Patryk Sokol Opublikowano Piątek o 10:07 Opublikowano Piątek o 10:07 46 minut temu, Jerzy Markiton napisał: Ja robię, jak na fotce. Ale wolno schnący klej, żywica z mikrobalonem, bawełną czy glassbuble... lub poliuretanowy. Metodę, którą opisał Patryk znam, ale z drobną modyfikacją: smarujesz białym klejem typu wikol (Ponal, Uhu czy jakiś Wasz odpowiednik), przykładasz pokrycie i zdejmujesz. Poprawiasz klej na siatce, która utworzyła się na pokryciu i zostawiasz do wyschnięcia, aż klej zrobi się lekko przeźroczysty. Przykładasz na konstrukcję, żelazko bez pary na maksymalnej temperaturze i przyprasowujesz z lekkim dociskiem. Im cięższe żelazko - tym lepiej. Matoda z gumką jest git na kesony, stosowałem ją przy oklejaniu RWD-10. Ale powiedz mi - testowałeś to przy pokrywaniu całego skrzydła drewnem? Bo moje próby klejenia poszycia po całym skrzydle nie wychodziło, zawsze coś odstawało.
Jerzy Markiton Opublikowano Piątek o 12:06 Opublikowano Piątek o 12:06 Całe skrzydło oklejałem, ale na gumę. I na D4 bez zwilżania... Raz zwilżyłem (wilgotną gąbką) i w niektórych miejscach pokrycie zostało pofalowane. W metodzie na żelazko - prasuję po 1 żeberku i przytrzymuję palcami aż wychłodnie. Potem kolejne... ale tego przyklejonego już nie nagrzewam. Nigdy nie robiłem na Wikolu, ale jakoś tak mam wrażenie, ze to powinno być to samo ? - Jurek
Patryk Sokol Opublikowano Piątek o 13:50 Opublikowano Piątek o 13:50 1 godzinę temu, Jerzy Markiton napisał: Nigdy nie robiłem na Wikolu, ale jakoś tak mam wrażenie, ze to powinno być to samo ? - Jurek Podobnie Ale zaletą wikolu jest to, że mięknie od temperatury, Wiec jeśli nam się nie dopasuje porządnie arkusz na żeberku (zostanie gruba warstwa kleju) to nawet mocno utwardzony wikol można tak spłaszczyć. Ale wadą jest, że trzeba przytrzymywać aż wystygnie
Ziggy Opublikowano wczoraj o 08:47 Autor Opublikowano wczoraj o 08:47 Witam Dziękuję za porady, zrobie kawałek skrzydła z paru żeberek jako szablon to metody klejenia na gorąco. Dzisiaj wielki dzień. Zdjąłem kadłub z deski montażowej i przygotowałem podparcie aby odwrócić kadlub. 3
Jerzy Markiton Opublikowano wczoraj o 09:16 Opublikowano wczoraj o 09:16 (edytowane) Jeżeli dobrze pamiętam - chcesz kryć skrzydło sklejką ? Zrobiłem kilka takich skrzydełek. Żaden ze mnie autorytet budowlany ale sklejka ma 1, nieprzyjemną cechę - musi wyjść bez poprawek. Bo nie ma materiału na podszlifowanie. Jak dociśniesz kesony (pokrycie) żelazkiem, to pomiędzy żeberkami mogą wyjść pofalowania. Osobiście zrobiłbym to na gumę, tylko z większą ilością listewek dociskających. Równomierny docisk na całości zinterpoluje Ci powierzchnię i zmniejszy szanse na wpadkę ? Niezależnie od metody którą wybierzesz - kibicuję i życzę zadowolenia z efektu końcowego. Pozdrawiam - Jurek Patryk - używałem białych klei, Niemcy je chyba nazywają - "leim" ? Mam wrażenie, że niezależnie od firmy są bardzo podobne. Ale nie używam do tego klei szybkich, tzw: ekspres. Wszystkie te kleje miękną pod żelazkiem i wraz z wychłodzeniem robią się twarde. Wikol chyba należy do tej samej grupy ? Edytowane wczoraj o 09:24 przez Jerzy Markiton 2
Rekomendowane odpowiedzi