Skocz do zawartości

VELA 3.4m f5j


Marcin83

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, horn3t napisał:

Dziękuje pytam bo dawno temu miałem styczność z modelami tej firmy i stosowali balsę na natarcie a dane co masy do lotu były mocno przestrzelone w dół.

Jesteś pewny co do drewna? 

Odkąd pamiętam, to AH ma twarde natarcie, nawet w 20 letnim Colibri z mojego strychu. 

 

Jeśli chodzi o wagę, to moja Vela ma 1300g do lotu, Mariuszowa wyszła podobnie, pomijając cięższy osprzęt. 

Ale ogólnie problemem jest skrzydło. Bo jak dowalisz dużo lakieru, to tyje szybko. 

 

A ile deklarowano w modelach nie mojego projektu, to się wypowiadać nie będę. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

Jesteś pewny co do drewna? 

Odkąd pamiętam, to AH ma twarde natarcie, nawet w 20 letnim Colibri z mojego strychu. 

 

Jeśli chodzi o wagę, to moja Vela ma 1300g do lotu, Mariuszowa wyszła podobnie, pomijając cięższy osprzęt. 

Ale ogólnie problemem jest skrzydło. Bo jak dowalisz dużo lakieru, to tyje szybko. 

 

A ile deklarowano w modelach nie mojego projektu, to się wypowiadać nie będę. 

Na bazie skrzydeł z Arthobby (nie pamiętam jaki model 2,5 m)  robiłem koło 2010r. synciowi Damianowi szybowiec na zbocze kadłub miał od znajomego nazwany Unique  https://rcclub.eu/viewtopic.php?

f=13&t=873, zdjęcia modelu https://photos.app.goo.gl/GETjW7PnSbYtt51n7 Damian ma te skrzydła we Wrocławiu to się sprawdzi - może się mylę nie upieram się wiem, że natarcie było miękkie po paru lądowaniach w chwastach na zboczu było mocno zdewastowane dlatego zacząłem korzystać z rozwiązań Blejzyka. Nie chcę to wszczynać nie potrzebnej dyskusji w temacie tak fajnego szybowca a i 15 lat temu technologia i wykonanie były inne jak teraz więc dziękuje za rzetelne informacje i może uda się taki model mieć w ręcach jak kto kupi ze znajomych. :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.08.2024 o 10:13, horn3t napisał:

Cześć, bardzo ciekawy model ale mam dwa pytania czy w tym modelu krawędź natarcia jest balsowa? i jaka jest masa pustego modelu jak dociera od producenta w podziale kadłub z usterzeniem i skrzydło?

Cześć

Jestem szczęśliwym posiadaczem dziewiczego zestawu Veli i mogłem go zważyć w takim stanie. Surowy płat waży 650g a cały zestaw płat, kadłub, stateczniki, drobnica w torebkach (bez bowdenów nie chciało mi się wyciągać ich z dna pudła) to 930g. Natarcie jest z jakiegoś liściastego drewna na moje oko to lipa albo topola. 

No i właśnie czy z wagą surowego zestawu na tym poziomie da się wyjść na 1 300g do lotu, mi się to pewne nie uda. Silnik, regulator, śmigło, kable - jakieś 150g. Odbiornik, sześć serw, kable i to długie w skrzydłach - około 120g. Pakiet - koleje 100g i już mamy 1 300g a gdzie klej i wykończenie powierzchni. Ja strasznie nie lubię latającej "boazerii" - przepraszam wszystkich, którzy preferują pozostawienie naturalnego drewna na powierzchni skrzydeł - więc na wykończenie płata potrzebuję co najmniej 0,5-0,75g/dm2. Liczę, że uda mi się zamknąć w jakichś 1 450g. Mam gotowy, oblatany Agile i waga zamknęła mi się w 720g z pakietem 1300 mAh, model lata świetnie więc zakładam, że Vela cięższa o jakieś 100-150g od deklarowanej przez producenta również będzie latać świetnie.

Pozdrawiam

Sergiusz  

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, SWegnerowski napisał:

Cześć

Odbiornik, sześć serw, kable i to długie w skrzydłach - około 120g.

Tutaj solidnie przeszacowujesz raczej.

Serwa to coś koło 45g komplet i może ze 20-30g na kable (stosuję te najcieńsze)

 

Istotne jest jednak coś innego - to nie ma znaczenia.

Fetysz wagi w szybowcach jest zwyczajnie niezdrowy :D 

Z mojej perspektywy - pocę się przy prototypach zeby było jak najlżejsze, co do grama, bo to dobrze wygląda.

A prawda jest taka, że między 1300g, a 1500g żeby poczuć różnicę w masie to trzeba siejuż solidnie wlatać.

A i to nie zawsze na plus, bo jednak cięższym modelem łatwiej się robi przeloty (a to przeloty są trudniejsze).


Tak czy inaczej - Veli nie balastuję akurat, chyba że faktycznie wieje. 

Ale np. Agile balastuję regularnie, just 4 fun (lepiej się acro robi).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Tutaj solidnie przeszacowujesz raczej.

