Skocz do zawartości

Jak zacząć?


Olek123
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, kiedys zadawałem takie pytanie ale je ponowie mam 13 lat i chce zaczac z modelarstwem rc mam budzet około 350-400zł glownie samoloty co poelcacie na początek i jak zachęcić rodziców?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak opanujesz symulator to możesz kupić ten model 

https://pl.banggood.com/Sky-Surfer-X8-1480mm-Wingspan-EPO-FPV-Aircraft-RC-Airplane-PNP-p-1246031.html?imageAb=2&cur_warehouse=CZ&ID=228&a=1711139375.004&DCC=PL&currency=PLN&akmClientCountry=PL

Zaznacz tylgo, że z kupujesz go w Czechach (pod wyborem koloru ma być zaznaczone Statek z CZ)

Do tego potrzebujesz jeszcze aparaturę jakiś FlySky, akumulatory Li-Po np. 3S 1800 - 2200mAh i ładowarkę do nich np. iMax B6

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wojcio69 napisał:

Jak opanujesz symulator to możesz kupić ten model 

https://pl.banggood.com/Sky-Surfer-X8-1480mm-Wingspan-EPO-FPV-Aircraft-RC-Airplane-PNP-p-1246031.html?imageAb=2&cur_warehouse=CZ&ID=228&a=1711139375.004&DCC=PL&currency=PLN&akmClientCountry=PL

Zaznacz tylgo, że z kupujesz go w Czechach (pod wyborem koloru ma być zaznaczone Statek z CZ)

Do tego potrzebujesz jeszcze aparaturę jakiś FlySky, akumulatory Li-Po np. 3S 1800 - 2200mAh i ładowarkę do nich np. iMax B6

 Jeżeli jest to cena za PNP - to lepszej dawno nie widziałem.

Koledzy ( powyżej ) to stare wygi latające i pewnie zapomnieli na czym uczyli się latać. Ja niedawno zacząłem latać, ale gdybym się mógł wrócić w czasie i ułatwić sobie naukę, to właśnie taki model bym wybrał do nauki. Układ ze śmigłem pchającym - dużo by mówić o jego zaletach. Miałem Volantexa 1200 w takim układzie  i ...  stłuczona , krzywa gęba ... ale skrzydła, silnik i ogon na swoim miejscu i latał jak złoto.

Co mnie pomogło w opanowaniu modelu - zmniejszenie wychyleń i duże expo ( do 70%) . Teraz daję rade na innych ustawieniach ale na początek było to dla nie zbawienne. Chyba że masz doświadczonych kolegów modelarzy i pomogą ci na początku - ja byłem sam.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, RobRoy napisał:

 Jeżeli jest to cena za PNP - to lepszej dawno nie widziałem.

Opis:

Nazwa przedmiotu: Sky Surfer X8

Materiał: EPO

Kolor: Niebieski, Czerwony (opcjonalnie)

Rozpiętość skrzydeł: 1480mm

Długość: 992mm

Waga w locie: 690g

Powierzchnia skrzydła: Około 24dm²

Obciążenie skrzydła: Ok. 28,8g/dm²

CG: Na głównym skrzydle występuje węglowa drążek, jego pozycja wynosi 30% skrzydła

Silnik: silnik XXD 2212 o prędkości obrotowej 2450KV

ESC: 30A

Serwo: Serwo JX 9g *4

Śmigło: 5050

Zalecane części do Sky Surfer X8 (Nie zawarte):

Bateria: 3S 11,1V 2200mAh LiPo, Kliknij tutaj

Ładowarka: Ładowarka równoważąca, Kliknij tutaj

System radiowy: 2.4G 6-kanałowy, Kliknij tutaj
Kamera: Kamera Mi-cro FPV, Kliknij tutaj
Wideo nadajnik: Mi-cro 5,8G Kliknij tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Olek123 napisał:

... i jak zachęcić rodziców?

Powiedz, że to bardzo zdrowe i rozwijające hobby uprawiane na powietrzu, które odciąga dzieci od gapienia się w komórki 👍🙂. I zamiast pogarszać wzrok poprawia go 🙂. Od latania modelami ( a od budowania to już wogóle ) się mądrzeje, czego jesteśmy tutaj wszyscy na forum przykładem 😀.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopak ma 13 lat i nie żądajcie od niego rozsądnych decyzji. Stare konie modelarskie myślą jedno a robią ...drugie ... nie zawsze zgodnie z rozsądkiem.

Przydał by się ktoś w pobliżu kto ustawi mu model do pierwszego lotu i pomoże.

Małe szanse na to że  w pierwszym locie nie rozbije modelu, a potem tata powie - no widzisz straciłeś tyle kasy ... modelarstwo jest do ....

Nawet gdyby dostał radio i model to małe szanse na sukces ...

Kwadratura koła - jeżeli rodzice go nie wesprą ... albo modelarz okolic .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecne samoloty mają stabilizację poziomu i to bardzo pomaga. Mały lekki model ze stabilizacją obecnie bardziej nadaje się do nauki niż to czym my się uczyliśmy typu skysurfer lub BETA. Wg mnie. Mały nawet jak spadnie w trawę to się nie zepsuje a stabilizacja z poziomowaniem dużo pomaga. Grunt to żeby nauczyć się odruchów, szczególnie w locie do siebie, bo to jest trudne na początku. W tym pomaga symulator na kompa.
A tu można poćwiczyć na padzie.

