Skocz do zawartości

T-Mobile, żerowanie na swoich klientach


Irek M
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam teraz mętlik w głowie co robić. Oczywiście wstąpiłem też do mobile przedstawiając swoją sprawę. Pracownik bardzo zdziwił się, że zmieniono mi jednostronnie na tak niekorzystne warunki dla mnie. Ale dodał, że natychmiast możemy od ręki zmienić je. Czyli po nowemu nieograniczone rozmowy , sms i mms, 3GB internet za 35zł czyli taki najtańszy. I teraz zastanawiam się czy bawić się w przenoszenie np. do Plus czyli 24GB, 120 minut do Europy za 45zł z telewizja internetowa. Tv, tel i internet mam w kablówce. Telefon mam analogowy ale zaproponowano np. Samsung S 20 FE - tu wychodziłby 2600zł w ratach.

I nie wiem co robić. Gdybym chciał zostać to za chwilę powinienem opłacić zaległość bo od jutra zablokowane wychodzące i jednocześnie reklamować niekorzystne warunki. W reklamacji żądałbym nadpłacenie wliczyć a'konto najbliższego rachunku.Oczywiści do dziś nie otrzymałem odp. na ostatnia reklamację.

I co by tu począć....:-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Irek M napisał:

Telefon mam analogowy ale zaproponowano np. Samsung S 20 FE - tu wychodziłby 2600zł w ratach.

I nie wiem co robić.

 

Telefony analogowe to były tak ze 20 lat temu i żaden obecnie już by nie działał w sieci. 

Poza tym już się trochę pogubiłem w tym co piszesz. Narzekasz na kilkadziesiąt złotych niesłusznie naliczonych, a chcesz kupować telefon za prawie 3 tysiące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, a co to ma wspólnego jedno z drugim? Mój obecny telefon - Samsung C 3530. Mówiąc analogowy miałem na myśli bez androida czy tej drugiej opcji IOS czy jakoś tak. Chcesz powiedzieć, że zainstaluję na nim wszelkie aplikacje internetowe? Nie odpowiadaj ? Zostałem oszukany i ten fakt będę reklamował. Nikt nie lubi gdy mają go za kretyna . Prawda? Wzięcie nowego telefonu to inna sprawa. Akurat, żaden inny operator: Orange, Play czy Plus nie dał lepszej ceny za ten konkretny model telefonu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Erę GSM od 96 do 99r. Próbowali mnie wrobić  w jakąś karę za niepłacenie rachunków. 1500zł tytułem wyroku sądowego. Okazało się że żadnej sprawy nie było, odpieprzyli się dopiero po wysłaniu pisma z informacją że jak będą upierali się przy swoim to zostanie założona sprawa o próbę wyłudzenia pieniędzy. Zakończyło to moją współpracę z tą siecią.  Kolejną była Idea Centertel, miałem chyba ze dwa lata. Koledzy mówili mi że maja jakieś dziwne kwoty za połączenia międzynarodowe. Trochę się śmiałem ale mi przeszło jak i ja na bilingu zaczynałem mieć połączenia z Anglią. Sprawę wyjaśniłem, kwoty anulowano a ja miesiąc później rozwiązełem umowę.  Przeszedłem do Plusa z któym jestem już od 20 lat. Mam w nim kilka numerów i net. Nie narzekam. Był przypał z modemem LTE bo ewidentnie zrywał połączenia. Nie potrafili sobie z tym poradzić i nie wymienili mi  modemu ( nawet sprawdzali logowania do BTS) Ostatecznie wadliwy okazał się modem ale za nie załatwienie sprawy jak trzeba rozwiązałem umowę i przeszedłem na net Play. Play to katastrofa jeżeli chodzi o internet. Co miesiąc doliczanie jakiś kwot za ochronę internetu którą wyłączyłem odrazu po podpisaniu umowy.  Przez rok dostawałem dwie faktury- właściwą i korektę. Miesiąc w miesiąc kłótnie na infolinii. Rozwiązałem umowę i wróciłem do netu Plusa.

 W plusie  telefony można wziąć na raty 0% w kwotach niejednokrotnie niższych niz w sklepach i to  bez abonamentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Irek M napisał:

A ja mam teraz mętlik w głowie co robić.

 

