Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupiłem sobie model RcFactory, miałem kiedyś od nich model i był fajny.

Z racji że jestem obłożony ograniczeniami i zakazami lotów , pomyślałem że wrócę do pianki i takim krzyżakiem coś pod blokiem da sie poćwiczyć.

No i wczoraj kupiłem model od JPS , mimo że dostałem rabat i jest to najtańsza opcja na rynku to i tak tanio nie jest.

Nie zamierzam się z nim guzdrać więc temat nie będzie długi , dziś model dotarł i zacząłem sklejanie , poświęciłem mu z godzinkę i kawałek już mam zrobione, jutro jeszcze z 1,5 godziny i będzie skończony , pewnie pojutrze zamontuję wyposażenie i po budowie i można latać.

Serwa będą jakieś Blue Bird ale nie pamiętam symbolu , w każdym razie 2,3kg ciągu, silnik będzie Emax 2812/9  nie wiem czy to optymalny silnik do tego modelu ale taki mam i taki musi być optymalny:) , śmigło będzie 11x5,5, regulator 40A , i mam do tego nowe dwa akumulatory 1500mah ale wiele lat przeleżały mam nadzieję że są sprawne.

Paczka zapakowana solidnie większość zdarzeń przeżyła by bez problemu.

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

 

 

A tyle dziś zrobiłem , nie za wiele jest zrobione ale też nie za wiele czasu na to poświęciłem , w planie mam jutro go skończyć.

spacer.png

 

spacer.png

 

 

  • Lubię to 3
  • Haha 1
Opublikowano

Nie udało się dziś skończyć modelu , bo zamiast kończyć składanie zabrałem się za elektrykę , lutowałem kabelki i poświęciłem na to czas , później nie mogłem zbindować odbiornika , i na rozwiązanie problemu straciłem znowu sporo czasu , a winny był regulator , miał być sprawny a nie był , podawał za niskie napięcie dla odbiornika i dlatego elektryka odwalała jaja. Nim to wszystko rozszyfrowałem i wymieniłem regulator , tym razem na sprawny to juz nie miałem kiedy sklejać modelu.

Ale dramatu tez nie ma, serwa steru kierunku i wysokości są już razem z dźwigniami wklejone w kadłub , tak naprawdę model na ukończeniu nie ma tylko steru kierunku , ale stoi na kołach ma podwozie z owiewkami , jak by nie uszkodzony regulator i problemy z nim związane możliwe że dziś bym skończył ten model.

Ale co tam, jutro też będzie wieczór i pora na majsterkowanie.

Opublikowano

Model praktycznie skończony, stery poustawiane , zostało przypiąć kilka kabli i przykleić na rzepy regulator i odbiornik , co pewnie jeszcze dziś uczynię.

Dwa wieczory i jest model :D, no tego typu model nie jest wyzwaniem , aczkolwiek gdy juz go poskładałem i zacząłem szukać środka ciężkości odkryłem że na stronie producenta jest instrukcja montażu, no rychło w czas ją odkryłem, a w zestawie nie było żadnej instrukcji więc pewnie jak bym ja przejrzał przed rozpoczęciem budowy to pewnie montaż jeszcze szybciej by poszedł.

Pewnie w weekend poleci:).

spacer.png

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Shock napisał:

Waga ? 

Bo to klucz do magicznego latania tych modeli ?

Kurcze , nie zważyłem.

Ale to nic , zaraz pójdę 5 pięter w dół do piwnicy i poznamy wagę, bo model juz gotowy , silnik chodzi , regulator na miejscu , jedynie zostało przedłużyć kabelki serw od kierunku i wysokości.

2 godziny temu, Shock napisał:

Waga ? 

Zważony.

No więc model waży 790g juz z akumulatorem.

Chyba taka średnia waga wyszła bo producent deklaruje 750-850g.

Silnik nie należy do najlżejszych bo waży 105 czy 110g , znalazł by się silnik nie wiele słabszy ale z 40g lżejszy , tyle że pakiet w tym momencie jest z przodu przed podwoziem to z lżejszym silnikiem możliwe że trzeba by było dociążać dziób lub montować cięższy pakiet.

Wydaje mi się że tak jak jest teraz to jest OK

Opublikowano

Ten Yak Crack 55 XL, to nie model halowy. Raczej został stworzony do latania na "dworze".