Serwa to coś koło 45g komplet i może ze 20-30g na kable (stosuję te najcieńsze)

No nie wiem, wg strony ArtHobby: Serwo ES-3352 to 12,4g, serwo HS-65MG 11,9g czyli same serwa to 73,4g i to pewnie bez dziwni i śrubek. Odbiornik ja latam na JETI to wg producenta 13g więc bez kabli 86,4g plus kable jak sam napisałeś 30g a to już jest prawie 120g. Moim zdaniem 120g to wcale nie tak dużo...

A co do odchudzania na siłę jak tylko się do to jak najbardziej się zgadzam. Pamiętam jak dawno temu jak jeszcze nikt nie słyszał o silnikach 3f i ogniwach LiPol, nie było nas stać na małe serwa więc ładowało się wystające buły po 50 g każde no i nie umieliśmy tak lekko budować modeli to latałem motoszybowcem 2m który do lotu ważył 2100g i też latał.

Pozdrawiam

Sergiusz

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 9.09.2024 o 07:33, silesia_system napisał:

Byłem oglądałem, jak na drewniaka model ślizga się nie przyzwoicie dobrze😉 można śmiało powiedzieć że ma lepsze parametry niż laminatowe modele F5J starszej generacji.

Świetnie , jest to niezła alternatywa dla osób nie mających możliwości kupna modelu kompozytowego a chcących polatać w F5J. Ja jakoś nie mogę się przekonać do gotowców: lubię robić modele samodzielnie choć trudno w domu prostymi narzędziami zbudować model o takich osiągach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Ares napisał:

choć trudno w domu prostymi narzędziami zbudować model o takich osiągach.

 Prostymi - chyba nie, ale dostępnymi - tak. Dzisiaj każda technologia na wyciągnięcie ....portfela .

Dobrze że modelarstwo jest takie .... szerokie.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RobRoy napisał:

Dzisiaj każda technologia na wyciągnięcie ....portfela .

Prawda , jednak myślę ,że do amatorstwa kupowanie skomplikowanych maszyn czy narzędzi mija się z celem. Hobby to hobby , co innego jak robisz to komercyjnie to wtedy ma sens a tak do pojedynczego egzemplarza bez sensu .

Mam nieźle wyposażoną modelarnię ale w popularne zwykłe ogólnie dostępne narzędzia więc staram się budować dość proste modele  . Oczywiście każdy robi tak jak uważa i to co mu się podoba.

Teraz i tak większość ludzi kupuje gotowe modele , jednak satysfakcja ze zbudowania i oblatania własnoręcznie modelu jest nie do kupienia.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ares napisał:

jednak satysfakcja ze zbudowania i oblatania własnoręcznie modelu jest nie do kupienia.

 Są tacy co mają satysfakcję z budowy coraz to doskonalszych narzędzi. Nie lubię szlifować skrzydeł .... więc zrobiłem ploter do styro. Zawsze marzyłem żeby zrobić RWD5 z tartaku, ale ciecie tego ręcznie to mija się z celem ( dla nie zbyt żmudne). Można kupić tartak ....albo wyciąć go na własnej frezarce - dlaczego nie ? Budowa zajmie pewnie cała zimę ,  ale coś trzeba robić ...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, RobRoy napisał:

Można kupić tartak ....albo wyciąć go na własnej frezarce - dlaczego nie ? Budowa zajmie pewnie cała zimę ,  ale coś trzeba robić ...

Oczywiście ,najważniejsze to mieć satysfakcję z tego co się zrobiło.

Tworzenie narzędzi to również pouczające zajęcie .

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć

Zaczynam budować swoją Velę i mam pytanie do Patryka oraz do osób, które już swoją zbudowały. W zestawie jest pasek tkaniny aramidowej tylko na łączenie centropłata. Czy na połączeniu uszu wystarczy tylko szkło? Patrzę na filmy oraz zdjęcia i wydaje mi się, że tam jest faktycznie tylko tkanina szklana ale wole się podpytać i upewnić. Będę wdzięczny za potwierdzenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, SWegnerowski napisał:

Cześć

Zaczynam budować swoją Velę i mam pytanie do Patryka oraz do osób, które już swoją zbudowały. W zestawie jest pasek tkaniny aramidowej tylko na łączenie centropłata. Czy na połączeniu uszu wystarczy tylko szkło? Patrzę na filmy oraz zdjęcia i wydaje mi się, że tam jest faktycznie tylko tkanina szklana ale wole się podpytać i upewnić. Będę wdzięczny za potwierdzenie.

 

Tylko szkło.

 

Powody są dwa:

1. Tam są już niewielkie siły, bo daleko od siły skrzydła

2. Przy bardzo brzydkiej glebie, jest większa szansa, że zerwie sie klejenie, a nie uszkodzi skrzyło (choć tak szczerze to mi się nic takiego jeszcze nie udało, a ostatnio miałm bardzo brzydki cyrkiel przez spalone serwo od SW)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.