leszek-bart Opublikowano 28 Lipca Opublikowano 28 Lipca Według kanonu orczyk powinien być za środkiem ciężkości . To SC wyznacza umiejscowienie orczyka a nie odwrotnie . U mnie był prawie na SC . Przesunięcie orczyka i linek o 1,5 cm do tyłu zlikwidowało problem Edga . Przypomne , że Edge to model RC przerobiony na uwięziówkę . Rozpiętość 110 cm . Model dostał nowy statecznik poziomy zgodny z kanonem .
symon5 Opublikowano 1 Sierpnia Opublikowano 1 Sierpnia Z tego co pamiętam radiówka a uwięziówka mają różne proporcje ,ale co ja tam pamiętam może się mylę .
leszek-bart Opublikowano 1 Sierpnia Opublikowano 1 Sierpnia Jak widać model rc po przeróbce też może latać jako uwięziówka dając frajdę właścicielowi . Należy jednak przestrzegać kanonów .
symon5 Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia Latać na pewno ,ale czy będzie dobrze kręcił akrobacje ? oto jest pytanie.
Grzesiek Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia Z tego co wiem to modele RC maja wieksze wydłużenie kadłuba niż CL.Latać bedzie ale bardziej szkolno niż akrobacyjnie.
Ares Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia Kazda klasa rządzi się swoimi prawami. Jeśli modelarz nie ma wiedzy teoretycznej pozwalajacej mu zaprojektować model o określonych właściwościach lotnych to lepiej korzystać ze sprawdzonych planów lub gotowych modeli. Osobiście nie widzę sensu wykonywania takich przeróbek skoro można zbudować model typowo pod uwięź lub RC.
leszek-bart Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia Zbudować można , ale ile godzin należy poświęcić na budowę , ile pieniędzy wydać . Edge o rozpiętości 110 cm z nowym statecznikiem poziomym i orczykiem kosztuje 300 zł . Koszt budowy Legacy Mini to ponad 1000 zł + kilka miesięcy budowy . Czas naprawy Edga po krecie to 2-3 godziny , koszt 50 zł . A gdzie ja napisałem , że Flasz i Nowy model CRD F2B ma być czymś innym niż letadełkiem bezstresowym do polatania za przysłowiowa stodołą . Teraz latam Edgem F2B i Juniorem Bis i inne modele nie są mi potrzebna na moim etapie doświadczenia w uwięziówkach . Kilka tygodni zajeło mi dojście do tego dlaczego Edge nie lata i kilka kretów a tym samym odbudowy modelu . Teraz nie mam już lęku , że model się rozbije . Już zamówiłem kolejnego Edga . Ale mam inny kłopot bo okazało się , że moje boisko jest za małe dla linek 18 metrowych na , których lata Junior Bis i zaliczyłem gałęzie drzewa wrastające przez siatkę okalającą boisko całe szczęście , że nie siatkę . Na 15 metrowych nie ma problemu ale Junior potrzebuje 18 metrowych . Znowu zacznę jeździć do Grajewa do Pawła bo apetyt na pełnowymiarowego Legacy rośnie w miarę kolejnych lotów . Uwięż to uwięż RC to nie to samo . 1
Grzesiek Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia Bardzo bym polatał na uwiezi nawet mam akrobatke na 2,5ccm .Ale wisi na scianie bo brak mi mechanika.W grę wchodzi tylko start z ręki.Przygodny teren.
Paweł karwowski Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia Robisz zaczep nawet z drutu i oczko . Ciągniesz w kręgu za sznurek i model się uwalnia. U mnie jest zamek od płotu.
Grzesiek Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia Przecież pisalem ze tylko start z ręki.Trawa pół mrtra
Paweł karwowski Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia To coś takiego.To startuje od razu pionowo.😁😁😁. Jak się chce latać to nie ma wymówek.Pozdrawiam. 1
Ares Opublikowano 2 Sierpnia Opublikowano 2 Sierpnia 42 minuty temu, Grzesiek napisał: Przecież pisalem ze tylko start z ręki.Trawa pół mrtra Poszukaj może jakiegoś boiska lub obiektu sportowego: czasem można się dogadać i wpuszczają modelarzy. Do uwięzi nie trzeba aż tak rozległego terenu jak do RC. Skoro model jest to szkoda by było nie latać.
leszek-bart Opublikowano 3 Sierpnia Opublikowano 3 Sierpnia Już wcześniej opisywałem swoje przejścia przy szukaniu boiska w Białymstoku . W samym mieście wszystko ciekawe przejeła Jagielonia . Zero wstępu na obiekty . W okolicy problem z uzyskaniem zgody na wstęp albo raczej brak możliwości latania . Na szczęście nie ma takich problemów w Grajewie a raczej w pobliskich Prostkach , no i jest kontakt z Pawłem , który zaczął latać akrobację . I jak widzę w ogłoszeniach polubił się z napędem elektrycznym . Plan jest taki , że Edge lata w Białymstoku a reszta w Prostkach . Tak jak pisał Paweł start bez podwozia to żaden problem , można zrobić wózek jak do elektroszybowców , tylko standardowy się nie nadaje , inny profil i wymiary skrzydeł . Sprawdzone .