 

57 minut temu, robas69 napisał:

Chłopaki, waga to znak zodiaku albo urządzenie do pomiaru MASY.

 

Robert, ciesze się, że walczysz o poprawność języka. Ale, no właśnie, ale ...

To jest powód, dla którego nie cierpię "wypowiadać" się na forach.

Bo zawsze znajdzie się jakaś osoba, która zamiast w wypowiedzieć się w  temacie ... no musi dodać Swoje "trzy grosze". Tak jak ja zaraz to uczynię. :D

 

Doroszewski W. (red.), Słownik poprawnej polszczyzny, PWN, Warszawa 1980, s. 846.

waga ż III, 1. «przyrząd do pomiaru masy, ciężaru»: Czuła, dokładana waga. Waga szalkowa, sprężynowa. Waga aptekarska. W. do czego: Waga do listów.

2. «ważenie»: Sprzedawać, kupować coś na wagę.
3. «ciężar ciała; w sporcie: ciężar ciała zawodnika kwalifikujący go do odpowiedniej klasy»: Waga towaru, zwierzęcia, człowieka. Waga netto, brutto. Waga rzeźna. Zawodnik wagi muszej, ciężkiej.
pot. Wieprz 300 kg żywej wagi. Coś, rzad. ktoś (jest) na wagę złota «o czymś (kimś) niezwykle cennym, drogim, rzadkim». Tracić na wadze, rzad. spadać z wagi, nieos. przybywa komuś na wadze. Przybierać, rzad. zyskiwać na wadze; nieos. przybywa komuś na wadze.
4.  «ważność, znaczenie, doniosłość»: Przywiązywać, przykładać do czegoś (nie: przypisywać czemuś) wagę. Coś (jest) jakiejś wagi: Wydarzenie wielkiej, szczególnej itp. wagi.
 
Słownik Języka Polskiego PWN  https://sjp.pwn.pl/sjp/waga;2534332.html
 
waga
1. «przyrząd do pomiaru ciężaru ciał; też: ważenie takim przyrządem»
2. «ciężar czegoś, mierzony takim przyrządem»
3. «w boksie, zapasach itp.: ciężar ciała zawodnika kwalifikujący go do odpowiedniej kategorii; też: oparta na tej zasadzie kategoria zawodników»
4. «ćwiczenie gimnastyczne polegające na przyjęciu pozycji statycznej z jedną ręką lub nogą opartymi o podłoże»
5. «ważność, znaczenie czegoś»
6. Waga «jeden ze znaków zodiaku; też: osoba urodzona pod tym znakiem»
 
A dla dalszej "zabawy" można pokusić się o przeczytanie tego artykułu.
 
Oczywiście można się długo rozwodzić nad Masą, Waga i Ciężarem. Ale jest wiele innych ciekawszych rzeczy, które można wykonywać w tym czasie.
 
"I to by było na tyle".
 

Jak mawiał Jan Tadeusz Stanisławski kończąc wykłady „Mniemanologii stosowanej”.

 

A teraz można po mnie "skakać jak po łysej kobyle" ☠️, lub skasować moje wypociny.

 

??

 
  • Lubię to 2
Opublikowano

Wracając do wagi modelu to moim zdaniem zarówno silnik jak i regulator mocno za duże a pakiet też pewnie na poziomie 1000mAh byłby bardziej wskazany.

Wszystko zależy jednak od planowanego przeznaczenia .... jeśli do 3D na hali to model jest zbyt ciężki , jeśli do akrobacyjnej zabawy na świeżym powietrzu to będzie OK.

 

ms

Opublikowano
43 minuty temu, mirolek napisał:

Wszystko zależy jednak od planowanego przeznaczenia .... jeśli do 3D na hali to model jest zbyt ciężki , jeśli do akrobacyjnej zabawy na świeżym powietrzu to będzie OK.

Model kupiony z myślą do polatania na dworze , do poćwiczenia orientacji i taki tam bezstresowy relaks ,  ale przyznam że przeszła mi po głowie myśl aby zimą polatać na hali.

Opublikowano

Wiesiu, z tego co pamiętam to Maciek latał tym lub podobnym na hali. Ale to On. Ja bym się bał. Ten samolocik lata cudownie na lotnisku. Kup sobie zapas baterii :)

Opublikowano
W dniu 23.02.2023 o 23:27, Ravp66 napisał:

waga

 
2. «ciężar czegoś, mierzony takim przyrządem»

To jak ? w sumie napisałem dobrze czy jednak nie ?  wg tej definicji ;) 

Może faktycznie popełniłem błąd .