Irek, jak przejdziesz do nowego operatora, i tak bedziesz musial calkowicie pokryc rachunek u starego - oni nie daruja Tobie ani grosza. Jesli wiec ten rachunek naliczony jest blednie, wowczas i tak bedziesz zmuszony wywalczyc jego skorygowanie, poswiecajac na to sporo czasu, trudu i nerwow. A czy naliczony blednie, to juz tylko kwestia zawartej wczesniej umowy, bo jesli w umowie znajdowala sie na przyklad klauzula, ze po uplywie objetego umowa okresu taryfa moze sie automatycznie zmienic na inna, to nic im nie zrobisz. Ale zaznaczam, ze to jedynie przyklad majacy zobrazowac, co ja mam na mysli, gdyz czy tak jest akurat w Twoim przypadku i czy zawieranie tak podchwytliwych umow jest w Polsce prawnie dozwolone, tego nie wiem. Pozostaje wiec zmudne wertowanie umowy i szukanie w niej wszelkich pulapek, a to nie jest zadanie zbyt latwe, bo umowy sa nie tylko dosyc obszerne, ale takze pomyslane w taki spoob, ze przecietny zjadacz chleba polowy tekstu raczej nie bedzie w stanie dokladnie zrozumiec lub prawidlowo zinterpretowac. A jesli sie okaze, ze zawarta przez Ciebie umowa z operatorem faktycznie przewiduje mozliwosc automatycznej zmiany taryfy po uplywie jakiegos tam okresu uzytkowania (badz zawiera podobne "chwyty"), to kierowanie sprawy do sadu moze jedynie implikowac dalsze koszty, a niekoniecznie pomoc.

W kazdym wypadku ja nie jestem w stanie jednoznacznie podpowiedziec Tobie, co masz zrobic, wiec decyzje musisz podjac samodzielnie.

 

Niezaleznie od powyzszego, moim zdaniem o wyborze takiego czy innego operatora decyduja glownie trzy czynniki:

  • Jakosc odbioru podczas rozmow
  • Zasieg sieci
  • Stosunek ceny do czasu rozmow/korzystania z internetu, czyli krotko mowiac: taryfa

Cala reszta zdaje sie byc u wszystkich operatorow, bez wzgledu na ich wielkosc oraz pochodzenia bardzo podobna, a wiec zwykle marny serwis i potworny chaos w razie reklamacji. A poniewaz dwa pierwsze z wyzej wymienionych czynnikow w miare rozbudowy sieci staja sie coraz mniej istotne, tym wazniejszy staje sie czynnik trzeci, co z kolei czyni go bardzo podatnym na wszelkie kombinacje ze strony operatorow. Ale to tylko moje osobiste zdanie, ktore niekoniecznie musi sie pokrywac z doswiadczeniami innych uzytkownikow.

 

Edit:

Boze, ile ja z pospiechu literowek narobilem. Mam nadzieje, ze udalo mi sie wszystkie skorygowac. A jesli nie, to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek, dokładnie tak jak piszesz i na to jestem przygotowany. Zmiana operatora to jedno, a reklamacja i żądanie zwrotu to drugie. Opłaciłem wczoraj "zaległości" i napisałem odpowiednie pismo. Żądam zwrotu nadpłaceni, przeprosin i stosownego zadośćuczynienia, a co wyjdzie to zobaczymy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadoscuczynienie mozesz od razu zapomniec - po prostu przemilcza to. Jak znam zycie, w najlepszym wypadku przeprosza za zaistniala "pomylke". To typowe zachowanie koncernow u nas, w Niemczech, wiec dlaczego mialoby byc inaczej w Polsce. A to, ze zaplaciles "zaleglosc", jest moim zdaniem korzystne, bo zanim sie sprawa wyjasni, pozostajaca wysokosc "zaleglosci" niepotrzebnie by rosla. Teraz przynajmniej wszystkie argumenty sa po Twojej stronie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek, ja mam cichą nadzieję, że w ogóle nie odpowiedzą wtedy z mocy prawa uznali reklamację. ale dlatego by się nie szarpać jutro rezygnuję z T-mobile i przechodzę chyba do Plusa. 40GB internet w telefonie 55zł/mies. Telefon chyba też już wybrany S20 FE choć pomyłkowo wyliczono mi dziś z S21 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operatora zmień na takiego jakiego uważasz za najlepszego w twojej okolicy, ale telefon (oczywiście jeżeli masz taką potrzebę) jak ktoś już tutaj pisał weź oddzielnie na jakieś raty 0% -zamów w sieci (aledrogo, rtv euro itd).

 

Wyjdzie najtaniej ?

 

 

PS Zapewne twoje rozmowy wyglądały tak:

 

?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formalności załatwione, za miesiąc numer zostanie przeniesiony. Chyba jednak dobrze, że opłaciłem w tmobile bo bez tego nie przenieśliby numeru. Reklamacja to już inna sprawa, za miesiąc napiszę co wyszło.

Telefon S 21FE wziąłem od operatora - nówka sztuka wyjdzie mnie 2400. Nikt nie zaoferuje mi taniej.

Ponieważ nigdy nie obsługiwałem tak zaawansowanych telefonów więc zapytam tu by nie zaczynać nowych wątków. Jaka jest procedura filmowania slow motion?   Wiem, że w telefonach jest to troszkę inaczej niż kamerami. W tej chwili to nic mi nie wychodzi: np. puszczam piłki i albo sfilmowane jak ja trzymam albo jak szybko spada lub na samej końcówce spada wolno. Czas takiego klipu to 18 sekund. Więc nie wiem czy mam puszczać ową piłkę w momencie naciśnięcia migawki czy chwilę później czy jeszcze inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.