Skocz do zawartości

Termik 3.2m z silnikiem :) low budget :)


kulfon250
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że koledzy dobrze podpowiadają. Jakiś czas temu popełniłem model EON 600 z niemieckiego czasopisma FMT. Wywiązała się dyskusja, że profil kiepski, że to latawiec etc. W zasadzie miałem więcej radości z budowy niż latania, bo polatał niewiele, co do zasady przy bezwietrznych warunkach, ale postanowiłem wykonać nowy komplet skrzydeł, które oferował autor projektu. Skrzydła wpaedzie z innego projektu ale w 100 % kompatybilne do wcześniejszego, czyli EON'a. Model zdecydowanie lepiej lata, jest żywszy, lepiej idzie pod wiatr, hamulec działa mega sprawnie (to z dodatkowych korzyści). Zachęcam zatem autora do eksperymentów jka znajdzie czas. Warto. Zresztą na tym polega nasze hobby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szybko, model został dziś oblatany.

Spędził w sumie w górze prawie 2h :)

Nie było wiatru i termiki więc w tych warunkach nie wiem jak się sprawdzi, ale i nie na silny wiatr był robiony.

Trzeba pamiętać, że to 3m i 1532gramy :)

Lata mega poprawnie, bardzo ładnie reaguje na stery, lotki są skuteczne w całym zakresie prędkości, choć i bez nich spokojnie da się latać.

Da się nim robić prawie płaskie zakręty na wysokości 2m :) trzeba tylko pilnować prędkości, bo inaczej opada w bok, ale co ciekawe spokojnie przy użyciu wysokości z tego wychodzi :)

Choć raz miałem mokro, że już po nim.

Mimo braku hamulców i motyla zupełnie spokojnie ląduje, tylko trzeba pilnować wysokości coby go nie podbić :)

Generalnie, mnóstwo frajdy z latania, bo i po napędzeniu bardzo ładnie sobie radzi.

A z byle podmuchu w nos, potrafił wygenerować 1-2 m/s wznoszenia.

 

Czy zrobię inne skrzydło zobaczymy , w zimie, na razie  miałem tyle frajdy, że zupełnie o tym nie myślę :)

 

Co do filmiku, próbowałem jedną ręką pilotować, a drugą filmować telefonem, jeśli coś z tego wyszło jakiś kawałek podepnę :)

Godzinę temu, mar_io napisał:

Ale się uczepiliście. Bardzo fajny model autor wymyślił i zrobił. Pokazał jak można po "staremu" zrobić fajny model, który będzie dawać dużo frajdy przy budowie. Ugięcie profilu? proszę Was chłopaki. O czym tutaj mówicie. Nie każdy potrzebuje i chce latać węglowym model z idealnie sprawnym profilem, nie będę już wspominać o kosztach budowy, utrzymania itd... . Jak dla mnie model świetny i sam piszę się na zestaw z klapami bądź hamulcami jeśli cena nie będzie powalać. Dla latania na wiosę/jesień idealna sprawa. Na pewno lepsza niż tak ostatnia popularna pianka. 

Jak widać na letnie popołudnia też :) Dziś latałem 18-20 bez problemów.

Kosztu jego nie ma nawet co porównywać z węglowodorem :)

Bo pewnie, w weglowcach mają jedno max dwa serwa w cenie jakiej mi wyszedł ten model.

Serwa mam 4 po 20 złotówek

Silnik za 100 zł

Regulator za 80 zł

odbiornik droższy bo to Jeti, ale wyjety z innego modelu.

koszt materiałów nie liczony ale to 1-2 płyta sklejki topolowej

no i 2-3 deski balsy 3 mm i pewnie około 8-10 balsy 1,5 mm

do tego rura 1m fi 16x1

dwa bowdeny

10 listewek 10x3 sosnowych

kilka zawiasów - lotki są na taśmie samoprzylepnej

Folia Oracover tu poszło pewnie około 3-4 metrów

Reszta to praca szpilki i klej, a przepraszam jeszcze ok. 0,5m 9x8

i podobnie rurki 8x6 lub coś w podobie

 

Kosztu cięcia, na razie nie liczyłem, ale mnie kosztuje tylko czas i prąd.