 

Co do  Wieśkowego Yaczka to to zdecydowanie model nie na halę.  Po prostu zbyt ciężki i klockowaty .Oczywiście da się nim polecieć ale to będzie walka i stres o przetrwanie chyba że to będzie PGE z zamkniętym dachem.... Na halę to Crack Yak super lite o masie ok 125 g i wtedy można latać z finezją, cieszyć się "płynięciem modelu" czy ćwiczeniu figur bez stresu.

I tak uważam że Wiesiek mógłby uciec sporo z wagi czyli dobrać wyposażenie nie z półki tylko stricte dobierane pod model co oczywiście wygenerowało by dodatkowe koszty- czy warto ? nie wiem, wybór każdego. Oczywiście model Wieśka będzie latał dość fajnie ale mógłby jeszcze lepiej. Po prostu będzie coś na zasadzie gaz -model lata ok, gaz odjęty model spada...

Nie piszę z teorii,  miałem 3 takie modele i miałem porównanie, ostatni taki Yak jak Wieśkowy mnie rozczarował w stosunku do Sbacha o rozp. 1,25 m który ważył poniżej masy jaką obecnie ma Wiesiek w modelu 1080 m. Zaś halowy Yak super lite to mega maszyna (polecam ogromnie) ale 120 g robi swoje :).

Absolutnie nie krytykuję modeli Rc Factory sam posiadałem i uważam że to absolutny top wśród modeli tej klasy ale skoro wydaje się sporo kasy na taki zestaw to trzeba zrobić go możliwie najlepszej czytaj najlżejszej wersji by wykorzystać pełnię ich możliwości .

Opublikowano
7 minut temu, Shock napisał:

ostatni taki Yak jak Wieśkowy mnie rozczarował w stosunku do Sbacha o rozp. 1,25 m

To prawda , tez miałem model o rozp, 1,25, i on nie miał konkurencji , nie wiem dlaczego go przestali produkować, gdyby był w ofercie brał bym go nie zastanawiając się mimo że dziś kosztował by pewnie powyżej 8 stówek za samą piankę , bo gdy jak swojego kupowałem kilka lat temu przed pandemiami inflacjami itp to kosztował 600zł gdzie taki standardowy metrak kosztował około trzysta parę złotych , ale to była najlepsza pianka jaką latałem i żadnemu małemu modelowi piankowemu właściwościami lotnymi nie dał się nawet do siebie zbliżyć.

Co do Yaka , to dziś poleciał, pogoda fatalna i wieje i leje , ale udało się wstrzelić w oblot pomiędzy opadami deszczu.

Model jest prawdopodobnie dobrze wyważony a to co na filmie  mówię że ciąży na ogon to chyba nie w tą stronę strmowałem wysokość, ale to bez znaczenia , model się poustawia z tym nie będzie problemu , tylko niech nadejdzie pogoda bez wiatru.

Samo latanie mi nie szło bo i latałem ostatni raz jesienią, ja po zimie muszę z dwie godziny polatać nim zacznę czuć model i latać intuicyjnie.

Ale problem jest z napędem , model na pełnej mocy ledwie daje radę zawisnąć na śmigle ,  myślałem że to wadliwy akumulator ale to nie to, po powrocie  z oblotu podłączyłem drugi akumulator już w piwnicy , i pociągnął 900g i to z biedą dobił do 900g.

Silnik to emax GT2812/09 z śmigłem APC 11x5,5 , ten silnik powinien ciągnąc około 1400g.

I teraz nie wiem , czy mam coś w nadajniku posrane i mam włączone jakieś ograniczenie , czy może coś z regulatorem , bo regulator jest z modelu który tyle lat leżał że aż zapleśniał.

No nie wiem o co chodzi , ale muszę rozwiązać ten problem bo tak się latać nie da , naprawdę ciężko się lata modelem 3D który ma  ciągu  ledwie tyle ile sam waży.

Tak że ciężko to nazwać oblotem , to raczej żałosny spektakl , ale bardzo chciałem się dziś przelecieć modelem.