Grzesiek Opublikowano 3 Sierpnia Opublikowano 3 Sierpnia Nie tylko chodzi o start ,ale rownież i przedewszystkim o bezpieczeństwo. Gapiow nie brakuje,a mechanik zawsze jest w stanie odgonić osoby trzecie wchodzące do kręgu.
Ares Opublikowano 3 Sierpnia Opublikowano 3 Sierpnia Fakt , ludzie nie rozumieją zagrożenia i lekceważą zasady bezpieczeństwa. A potem jak się coś stanie to oczywiście modelarz winny. 1
leszek-bart Opublikowano 3 Sierpnia Opublikowano 3 Sierpnia Wystarczy być na boisku o 7 z rana gdy dzieciarnia jeszcze śpi , no i przeważnie nie ma jeszcze wiatru . Po dziewiątej boisko opanowują wszelkiej maści piłkarze i tak do wieczora . 1
JacekJot Opublikowano 22 Sierpnia Opublikowano 22 Sierpnia W dniu 21.08.2024 o 23:37, Patryk Sokol napisał: Timer zaś to moja samoróbka na Arduino. Dzień dobry. A czy o tej płytce Adafruit Trinket M0 kolega słyszał? Jest gotowy kod który można prosto modyfikować , oczywiście jest tylko pasywny ale możliwe że da się go "dozbroić" . Pozdrawiam.
Christian Chroboczek Opublikowano 8 godzin temu Opublikowano 8 godzin temu Witam Panowie Chce przedstawic mojego Flasha. Jak sie ukazal na rynku to przyszlo uczucie -musze miec. Z braku czasu dopiero niedawno jest gotowy. Zrobilem troche pszerobek ktore widac na zdjeciach. Podwozie zostalo pszesuniete do pszodu. Wiekszosc komponentow mialem, wiec je wykorzystalem. Moj Setup. -Brother Hobby Avenger 2810-1250kv -YEP 18A ESC -KR Governor Timer -Aeronaut CC light 9x5 pusher - SLS Quantum 3S/1000 30C -Linki orginalne 12m(oczko do oczka)-chyba je zmienie bo so dosc grube. -Obroty: okolo 8400 -czas okrazenia 5,3 sek. -czas lotu 4 Min. 20 sek. Na razie jestem bardzo zadowolony. 2
Christian Chroboczek Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu To jest znany i mojem zdaniem genialny modul do sterowania elektrycznych modeli na uwiezi. Mam juz go we wszystkich modelach. Wielki plus jest ze mozna stosowac byle jaki tani regulator bez funkcji Governor. Jedna faza od silnika idzie cienkim druten dodatkowo do mudulu, tak ze system wie jakie so momentalne obroty. Mozna nastawic bardzo duzo zeczy. -czas od wlaczenia systemu do rozruchu silnika. Mam nastawione 40sek, tak ze moge spokojnie spazerowac do kregu. -czas lotu(tylko silnik) -obroty silnika (co 50 obr./min) - faktor wzmocnienia obrotow przy locie do gory(ja mam faktor 4) lata jak kiedys spalinowy z 4-2-4 systemem. -bardzo szybkie (pare ms.) wylonczenie silnika przy kontakcie z ziemiom. Ochrona ESC. -rozne opcje na koniec lotu, np. gwaltowne wylonczenie silnika, lub jak u mnie 2 sekundy spadek obrotow a potem 5 sekund maxymalne obroty (korzystne zeby miec wystarczajoncom szybkosc do londowania Ten modul ma maly wylocznik(jest potszebny) do zalonczenia systemu. Ten maly programator kupuje sie tylko raz. zalonczam pliki. Moze pan na google poszukac KR Governor Timer V2 lub V3.Czytania na pare godzin.Ja mam V2- obroty nastawne od 7500, V3 ma obroty nastawne od 5500(np. na hale) Pszepraszam za bledy ortograficzne ale pisze niemiecka tastaturom. https://www.keithrenecle.co.za/Electric CL.htm KR Governor Timer.pdf
Rekomendowane odpowiedzi