 

czyli jak w nazwie low budget, a frajda mega

 

Filmik - tylko jak pisałem robiony lewą ręką telefonem w trakcie pilotowania i tak dziwne, że coś wyszło :)

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, mar_io napisał:

Ale się uczepiliście. Bardzo fajny model autor wymyślił i zrobił. Pokazał jak można po "staremu" zrobić fajny model, który będzie dawać dużo frajdy przy budowie. Ugięcie profilu? proszę Was chłopaki. O czym tutaj mówicie. Nie każdy potrzebuje i chce latać węglowym model z idealnie sprawnym profilem, nie będę już wspominać o kosztach budowy, utrzymania itd... . Jak dla mnie model świetny i sam piszę się na zestaw z klapami bądź hamulcami jeśli cena nie będzie powalać. Dla latania na wiosę/jesień idealna sprawa. Na pewno lepsza niż tak ostatnia popularna pianka. 

E tam, nikt się nie czepia po prostu przekonujemy kolegę do rozwoju bo sprzęt i umiejętności ma takie, że sobie spokojnie poradzi z trudniejszym projektem🙂

Nie chodzi o robienie zaraz super wyczynowego drogiego modelu a spróbowanie czegoś nieco lepszego. Zwłaszcza gdy się ma możliwości i zaplecze techniczne. 

Inna sprawa co kto oczekuje od modelu. Skoro koledze wystarcza i jest zadowolony to dobrze bo po to się buduje aby się cieszyć. 

Ja również robię proste modele ale tylko dlatego że trudniejszych nie potrafię 😉

Mimo to staram się trochę iść do przodu bo warto. 

Wyczyn wiadomo kosztuje i trudno zrobić coś prostymi narzędziami ale płaty z profilem np. RG 15 przeciętny modelarz da radę wykonać a mając cnc to już w ogóle żaden problem. 

Koszt taki sam jak skrzydełek z oryginalnym profilem, materiały te same więc nie ma problemu. Naprawdę warto. 

A propo pianek zdziwiłbyś się jak przyzwoicie niektóre latają np. Heron mpx. Ostatnio dawał radę na zboczu w Jeżowie Sudeckim przy 10-12 m/s. I to był normalny lot nawet pod wiatr jeszcze szedł, z lekko podniesionymi klapami i lotkami. 

A model na filmie dobrze się prezentuje i na spokojne warunki do pobujania się będzie idealny. Pozdrawiam. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ares napisał:

EA model na filmie dobrze się prezentuje i na spokojne warunki do pobujania się będzie idealny. Pozdrawiam. 

I taki był zamysł :) Na silny wiatr mam Thermika 3M z TopModel.

Co do innego skrzydła z nowoczesnym profilem ew. przymierzę się w zimie, podobnie jak do klap, bo mam pewne watpliwości, płat jest dzielony wzniosem na 3 elementy.

Przykadłubowy najkrótszy, centralny i końcówka z lotkami.

Teoretycznie największą powierzchnię klap da się uzyskać w części centralnej, czy to będzie działać nie wiem. Zrobienie ich w przykadłubowej zmniejszy je mocno.

Co na to Panowie fachowcy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie robił klap a raczej jakieś hamulce klapkowe. Jak ma być low budget to dwa mikro serwa, hamulce klapowe sterowane orczykiem i do widzenia. *wybaczcie ale nie wiem jak na to fachowo się mówi....potocznie u nas się to tak nazywało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, mar_io napisał:

Ja bym nie robił klap a raczej jakieś hamulce klapkowe. Jak ma być low budget to dwa mikro serwa, hamulce klapowe sterowane orczykiem i do widzenia. *wybaczcie ale nie wiem jak na to fachowo się mówi....potocznie u nas się to tak nazywało.