 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Jak by kogos to interesowało to zagadka braku mocy rozwiązana.

Wymieniłem regulator ale nic to nie dało.

I już miałem się poddać gdy pomyślałem że może jeszcze spróbuję na innym akumulatorze , no i to było to.

Zamontowałem akumulator z kanistra do tankowania modeli benzynowych , akurat tam jest 3S , i mimo że akumulator nie był w pełni naładowany bo ma 4V na celę to krzyżak od razu ożył.

Ciąg zmierzyłem i pokazuje 1300g więc jest OK jak by akumulator był naładowany to pewnie było by jeszcze więcej.

A najlepsze jest to że montowałem akumulatory które maja kilka lat , jeden to zippy niebieski a drugi to Gens , i te akumulatory są stare ale nowe, bo parę lat leżały ale nigdy nie latały były nieużywane i jak widać zdechły obydwa.

No nic teraz kupię sobie nowe pakiety , i celuję w SLS 1300mah około 40C.

Opublikowano
7 godzin temu, Shock napisał:

To jak ? w sumie napisałem dobrze czy jednak nie ?  wg tej definicji ;) 

Może faktycznie popełniłem błąd .

 

Rafał, jak najbardziej napisałeś prawidłowo.

?

 

A co do modelu. Posiadam halową wersje Yak'a super lite. Na hali lata się nim wspaniale. Mój gotowy do lotu ważył 125 gram. Latam nim już pięć sezonów ... i niestety przybrał na wadze. Ale i tak spisuje się rewelacyjnie.

IMAG0265.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
13 godzin temu, RobRoy napisał:

Na takim SLS ciągnę Easy Glidera pod niebo ino trzeszczy. A model dużo cięższy.

Jak znajdziesz lepszą cenę to się pochwal:

https://akumulatoryrc.pl/pl/p/SLS-XTRON-1300mAh-3S1P-11%2C1V-40C80C/377

No ja wczoraj kupiłem nowe akumulatory, cena coś tam troszkę lepsza, dwa pakiety w tej samej cenie ale wysyłka gratis.

https://akumulatoryrc.pl/pl/p/SLS-XTRON-1300mAh-3S1P-11%2C1V-40C80C-1-zestaw-2szt./984

Opublikowano

Problemów ciąg dalszy.

Po wczorajszych pomiarach wszystko było niby OK, testy robiłem na zewnętrznym regulatorze 40A pomijając ten który jest wklejony w modelu , wyszło że pakiety nie dają rady , więc zamówiłem nowe i myślałem że problem z głowy ale nie.

Dziś poszedłem usunąć regulator testowy i podłączyłem ten docelowy który jest wklejony w model 40A i na którym był oblot , i dupa uruchamiam model i czuję że nie ciągnie jak powinien,mierzę ciąg i mam 700g i to na akumulatorze z kanistra który ma moc.

Zamontowałem ponownie regulator na którym wczoraj robiłem testy i .....  waga pokazała 1300g ciągu , zamontowałem pakiety na których robiłem oblot i pokazywało ponad 1000g ciągu z czym pakiety nie mają mocy więc ciąg błyskawicznie spadał.

Podłączyłem jeszcze inny regulator 40A, i pomiar ciągu i wynik 900g, więc nadal nędza.

O co do cholery chodzi? tylko na jednym regulatorze mam satysfakcjonujący ciąg zbliżony do deklarowanego przez producenta silnika, z tym że akurat ten regulator odpada bo to regulator śmigłowcowy i ma kiepską charakterystykę gazu jak do modelu 3D, po za tym jest ciężki bo ma aluminiowe radiatory w formie obudowy.

Mam jeszcze jeden regulator 25A który mam w planie wypróbować ale on pewnie nie podoła temu silnikowi, i mam dwa regulatory 60A które to sa chyba za ciężkie do tego modelu, chociaż nie warzyłem ich to w sumie nie znam ich wagi ale 60A to chyba przesada w krzyżaku.

Umie ktoś coś sensownego wywnioskować z tego co napisałem i coś doradzić?

Bo ja to już sam nie wiem gdzie mam problem.

Opublikowano

Zobacz na ustawienia regulatorów. Zobacz jakie są w tym "dobrym" i ustaw takie same lub zbliżone w tym, który chcesz zastosować lub po prostu kombinuj z ustawieniami. Chodzi oczywiście o timing.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.