Np. taki się nada, czy znajdzie się coś, czego grzybki bardziej przypominają drążki ?
 https://allegro.pl/oferta/gamepad-pad-do-ps3-pc-wibracja-usb-analog-do-gier-15057838211
Wspiera windows i grzybki ma analogowe więc powinien być dobry.
Zawsze można dokleić patyczek żeby udawał drążek.
Droższą opcją jest kupienie specjalnej aparatury do symulatora, ale moim zdaniem szkoda kasy.
Chłopak ma 13 lat i nie żądajcie od niego rozsądnych decyzji. Stare konie modelarskie myślą jedno a robią ...drugie ... nie zawsze zgodnie z rozsądkiem.
Przydał by się ktoś w pobliżu kto ustawi mu model do pierwszego lotu i pomoże.
Małe szanse na to że  w pierwszym locie nie rozbije modelu, a potem tata powie - no widzisz straciłeś tyle kasy ... modelarstwo jest do ....
Nawet gdyby dostał radio i model to małe szanse na sukces ...
Kwadratura koła - jeżeli rodzice go nie wesprą ... albo modelarz okolic .
Dokładnie, doświadczony modelarza bardzo ułatwia start.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, robertus napisał:

Obecne samoloty mają stabilizację poziomu i to bardzo pomaga. Mały lekki model ze stabilizacją obecnie bardziej nadaje się do nauki niż to czym my się uczyliśmy typu skysurfer lub BETA. Wg mnie. Mały nawet jak spadnie w trawę to się nie zepsuje a stabilizacja z poziomowaniem dużo pomaga. Grunt to żeby nauczyć się odruchów, szczególnie w locie do siebie, bo to jest trudne na początku. W tym pomaga symulator na kompa.
A tu można poćwiczyć na padzie.

Symulator jak najbardziej. 

Sky surfer też nie przy każdym upadku się niszczy. 

Oczywiście zależy jak model uderzy ale ja latałem dwoma i zazwyczaj model się nie uszkadzał, a jak już to lekko, że jeden wieczór napraw i można dalej latać.

Problemem z jakim się spotkałem z kolegom, to że modele tego typu jakie polecasz, nie mają części zamiennych. Nam uszkodziło się serwo od wysokości i model nie do uratowania...
W tych modelach odbiornik i serwa to jedna płytka więc ciężko cokolwiek zdziałać, tym bardziej że luty są tak małe że zwykłą lutownicą ciężko coś rozlutować i przylutować inne serwo jeśli w ogóle wie się który lut.  

Nie wiem jak w modelu który polecasz, ale to są moje doświadczenia z tego typu "modelami". My mieliśmy taki problem z sky kingiem.  

W takim sky surferze lub czymś podobnym to wystarczy kupić pierwsze lepsze serwo 9g zamontować i z powrotem można latać. 

Nie uważam, że sky surfer jest idealnym modelem na początek ale na pewno według mnie lepszym wyborem. Najlepszy na początek jest symulator. 

Warto uczyć się latać z innym modelarzem, a już w ogóle jest komfort latania na dwie aparatury, ale to już nie zawsze jest możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Amadeusz_Modelarz napisał:

Problemem z jakim się spotkałem z kolegom, to że modele tego typu jakie polecasz, nie mają części zamiennych. Nam uszkodziło się serwo od wysokości i model nie do uratowania...

Ten samolocik jak najbardziej ma zapasowe części, dostępne na aliexpres. To jest Volantex RC, to samo co te malutkie warbirdy ostatnio tak popularne.

Aczkolwiek tak jak mówisz, cala elektronika jest na jednej płytce. Ale skrzydła, przekładnie, śmigła, jak najbardziej zapasowe da się kupić.

Nie to , żebym namawiał do kupna, ale w tak ograniczonym budżecie, żeby zacząć od zera to chyba nie znajdziemy nic lepszego. Im większy będzie budżet, tym ciekawsze propozycje da się zaproponować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli budżet mocno ograniczony to może i tak.

Ja bym jeszcze na miejscu kolegi poszukał coś używanego, może znajdzie się jakaś fajna pianka w dobrym stanie.

Czasem można znaleźć na prawdę niemalże nowe modele w dobrych pieniądzach. Nawet jeśli model już kilka razy klejony to nic nie szkodzi, bo tak czy inaczej przy nauce jeszcze kilka razy będzie znowu klejony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem na ten temat i przypomniały mi się moje początki.

Zaczynałem naukę na modelu bo nie wiedziałem że są symulatory, nim trafiłem na forum i zacząłem zgłębiac tajniki budowania i pilotażu to byłem juz na etapie że umiałem się mniej więcej unosić w powietrzu.

Zaczynałem od motoszybowca , pamiętam go doskonale , jego zaletą był kadłub , nigdy nie udało mi się uszkodzić tego kadłuba a wiele razy wbijał się w ziemię po samo skrzydło , kadłub był z plastiku a nie z pianki , plastik przypominał ten z którego były robione butelki na szampon familijny, było to i sztywne i elastyczne jednocześnie i nie do ubicia , silnik nigdy się nie zgiął i w ogóle nigdy nie był naprawiany ani nawet demontowany , a walił o ziemię raz po raz , jak przed upadkiem wyłączyłem silnik to nawet śmigło nie ucierpiało, skaładało się i szło w ziemię jak dzida, a jak wyrwałem model z ziemi to dalej latał.

Z zalet to mieścił by się na styk w budżecie i wszystko jest w zestawie włącznie z nadajnikiem, serwami, silnikiem itp.

Wady, to właśnie to wyposażenie , silnik szczotkowy bezużyteczny w innym modelu, nadajnik spartańskie czterokanałowe radio , ogólnie po nauce pilotażu , lot na siebie , od siebie , lądowania , model bez przyszłości ale tani i na początku daje radość.

O tym modelu pisałem https://mix-sklep.sstore.pl/thunderbolt-24ghz-rtf-p-7151.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.