Skocz do zawartości

Pytałem o samolot ale zapytam się o helikopter


Olek123

Rekomendowane odpowiedzi

Helikopter szybciej wyczerpuje baterię, w porównaniu do motoszybowca czy samolotu. Będziesz krócej latał na pakiecie.

Ale jak złapiesz podstawy latania to jak najbardziej. To już w zależności co komu pasuje. Helikoptery też dają frajdę, tylko zupełnie inną niż samoloty.

https://www.rc4max.com/helikopter-lama-v4-niebieska-2-4-ghz-+-symulator - przykładowo dla początkujących. Ale już przekracza budżet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelarski? Żaden! W swojej niewiedzy idziesz w bardzo złym kierunku. Na Twoim poziomie helikopter tylko zabawkowy. A jeżeli taki wybierzesz to wszystko jedno który. Po kilku lotach w domu rozwalisz go o ścianę. Przerabiałem ten temat z 2 synami. Mówię z doświadczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Olek123 napisał:

jaki helikopter rc na poczatek polecacie,

taki w symulatorze

3 miesiące codziennego siedzenia ( po 3o minut) przed monitorem i mozęsz powiedziec ,że latasz wirtualnie ale to absolutnie nie jest tozszame z realem

https://www.kleinanzeigen.de/s-anzeige/real-flight-r-c-flight-simulator-g5/2577789852-227-3438

 

https://www.kleinanzeigen.de/s-anzeige/real-flight-r-c-flight-simulator-g-5-5/2600446126-225-8424

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ze śmigłowcami jest tak, że im większy (większa średnica wirnika), tym łatwiejszy w opanowaniu. Jednocześnie wraz z rozmiarem modelu wykładniczo rosną koszty naprawy w razie kreta, więc stres w czasie lotu jest dużo większy, co się wprost przekłada na postępy w nauce.
Ja w czynnej służbie mam heliki 380, ale spotkałem się z opiniami, że Goosky S2 w locie zachowuje się jak dużo większa maszyna i sprawia na prawdę wiele frajdy, pozwalając przy tym na wykonywanie chyba większości figur. No ale niestety to nie jest model na budżet 350 zł.

Samolotami nie latam, ale nie mam sumienia polecać ślęczenie przed symulatorem, więc chyba rzeczywiście parapet wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dawno temu zaczynałem od helików, przerobiłem całą gamę t-rexów, wspomnianą powyżej lamę też. Czym jest latanie helikiem Patryk świetnie i żartobliwie podsumował.

Jeżeli koniecznie już helik to zdecydowanie najpierw symulator i zawis tyłem, zawis z prawej, zawis z lewej, zawis przodem, a jak już będzie poprawnie wychodziło polecałbym lamę i ćwiczenie w miarę bezwietrznych warunkach, a potem jakiś niezły helikopter, na pewno za wielokrotność wymienionej sumy, tanich, a dobrych i bezpiecznych (ryzyko poważnego urazu sporo większe niż przy modelu samolotu) to tu nie ma ;) 

Żeby bardziej zobrazować czym różni się latanie modelem helika od latania modelem samolotu.

Jeśli potrafisz przynajmniej podstawy helikiem (zawisy, loty postępowe, zawracanie) to potrafisz latać modelem samolotu, nawet jeśli jeszcze o tym nie wiesz, jeśli latasz samolotami poprawnie lub lepiej to nadal nie potrafisz latać helikiem i tyle. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Zawsze jak ktoś pyta o coś na początek to okazuje się że dołóż jeszcze 2 razy tyle a najlepiej 5 razy i coś znajdziesz... Przez takie gadanie kiedyś się poddałem i zrezygnowałem z helikoptera aż w końcu stwierdziłem że "A co tam", i zakupiłem 4 kanałowy wltoys v911s i lata już kilka lat. Wytrzymała bestia, części były i nadal są dostępne. I wbrew pozorom nawet taki 4 kanałowy nie jest prosty na początek a jednak potrafi nauczyć przede wszystkim rozpoznawania kierunku w odległości.  Do 350zł to tylko i wyłącznie 4 kanałowy prosty helikopter do zabawy. I mimo że teraz powinienem wskoczyć na jakiś 6 kanałowy to z chęcią zakupił bym to: 
Eachine E120 2.4G 4CH 6-Osiowy Giroskop Localizacja albofanem bezbelkowym Śmigłowiec RC w skali RTF z Lokalizacją Przepływu Optycznego Wyprzedaż - Banggood Polska

Nie dość że lata to i ładnie wygląda. 
Opinie są dość pozytywne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że latanie się podoba, bo o to w tym jak i w każdym innym hobby chodzi, ale różnica w lataniu między taką zabaweczką 4 kanałową udającą helikopter, a modelem helikoptera jest ogromna. Ale oczywiście to co napisałem na początku, grunt że jest fun, gratuluję zabawy i postępów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Napisz na PW to opowiem jak kończy się kupienie zabawki za 150-350 zeta.

 

Zgadzam się, że warto zacząć  od symulatora. PhoenixRC (abandon ware) za darmo jest tu: https://www.rc-thoughts.com/phoenix-sim/

 

Część mojej floty helil na zdjęciu

https://ibb.co/5Mn0fJL

 

Latam heli od ważącego 18g nanoCPX przez klasy 150, 380, 450, 550, 600, 700 do klasy 800 ważącym podad 6kg z silnikiem 5kW, rozpędzającym się do pond 200km/h.

 

Koszt modelu zwykle jest wiele niszy niż późniejsze wydatki na zakup akumularotów, części, łopat, elektroniki, ładowarek itp.

 

Za 300 zł można teraz nabyć całkiem ciekawy model:

https://pl.aliexpress.com/item/1005007377306756.html?spm=a2g0o.productlist.main.5.11a4vnh5vnh5a6&algo_pvid=8c777351-e8f2-4aff-9a9f-8b5fddf1f566&algo_exp_id=8c777351-e8f2-4aff-9a9f-8b5fddf1f566-2&pdp_npi=4%40dis!PLN!284.80!259.99!!!508.94!464.60!%40211b650017253183466117210e0dbf!12000040487505131!sea!PL!125779472!X&curPageLogUid=ibkEX3tSsXus&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A

 

Tu filmy o nim:

https://www.youtube.com/results?search_query=RC+ERA+C138+1%2F33+6CH+++BELL+206

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.