Na razie lądowanie bez hamulców idzie bez żadnych problemów a miejsce do lądowania ma max 50m długości.

Co do tych klapkowych to tu takie były w oryginale z balsy 1,5mm :)

Miałem takie w jednym z modeli i na pewno więcej miał nie będę, działały fatalnie, gięły się, zacinały, model wyglądał z nimi fatalnie.

Dlatego w zimie ewentualnie zrobię płat z szybszym profilem i klapami a dodatkowo dostanie bagnet z pręta stalowego jako doważenie.

Budżet praktycznie ten sam, a sterowany motyl i takie hamulce to dwa różne światy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, kulfon250 napisał:

Klapkowe miałem w dwóch modelach i nigdy więcej

Maćku , a dlaczego jesteś z takich hamulców niezadowolony? 

Dlatego ,że  jak pisałeś powyżej zacinały się  czy chodzi bardziej o efekt hamowania?

Ja do tej pory używałem i używam tylko butterfly i jestem zadowolony ale kiedyś myślałem o zastosowaniu klapkowego do prostszych modeli bez klap.

Napisz coś więcej .Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Ares napisał:

Maćku , a dlaczego jesteś z takich hamulców niezadowolony? 

Dlatego ,że  jak pisałeś powyżej zacinały się  czy chodzi bardziej o efekt hamowania?

Ja do tej pory używałem i używam tylko butterfly i jestem zadowolony ale kiedyś myślałem o zastosowaniu klapkowego do prostszych modeli bez klap.

Napisz coś więcej .Pozdrawiam

Skuteczność jest niezła, choć brak mi jak w motylu regulacji siły hamowania (nie jestem dobrym pilotem).

Natomiast to co mnie doprowadzało do szału to:

- notoryczne zacinanie i niedomykanie

- po dodaniu magnesików niby się domykał ale marudził przy otwieraniu.

- byle serwa nie mogą być bo duża dźwignia je spali lub złoży się hamulec (przy okazji wycinając serwo)

- zrobienie płytki hamulca z oklejonej folią balsy 1,5 mm która jest równa nie pofalowana przekroczyło moje umięjętności.

- i jeszcze kilka innych pierdalansów.

 

Prawda jest brutalna zrobienie klap wymaga wbrew pozorom mniej pracy, w tym modelu wymagało przelecenia strugiem deski balsowej, przeszlifowania i oklejenia, tam skrzynka na płytkę , płytka, mechanizm dźwigni i patrz wyżej.

Pomijam że klapy dają więcej możliwości.

 

Oczywiście to moje doświadczenie, wielu modelarzy je robi i lubi, ja nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kulfon250 napisał:

Prawda jest brutalna zrobienie klap wymaga wbrew pozorom mniej pracy

Myślę ,że masz rację

Odciąć klapy to nie jest duży problem . Także z tego co napisałeś to jednak raczej nie ma sensu kombinować z klapką tylko lepiej pozostać przy obecnym systemie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się opracować z grubsza skład tzw. very short kit i elementów do dokupienia, wycena będzie za chwilkę sprawdzam ceny materiałów.

Jeśli macie jakieś uwagi lub sugestie co do składu short kita, proszę piszcie tu lub PW.

Skrzydło z klapami i innym profilem będę robił w zimie.

Aha wręga pod inny silnik do zrobienia tylko muszę znać rozstaw śrub i otwór środkowy.

Thermik 3MW.pdf

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, young napisał:

Dopiero taka lista (materiałów) obrazuje jaka to jest skala prac przy tak fajnym dużym modelu. Ile to godzin pracy , przemyśleń, analiz i frajdy z budowy .

Nie wspominając o latach.

Brawo dla autora.

Nie jest tak źle, kadłub idzie w moment, stery jak puzzle, 3 sekundy , najwięcej roboty ze skrzydłem, ale bez przesady, można spokojnie opędzić w 2-3 tygodnie

4 godziny temu, mar_io napisał:

A ceny Maciej takiego Short Kita ustaliłeś?

Liczy sie :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.