063 by TeBeWAW, on Flickr

[Pietuh]

Moje się jeszcze peklują

[Kicior]

Tomasz,

 

Miejże odrobinę litości....
Wygląda to tak smakowicie, a ja jeszcze śniadania nie jadłem....

 

Wielki szacun !

[young]

jako modelarz lotnik muszę koledze zrobić nalot

bo od samego patrzenia ściska mi żołądek

[Wojtek Sz]

A co tam, też sobie uwędziłem   .