Ares Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu 13 godzin temu, robert.pilot napisał: Zrobiłem jeden błąd. Pręty mogłem wkleić głębiej i później je zaszpachlować, teraz przy szlifowaniu brudzą mi balsę. Jeszcze kilka fotek. Ładna robota , a na problem brudzenia jest rada: wspominałeś ,że nie zależy ci szczególnie na super niskiej masie usterzenia więc ja bym zalaminował cienką np.48g/m2 tkaniną szklaną całość. Kompozyt ładnie zwiąże wszystko i przy okazji ułatwi to wykończenie powierzchni. Jeśli tkaninę przesączysz na tzw. folii mylarowej ( gruba folia 0,3mm dostępna na portalu aukcyjnym) i dociśniesz solidnie do statecznika uzyskasz gładką powierzchnię bez potrzeby szlifowania i dalszej obróbki. Oczywiście to tylko jedna z możliwości bo ogólnie to ogon wyszedł elegancko.
robert.pilot Opublikowano 37 minut temu Autor Opublikowano 37 minut temu 6 godzin temu, Ares napisał: a na problem brudzenia jest rada Dzięki, myślę jeszcze prysnąć szarym lakierem akrylowym, dosłownie taką zapyłkę.
mirolek Opublikowano 16 minut temu Opublikowano 16 minut temu Sporo tego węgla i sporo pracy z tym związane .... jaka waga ogona wyszła finalnie ? ms
Rekomendowane odpowiedzi